Witajcie w mojej 'bajce"..dopiero się pisze :) prawie lato..

[kogra]

Może jeszcze się podciągną te paseczki.
Plamki też są wdzięczne.
Może jak wiele róż potrzebuje czasu, albo specjalnego zasilania, żeby te paseczki wyszły jak na zdjęciach.

[Keetee]

Beti chodzi Ci o zawilce , one super zimują w gruncie ,git roslinki
Grazynko skłaniam sie własnie ,ze ona musi wydorosleć Oczywiscie dam jej szanse bo tego warta ,dziarska ślicznotka

[Ana21]

Piękne róże , jestem zachwycona , Dorotko jeśli będziesz sprzedawać sadzonki, będę zainteresowana

[tade k]

Dorotko , oglądam Twoje róże i podziwiam jak one wciągnęły Cię. Owszem , mam kilkanaście ,,krzaczków'' , ale nie powalają mnie. Nie zamierzam powiększać kolekcji. Wolę pooglądać Twoje i jeszcze u kilku dziewczyn.

[Marzenka79]

Tadziu ja siedzę i czytam co Ty wypisujesz

[malgocha1960]

A ja bronię Tadzia,bo mam takie samo zdanie,moge dostac po głowie.

[Marzenka79]

Gosia Tadziu róże stosuje jako przykrywkę-Tadziu ja Ci dam inne dziewczyny

[beata68]

Tak, chodziło mi o zawilce. Jakoś wbiłam sobie do głowy, że co roku trzeba sadzić. Muszę tylko pamiętać, gdzie wsadziłam, bo na wiosnę potraktuję jak chwast.
Miłego dnia.

[Keetee]

hejka,,,nie mam czasu nie ma czasu
potem wpadnę

[x-ag-a]

Dzień dobry... strasznie senna jestem, więc tylko pozdrawiam i idę po kawę

[Keetee]

No witajcie...jakos nie wyrabiam.....
U mnie strasznie duszno od kilku dni , niby sie zapowiada na deszcze ale na niczym sie kończy...suchota niemiłosierna,więc nie ma co...podlewam

Ana 21 witaj w moich skromnych progach Ja nie będę sprzedawać sadzonek , te co ukorzeniłam to zobaczymy co to z tego wyjdzie na razie się trzymają i poszły do gruntu. Kochana jeśli masz ochote na ładne sadzonki to mozesz dołaczyc do zamówienia na cudne róże z Francji u Gosi Deirde ,jesienna oferte róz bedzie miała tez Ewa Gloradei polecam , poza ty miłośnicy róż robią grupowe zakupy i jest taniej , oj będzie u Ciebie różano oj będzie Ja planuje domówić coś jeszcze na wiosnę od Niemców ,wiec jak chcesz możemy razem
Tadziu róże Cie nie powalają ,no nie nastepny A moze po prostu nie masz juz miejsca ,bo króluja liliowce i lelijki
Mnie powalają...może dlatego ,ze wybieram te co ciągle powtarzają kwitnienie i zdrowiuśkie są....No wciągnęły mnie wciągnęły ,ale już finito z zakupami ,może jeszcze wiosną kilka,bo mi spokoju nie dadzą...np.taki Red Leonadro da Vinci......
Teraz muszę obmyslić im okrycie na zimę ,tzn kopczyki
No i Małgosiu nie czujesz się osamotniona,poczekaj poczekaj jeszcze Ci róże zamieszają w głowie
Marzenko , przelecisz jak tajfun tak rzadko i jeszcze Tadka nam zabierasz o nie
Beti bo mi się wydaje ,że Ty myślałaś o takich anemonach ,co się bulwki wiosną sadzi ....tak ??? takie kolorowe
Agunia ja tez padlina jestem , ratuje sie jak moge kawusia kochaną, spada pewnie ciśnienie ....

[christinkrysia]

Początek szkoły i przygody z różami powiadasz .... więc skąd tyle pięknych róż u Ciebie ?
W tej miłości do nich tak się zapamiętałaś,że nawet gąsienice na nich tolerujesz bo już dawno bym ją pacnęła - gąsienic nie znoszę a róże toleruję bo są piękne ale paskudnie kują i zaraz swędzi, zaczerwienia się i puchnie mi te miejsce.
Ostatnia fotka ( chyba nagietek) - mistrzostwo
Pozdrawiam

[Keetee]

Krysia a ja dopiero u Ciebie żabolce oglądałam...ale masz z nimi fajnie wiesz...ja miałam kilka róż tylko ,a w ty roku dopiero troche przybyło i przybędzie na jesieni ,wiec to w zasadzie moje zaczynanie ,coż tam ja wiem o nich ....uczę się od miszczów A teraz się dowiedziałam,ze nie przyjedzie jedna z moich wymarzonych
Mówisz,ze gąsiennice pacnąć...ale z niej przeca motylek się zrobi
podoba Ci sie nagietek dzięki ponoć morelowy ....

[beata68]

Dorota, no ja nie wiem, czy to były bulwki. To było coś, jak pestka i trzeba było moczyć przed posadzeniem. Czy ja zdobędę kiedyś jakąś wiedzę? Nic nie wiem, nic, a nic.

[Keetee]

Tak Beatko wiec to chodzi o anemonki ,tez miałam kiedys ,ale chyba nie moczyłam ,w kazdymbadz razie mi nie wyrosły.Te u mnie to są zawilce japońskie ,łacińska nazwa anemone , to sa byliny ...zamów koniecznie