
Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
- misia53
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1446
- Od: 3 paź 2011, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Witaj Alu
przyszła zima i spory mróz czy masz dużo śniegu ?-u mnie niewiele ,ale skorupa się zrobiła po trzy dniowym marznącym deszczu.Moze to dobrze jest jakieś zabezpieczenie dla roślin.

Mój ogród - moje marzenie
Moje nadwyżki
https://plus.google.com/photos/11666739 ... 490/albums" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki
https://plus.google.com/photos/11666739 ... 490/albums" onclick="window.open(this.href);return false;
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Gosiu taka łagodna to ona już nie jest, u mnie dzisiaj rano o godz.8 na termometrze okiennym było -16 a w ogrodzie było -18.Zaczyna być niebezpiecznie.
Aniu tylko żeby teraz nie przesadziło w drugą stronę.
Wiesiu to samo u mnie,śniegu zmarzniętego sporu ,ale przydałoby się więcej i to świeżego.Dzisiaj w nocy znowu mróz ,ma być ponad -20 .Nie ma się z czego cieszyć.Na różach były spore pąki ,może być nie ciekawie .Dobrze że wiatru nie ma.
Aniu tylko żeby teraz nie przesadziło w drugą stronę.

Wiesiu to samo u mnie,śniegu zmarzniętego sporu ,ale przydałoby się więcej i to świeżego.Dzisiaj w nocy znowu mróz ,ma być ponad -20 .Nie ma się z czego cieszyć.Na różach były spore pąki ,może być nie ciekawie .Dobrze że wiatru nie ma.
- misia53
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1446
- Od: 3 paź 2011, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Alu przy tak dużym mrozie śniegu nie przybędzie,mam nadzieję ze mrozisko nie potwa długo.Oby nie wyskoczyło na + ,wszystko w ogrodzie oblepione lodem ,słońce dzisiejsze nie wiele dało...moze to i dobrze ,a skorupa lodowa tez jakoś zabezpieczyła nasze rośliny.
Mój ogród - moje marzenie
Moje nadwyżki
https://plus.google.com/photos/11666739 ... 490/albums" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki
https://plus.google.com/photos/11666739 ... 490/albums" onclick="window.open(this.href);return false;
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
W dzień było cały czas -10 .Po niedzieli ma być cieplej tak na poziomie kilku stopni ,oczywiście na -.Po tej odwilży ma znowu pomrozić.Śnieg ma trochę popadać ale na południu.Może dojdzie do nas a może nie.Popada pewnie wtedy jak się ociepli.
- misia53
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1446
- Od: 3 paź 2011, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Alu ,zebyśmy nie wiem jak gdybały
nie poradzimy nic na te animalia pogodowe mozemy tylko powzdychać i życzyć... zeby znów po kieszeni nie dostać.Oby nie powtórzył się rok 2011/2012 bo ja jeszcze strat nie odrobiłam.

Mój ogród - moje marzenie
Moje nadwyżki
https://plus.google.com/photos/11666739 ... 490/albums" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki
https://plus.google.com/photos/11666739 ... 490/albums" onclick="window.open(this.href);return false;
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Rozumowe podejście jest jak najbardziej ok i oczywiście potrzebne: zima ma swoje prawa, a w naszej szerokości geograficznej potrafi mocno przymrozić i dać w kość
. Oby okrycie było i trochę zapasów, to da się wytrzymać
.
Emocjonalne podejście, od którego jednak nie uciekniemy pokazuje, że martwimy się o wszystko, co "oswoiliśmy" i otoczyliśmy opieką. I to również jest niezbędne, by w tym ludzkim panowaniu była jakaś harmonia i stałość. Tak rodzą się obowiązki, poświęcenie, oddanie. Można powiedzieć, że tam, w naszych ogrodach, pozostawiony jest kawałek nas samych.
I weź się tu człowieku nie martw
???


Emocjonalne podejście, od którego jednak nie uciekniemy pokazuje, że martwimy się o wszystko, co "oswoiliśmy" i otoczyliśmy opieką. I to również jest niezbędne, by w tym ludzkim panowaniu była jakaś harmonia i stałość. Tak rodzą się obowiązki, poświęcenie, oddanie. Można powiedzieć, że tam, w naszych ogrodach, pozostawiony jest kawałek nas samych.
I weź się tu człowieku nie martw

- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Wiesiu miejmy nadzieję że to już koniec tych mroźnych nocy.Jutro już ma być trochę lepiej a od
poniedziałku odwilż.Tylko czy to mrozisko nie wróci jeszcze ,cały luty przed nami.Ja też jeszcze nie wszytko uzupełniłam brakuje mi sporo cebulowych ,pierwiosnków chcę jeszcze dokupić,trytomy.W rezultacie to zbieram się już trzeci sezon po tej wstrętnej zimie i jeszcze pewnie mi się trochę zejdzie.Róże ostatnie mam zamówione.Mam nadzieję że ostatnie.
Nie liczę tych ewentualnych do uzupełnienia ,jeśli znajdę jakieś miejsce.
Rozetko Na tą chwilę jeszcze nic złego się nie stało.Pokrywa ze śniegu robi swoje a ma jeszcze u nas popadać.Gdyby już większych mrozów nie było to przetrwamy, ale wkurza mnie taka sytuacja ,to taka loteria.Jak się uda to wszystko przeżyje, jak nie to pół ogrodu do likwidacji.Czy oby z tymi nasadzeniami idziemy w dobrym kierunku.Z kolei ,pamiętając zimę z przed 2 lat,żeby cebulowe wszystkie zmarzły,
tego niestety nie pamiętam a już trochę żyję.Bez strat się pewnie nie obędzie ale może jakieś pojedyncze sztuki.Trochę też martwię się o azalie wielkokwiatowe.Miały już takie nabrzmiałe pąki kwiatowe.Azalie japońskie raczej dadzą radę bo z pod śniegu nawet ich nie widać.Pędy róż jeszcze zielone,reszta przykryta śniegiem to chyba da radę przetrwać.Tylko ptaków coraz więcej przychodzi do karmika,biedactwa jak muszą cierpieć od tego zimna.Ja wychodzę z domu na chwilę i wracam zmarznięta.
poniedziałku odwilż.Tylko czy to mrozisko nie wróci jeszcze ,cały luty przed nami.Ja też jeszcze nie wszytko uzupełniłam brakuje mi sporo cebulowych ,pierwiosnków chcę jeszcze dokupić,trytomy.W rezultacie to zbieram się już trzeci sezon po tej wstrętnej zimie i jeszcze pewnie mi się trochę zejdzie.Róże ostatnie mam zamówione.Mam nadzieję że ostatnie.

Rozetko Na tą chwilę jeszcze nic złego się nie stało.Pokrywa ze śniegu robi swoje a ma jeszcze u nas popadać.Gdyby już większych mrozów nie było to przetrwamy, ale wkurza mnie taka sytuacja ,to taka loteria.Jak się uda to wszystko przeżyje, jak nie to pół ogrodu do likwidacji.Czy oby z tymi nasadzeniami idziemy w dobrym kierunku.Z kolei ,pamiętając zimę z przed 2 lat,żeby cebulowe wszystkie zmarzły,

- misia53
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1446
- Od: 3 paź 2011, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Alu tez nie pamiętam takiej zimy
zeby tyle wyleciało ,miałam hibiskusa wyprowadziłam na piękne drzewko .Góra nie zmarzła tylko 5 cm w ziemi pieniek rozsadziło na dwie połówki....niestety lisci juz nie wyszły.Czy o moich różach pamiętałaś? 


Mój ogród - moje marzenie
Moje nadwyżki
https://plus.google.com/photos/11666739 ... 490/albums" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki
https://plus.google.com/photos/11666739 ... 490/albums" onclick="window.open(this.href);return false;
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Tak Wiesiu z różami wszystko w porządku.Jak będą jakieś wiadomości to napiszę.
- misia53
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1446
- Od: 3 paź 2011, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Alu ,dzięki
ale się cieszę.) zerknij na pw.

Mój ogród - moje marzenie
Moje nadwyżki
https://plus.google.com/photos/11666739 ... 490/albums" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki
https://plus.google.com/photos/11666739 ... 490/albums" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
ALICJO.......plan różanej rabaty już zakończony zgodnie z założeniami
.....pytam dlatego, bo ja ciągle te Twoje planowanie śledziłam i podglądałam....też zamierzam na wiosnę popełnić przygodę z różami i zabieram się do niej jak pies do jeża
a to wszystko za przyczyną tak bogatego asortymentu w różach i mojego zerowego doświadczenia z nimi.......... 




Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Alu, dziś u mnie popadało
. A u Ciebie?

- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Wiesiu już odpowiedziałam.
Krysiu malinowa częściowo już była obsadzona wiosną.Brakowało mi tylko Anthony Noble i Munstead Wood i te dokupiłam jesienią.Teraz już są wszystkie posadzone.
Tak malinowa wyglądała w maju i potem gdy już róże zakwitły.
Malinowa



Krysiu ,jeśli mogę coś doradzić to najpierw musisz zdecydować jakie to mają być kolory a potem trzeba poszukać róż o odpowiedniej wysokości.I jeśli masz sporo miejsca to najlepiej po kilka szt jednakowych odmian,najmniej 3 szt.Wtedy są większe plamy koloru i ładniej to wygląda.
Moniczko u mnie padał taki drobny cały dzień i chyba sporo, bo kilka razy zmiataliśmy śnieg ze schodów.No i niech tak dalej trzyma.Kilka stopni mrozu i śnieżek.

Krysiu malinowa częściowo już była obsadzona wiosną.Brakowało mi tylko Anthony Noble i Munstead Wood i te dokupiłam jesienią.Teraz już są wszystkie posadzone.
Tak malinowa wyglądała w maju i potem gdy już róże zakwitły.
Malinowa



Krysiu ,jeśli mogę coś doradzić to najpierw musisz zdecydować jakie to mają być kolory a potem trzeba poszukać róż o odpowiedniej wysokości.I jeśli masz sporo miejsca to najlepiej po kilka szt jednakowych odmian,najmniej 3 szt.Wtedy są większe plamy koloru i ładniej to wygląda.
Moniczko u mnie padał taki drobny cały dzień i chyba sporo, bo kilka razy zmiataliśmy śnieg ze schodów.No i niech tak dalej trzyma.Kilka stopni mrozu i śnieżek.

- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
O to, to, to ... niech tak trzyma jak jest!!! I aby do wiosny
!
Alu, czy będziesz obsadzać malinową jakimiś bylinkami, no wiesz pomiędzy różyczkami? Tyle tam miejsca, że ja to bym nawtykała różności ile wlezie ...
.

Alu, czy będziesz obsadzać malinową jakimiś bylinkami, no wiesz pomiędzy różyczkami? Tyle tam miejsca, że ja to bym nawtykała różności ile wlezie ...

- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Rozetko planuję posadzić tylko w dwóch miejscach place naparstnicy.Mam już sadzonki,trochę przywiózł mi Jacek i kilka sadzonek widziałam rozsianych u mnie.Więcej nic nie mogę sadzić,bo to tylko na razie tak wygląda.To róże posadzone wiosną ,więc tylko przez jeden sezon rosły ,a z tyłu to duże róże dorastające do 1.50 cm i posadzone są po 3 szt .Natomiast z przody dorosną do 1-1.20 cm więc też dosyć wysokie i posadzone są po 3 szt lub 5 szt.Uważam że za 2-3 lata będzie ciasno i nie można tam nic wciskać.Poza tym róże potrzebują przestrzeni i przewiewu, będą wtedy zdrowsze.
Ja już nawet na innych rabatach staram się nie sadzić roślin tylko dlatego że jest miejsce.Chcę skończyć z tym ciągłym przesadzaniem.Wiem że tego nie można uniknąć ale chociaż można ograniczyć.
Lepiej poczekać trochę, sezon czy dwa i przyjrzeć się jak to wygląda i dopiero coś dosadzić.Róże też różnie rosną.Posadziłam na końcu trójkątnej rabaty trzy Tuscany /wys.1.20 cm
/i po dwóch latach okazało się że urosły ogromne do 250 cm a może i większe.Bardzo przeszkadzały ,nawet nie można było przejść ścieżką.Ciąć też nie bardzo mogłam bo szkoda kwiatów a na kulkowanie nie miałam miejsca.
Natomiast na malinowej mam już posadzone z tyłu i po bokach rabaty cisy a z przodu ,będzie niski żywopłocik z bukszpanu a może też cisy,tylko niżej cięte.I to powinno wystarczyć.
Ja już nawet na innych rabatach staram się nie sadzić roślin tylko dlatego że jest miejsce.Chcę skończyć z tym ciągłym przesadzaniem.Wiem że tego nie można uniknąć ale chociaż można ograniczyć.
Lepiej poczekać trochę, sezon czy dwa i przyjrzeć się jak to wygląda i dopiero coś dosadzić.Róże też różnie rosną.Posadziłam na końcu trójkątnej rabaty trzy Tuscany /wys.1.20 cm

Natomiast na malinowej mam już posadzone z tyłu i po bokach rabaty cisy a z przodu ,będzie niski żywopłocik z bukszpanu a może też cisy,tylko niżej cięte.I to powinno wystarczyć.
