Tosiu, to jest Asphodeline Lutea czyli złotnica żółta.
Sadząc ją podzieliłam od razu na kilka sadzonek.........no wiesz, dla córci też.
W zeszłym roku nie kwitła, w tym wszystkie będą miały kwiaty
Pozdrawiam
Kasiu, dziękuję.
No hosty pokazały na co je stać, aż sama się dziwię.
Żurawki już takie duże że na jesieni będę robić sadzonki dla Moniki.
Pozdrawienia dla Ciebie i Adasia
