Witam w ogrodzie u Aguniady cz.11

[x-P-M]

No właśnie Aga warzywek i ziół u Ciebie nie było, a tu proszę... w skrzyniach będzie warzywniak.

chyba moja A. wzniosła się wyżej niż Felix... jadę do domu bo czas na skok na ziemię...

[x-ag-a]

O_żesz_ku! Zmywam się



Marzko, Keetee, odpiszę później, bo same widzicie

[survivor26]

Aga, ja mam trumienki na warzywa, na razie tylko trzy ale planuję cały warzywnik na tę formę przerobić, bo jest zdecydowanie wygodniejsza dla pań w pewnym wieku, ktore schylać się za wiele nie moga , a także dla leniwców, którym się nie chce pielić zbyt czesto

[justyna_gl]

Aguś, świetny pomysł. Nie ma to jak własne warzywka. Nowalijki wiosenne na talerzu - mniam - chyba się rozmarzyłam ;)

[Monikwiaty]

Witaj z zamiarem zwiedzania weszłam do Twojego ogrodu i ogromnie się zdziwiłam stwierdzając że ja już znam ten ogród:) Spacerowałam po nim dokładnie,podglądałam tworzenie się podłużnej rabaty i nie mam pojęcia dlaczego nie mam go zapisanego, możliwe że nie zostawiłam wpisu a może nawet nie byłam zarejestrowana. Teraz przeglądałam zaległości i jeśli pozwolisz chętnie czasem w nim przysiądę .

[Jule]

Dla mnie mlode warzywa babeczki z placu uprawiaja i sasiedzi za miedza koniec swiata, Agus warzywa w skrzynkach przerabiac bedzie

[robaczek_Poznan]

M się uaktywnił i znowu do nadrabiania 3 strony Nie ma to jak duet małomównych

[edulkot]

Tak tak Kasiu rozmowy małomównych są bardzo króciutkie
Zasmarkany berberys świetny u mnie nie ma takich bo ciągle pada a nic się nie topi.

[Maska]

Agnieszko pisząc , że dziczyzna.... miałam na myśli, że wiele moich roślin na nieogrodzonym terenie obgryzają sarny, zające, a kaliny nie obgryzły coś w tym jest np. złotokap to obżerają jak najlepsze kąski. Co nie obgryzają to pałują. Kalina nie tknięta! Czyżby Ci tak sałatka posmakowała, że chcesz własne warzywa do niej wyhodować? Bo myślę że już sałatkę konsumujecie napisz coś na jej temat.

[x-ag-a]

Kochani, nie no, bez takich - warzyw nie będę uprawiać! Miałam na myśli li tylko szczypiorek, koperek, pietruszkę i zioła. PanM zresztą nie dał by mi założyć warzywnika, a i prawda jest taka, że nie mam na niego dobrego miejsca. Chciałam tylko rozszerzyć uprawę ziół - może uda mi się posadowić fajną skrzynię na nie.

Marysiu, złotokap jest przecież trujący - aż dziw bierze, że zwierzęta nic sobie z tego nie robią (a może robią, tylko już nie zdążą nic powiedzieć ) Zakładam, że odwiedzające Cię zwierzęta nie tykają kalin z szacunku dla ich urody O której sałatce mam napisać? Ziemniaczanej? Dobrego dnia, Marysiu
Kasiu, Majutek, no co ja poradzę ;-) To on, nie ja ;-)
Jule, a w rzyció! uprawy marchwi, buraków i ziemniaków u mnie nie znajdziesz, bo i miejsca niet i kompetencje niewystarczające ;-)
Moniko, witam serdecznie! Znam Twój nick, zatem gdzieś musiałyśmy się już mijać... dziękuję za ponowne odwiedziny i zapraszam
Justyno, aż tak to nie, myślałam o tym 'warzywniku' w kategoriach mini...
Pat, taka trumienkowa uprawa jest chyba bardzo wygodną formą... jeśli miałabym planować warzywnik, to tylko w tym stylu. Jakie warzywa uprawiasz?

[Jule]

Dobry Agus wiesz, ze jeszcze dwa dni i fairant dzisiaj mam szlifowanie, bo-ej ale bedzie sie dzialo Jutro podobno slonce ladne ma byc, to uciekne troche do ogrodka hihi

[x-ag-a]

Cześć Julek U nas wczoraj (a miałam w tym celu wolne) miała być robiona kaskada i klops. Drugie podejście w piątek, także ja jeszcze tylko dziś i jutro w robocie, a potem wolność i swoboda Jak się pogoda poprawi, to w sobotę wizyta w Kordusie. Miłego! Oj jak ja nie cierpię szlifowania Masz maskę p-gaz?

[kasia126126]

Aguś, miłego dnia

[x-ag-a]

Kasiu, wzajemnie!

[Jule]

Nie takiej nie mam ale mysle, ze maska do opryskow wystarczy samo szlifowanie, to pikus - ja go przeciez nie robie ale to sprzatanie po, troche mnie przeraza.
Po co jedziesz do Kordus-a? U mnie w Casto poprzeceniali takie formowane iglaki i ciagle sie zastanawiam, gdzie by tu takiego "srubokreta" wcisnac