Melduję, że pozwoliłam sobie połazić po Twojej działeczce,
Kasiu. Zajęło mi to trochę czasu, ale spenetrowałam ją całą i bardzo dokładnie.
Szalenie mi się podoba zagospodarowanie ogródka

, fantastyczna atmosfera międzyludzka

, lekki,frywolny dowcip

i - naturalnie - piękne nasadzenia, ogromna różnorodność roślin, porządeczek jak w zeszycie prymusa pierwszoklasisty.
Oj, będę tu częstym gościem.
Mogę?
