Moje uzależnienie, nie tylko różane

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Ja pierwsze słyszę o bałaganie, ale tez go nie widze.
Ja raczej staram się być rozsądna ostatnio. Zamówiałam tylko 3 rózyczki.
A miało juz w ogóle nie być, bo miejsca brak. O dziwo miejsce się znalazło
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

ale masz fajne te różane alejki ;:138
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Piękne wspomienie różano-clemkowe. Bardzo polubiłam te zestawienia, myślę, że kolejne clematisy dosadzę wiosną, dla nich zawsze się znajdzie miejsce, bo mogą wspinać się po różach, krzakach i podporach ;:333
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42377
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Beatko, ale radosne to zdjęcie różyczek!
Awatar użytkownika
KLEO1
1000p
1000p
Posty: 1483
Od: 12 paź 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Ja jestem niepocieszona, w zeszłym roku nabyłam trochę nowych róż, a trochę dostałam. A w tym roku bieda, nawet jednej różyczki nie nabyłam jesienią, i już chyba nie kupię, tak zimno się zrobiło, że odechciało mi się zakupów bo boję się, że nie zdąże wsadzić. Pogoda taka że w każdej chwili może znów wyskoczyć mróz (u mnie jednej nocy było -8). Więc niestety tylko na cebulkah poprzestałam. :roll:
Trudno, najwyżej zaszleję na wiosnę.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Strasznie lubię ten majtkowy róż - super różyczkowe zdjęcie :) oraz ujęcia jesiennego ogrodu na poprzedniej stronie...
Tymosław wygląda na bardzo zabawowego ;-) ;:167
Beatka, napady małpiego rozumu doskonale czuję... od zeszłej jesieni go miałam, teraz trochę się uspokoiłam. M. twierdzi, że więcej róż u nas nie będzie się dobrze prezentować i zaburzą liściasto-iglasty charakter ogrodu... na razie się go słucham, ale kto wie, co będzie wiosną ;-)
Miłego wieczoru! :)
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

No więc po pierwsze chciałam Ci powiedzieć, że Tymosław jest boski! Jakoś mnie chwycił za serce, co z mojej strony jest niezwykłym komplementem, bo zdecydowanie jestem raczej przekonana o generalnej wyższości kotów nad psami... :)
Ja tez nie zdążyłam pościnać różyczek przed śniegiem, zresztą nie było mnie wtedy (i nadal nie ma) w domu, więc jestem ciekawa, w jakim są teraz stanie...
Zazdroszczę Ci, że już posadziłaś róże, ja niestety czekam jeszcze na przesyłki różane...również z F. jeszcze nie przyszły...mam nadzieję, że zima jeszcze będzie łaskawa :)
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Wszystkim miłym gościom piątkowe dzień dobry. :D

Jutro planuję zakończenie sezonu, więc dziś pojeździłam sobie po sklepach ogrodniczych. Dokupiłam trochę cebulek tulipanów botanicznych i niskich irysków, kamieni do obłożenia oczka i dla poprawienia nastroju dwie przecenione różyczki Kronprinsessan Mary i Queen's Palace oraz clematisa Mazury.

Ewa, Tymosław jest jedynym znanym mi psem, który potrafi się uśmiechać i sikając staje na dwóch przednich łapach. :D Koty są moim lekkim bzikiem i każdy odwiedzający mnie dziwi się, jak zgodnie mogą żyć kot i pies. Też jeszcze czekam na róże od Petrovica,zapowiadają ładną pogodę, zdążymy na pewno.
Aguś w życiu nie uwierzę, że nie zamówisz róż np taką Pashminę. ;:224
Kleo nic straconego, wiosną można poszaleć i jest pewność, że zobaczy się kwiaty.
Marysiu, tak bardzo tęsknie za wiosną i latem, jesienią i zimą jest jakoś tak smutno.
Kasiu, na punkcie clemków mam nie mniejszego bzika niż na punkcie róż. Już czekam na nowości jakie pojawią się wiosną.
Gosiu, bo zdjęcia robiłam tam gdzie wygląda dość porządnie. Jutro wielkie sprzątanie i czekanie na wiosnę. Miejsce na róże zawsze się znajdzie. :wink:
Aniu, bo patrzysz przychylnym okiem, ale jutro na pewno żadnego bałaganu już nie będzie.
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Mój prawie nowy pies jak tylko otwieram lodówkę chodzi na tylnych łapach, a jak się cieszy na spacer potrafi 13 metrów do bramki pokonać używając tylko tylnych odnóży :;230
Oj, Ty z tym Twoim bałaganem...
I pochwal się co zamówiłaś...
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Aniu u Petrovica zamówiłam Blanche Morcan, Botzaris, Capitan Christy, Eyes for You, Geoff Hamilton, Grace, Luise Crette, Roger Lambelin, Souvenir de la Malmaison.
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

;:224 ;:224 ;:224 w tym oczęta ;:167 A czy Ty coś nie mówiłaś, że nic nie zamawiasz???
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Wszystkie tak mówimy a potem sie okazuje, ze cała lista zamówiona, .......bo tak jakoś się zamówiło niechcący..... :;230
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42377
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Beatko ja też mogłabym żyć w ciepłych krajach, ale musimy pokornie poczekać na wiosnę nie ma innego wyjścia. Można skupić się najpierw na świętach, potem chwila przerwy (może doniczkowe), a od lutego już można coś siać na parapetach!
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Aniu Grażynko,bo moja silna wola jest bardzo słaba. :;230
Marysiu, ja nic żywego nie mogę mieć w domu, bo moje koty każdą roślinkę unicestwią.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42377
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Beatko nie masz żadnego doniczkowca? Ja mam koty i dużo kwiatów - stoją wszędzie! Kotom wykopuję kępę trawy w ogrodzie i wstawiam do doniczki - wiedzą po co!. Na szczęście domowych prawie nie ruszają.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”