
W cieniu brzozy cz.3
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: W cieniu brzozy cz.3
Czy te oczy moga kłamać?...chyba nie.... 

- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: W cieniu brzozy cz.3
Halinko śliczne kociaki



- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Halino kociaczki śliczne, miło mieć takie mruczące przytulaczki w domku 

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: W cieniu brzozy cz.3
Halu, wyobraź sobie, że pierwiosnek od ciebie właśnie u mnie kwitnie
Czegoś takiego to jeszcze nie widziałam. 


- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: W cieniu brzozy cz.3
Ale slodziaki. Piękne koteczki, pewnie rzadko tak spokojnie sobie leża, co?
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Ewuś - Rewi, Iwonko, Izuniu, Zosieńko, Ewuś - Ewa W, Przemku, Aguś, Dorotko ponieważ odnosicie się do moich kotków, to odpowiem zbiorczo za co z góry przepraszam.
Są to dwie kotki, matka i córka. Lubią pomruczeć, pospać i pojeść. Starsza, ta z lewej na zdjęciu, ma już 15 lat. Młodsza to 9-latka. Bywały nie zawsze grzeczne. Perełka, ta biała, to oczko w głowie mojej córki. Lubi pofiglować.
Izuniu ja również mam ogromną nadzieję na normalną zimę. Dzisiaj u nas jest lekki przymrozek i prószył śnieżek. Obiecujący początek zimy.
Wandziu cieszę się wraz z Tobą, że pierwiosnek zakwitł. Mam nadzieję, że przetrwa zimę i wiosną pokaże całą swoją urodę.
Są to dwie kotki, matka i córka. Lubią pomruczeć, pospać i pojeść. Starsza, ta z lewej na zdjęciu, ma już 15 lat. Młodsza to 9-latka. Bywały nie zawsze grzeczne. Perełka, ta biała, to oczko w głowie mojej córki. Lubi pofiglować.
Izuniu ja również mam ogromną nadzieję na normalną zimę. Dzisiaj u nas jest lekki przymrozek i prószył śnieżek. Obiecujący początek zimy.
Wandziu cieszę się wraz z Tobą, że pierwiosnek zakwitł. Mam nadzieję, że przetrwa zimę i wiosną pokaże całą swoją urodę.
Pozdrawiam Hala
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: W cieniu brzozy cz.3
Ja bardzo lubię koty. Też mam w domu matkę i córkę. Obie trikolorki i obie cudne.
A do tego mam w domu buldożka francuskiego i papugę.
A do tego mam w domu buldożka francuskiego i papugę.
- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: W cieniu brzozy cz.3
Ja lubię koty za to, że łowią gryzonie
moje koty są bardzo młodziutkie. Mruczka(czyli kotka-matka) ma 2 lata, a kociaki Kicia, Rudy i Leniuch mają po niespełna roku
moje koty są bardzo młodziutkie. Mruczka(czyli kotka-matka) ma 2 lata, a kociaki Kicia, Rudy i Leniuch mają po niespełna roku
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: W cieniu brzozy cz.3
Ja mam psa który dostaje szału na widok kotów ..........nie ma na niego rady
Jak jesteśmy na działce to goni wszystkie koty i po prostu wariuje na ich widok ...........a one nic sobie z niego nie robią
Twoje to ślicznotki
Masz dwie kotki ......ja mam dwa pieski 




-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Moja Puśka także wariowała i chciała żreć koty. dopóki nie trafiła na takiego , który jej ,,wytłumaczył'' , że psy to mogą mu ..... hm, hm A że nos długo bolał , teraz Puśka kotów ,,nie widzi''



- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: W cieniu brzozy cz.3
Ja mam i psy i koty. ale moje psy szaleją tylko jak zobaczą obce koty. Swoich nie widzą albo olewają. 

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: W cieniu brzozy cz.3
I u mnie pies jak by nie zauważał kota 

- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: W cieniu brzozy cz.3
Ja mam dwa koty. Nie lubią się jak pies z kotem 

- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Dorotko jak czytam, lubisz zwierzęta. Trójkolorowe kotki... mmm... bardzo mi się podobają. Twoje psy, jak myślę, traktują swoje koty jako część domu i je tolerują.
Przemku masz rację. Gdyby nie koty, to nornice rozkopałyby mi cały ogródek. Co prawda, moje koty ze zdjęć to domowe piecuchy, ale również na działce mam zaprzyjaźnione zwierzaki.
Romciu Twój pies ma instynkt łowiecki. Ciekawe co by zrobił gdyby dopadł jakiegoś kota? Słyszałam kilka historii o tym, jak bardzo waleczne psy wymiękały w takiej sytuacji. A sama widziałam jak kot zbił psa na kwaśne jabłko.
Tadziu Twoja Puśka znalazła dyplomatyczne rozwiązanie problemu. W tym wypadku zadziałał instynkt samozachowawczy.
Iwonko to znaczy, że masz bardzo mądrego psa.
Jurku moje kotki również nie znoszą się wzajemnie. Koty to jednak straszni indywidualiści.
... widok do którego teraz tęsknię najbardziej...

Przemku masz rację. Gdyby nie koty, to nornice rozkopałyby mi cały ogródek. Co prawda, moje koty ze zdjęć to domowe piecuchy, ale również na działce mam zaprzyjaźnione zwierzaki.
Romciu Twój pies ma instynkt łowiecki. Ciekawe co by zrobił gdyby dopadł jakiegoś kota? Słyszałam kilka historii o tym, jak bardzo waleczne psy wymiękały w takiej sytuacji. A sama widziałam jak kot zbił psa na kwaśne jabłko.
Tadziu Twoja Puśka znalazła dyplomatyczne rozwiązanie problemu. W tym wypadku zadziałał instynkt samozachowawczy.
Iwonko to znaczy, że masz bardzo mądrego psa.
Jurku moje kotki również nie znoszą się wzajemnie. Koty to jednak straszni indywidualiści.
... widok do którego teraz tęsknię najbardziej...

Pozdrawiam Hala
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Halu znowu jesteś
Do tego w wiosennym nastroju
Zima ma zelżeć , ale to jeszcze nie będzie wiosna. Grudzień przecie na świecie.
No tak , z zachowania psa można sądzić , że instynkt jest ,,mądrzejszy '' od ,,rozumu'' . Szybciej się uczy , gdzie nosa nie pchać.
Pozdrówka



Do tego w wiosennym nastroju




No tak , z zachowania psa można sądzić , że instynkt jest ,,mądrzejszy '' od ,,rozumu'' . Szybciej się uczy , gdzie nosa nie pchać.

Pozdrówka
