Dzień dobry
Kasiu, codziennie zakwita coś nowego, z przyjemnością to odkrywam biegając z aparatem w dłoni
Jule, u wszystkie mnie lilie posadzone jesienią, późno wystartowały i sądziłam, ze nic z tego nie będzie, bo siedziały głęboko w ziemii gdy w innych ogrodach już wylaziły spore okazy... Teraz trochę przyspieszyly, a Ivory Pixie ma juz spore pąki

nie wszystkie maja się tak dobrze... 3 zgniły, jedna się złamała, jedna nie wzeszła wcale. To mój pierwszy sezon z liliami, ciekawa jestem widoku ich kwiatów...
Nie lubisz powojników? J
A taki biały B.Bride nie pasowałby u Ciebie..?

u mnie clemki też występują głównie w kompozycjach, oplatają podpory, drzewa, krzewa...albo wspinają się po żyłkach jak wspomniany Rooguchi
Francesca, zgooglowałam tego żylistka i faktycznie, wygląda jak to moje

Na projekcie mam 10 jaśminowców i ani jednego żylistka

Hmm.... Może ktoś to jeszcze potwierdzić...? A może macie foty jaśminowców?
Bozuniu, nie wiem jak się nazywa ta ostrożka, mam kilka kolorów u siebie, ale wszystkie NN. Dopóki ne odkryłam Forum w lutym tego roku, nie miałam świadomości, że one mają odmiany...

Borówkę mam od 3 lat i pierwszy raz zawiązała owoce

nie mam pojęcia kiedy dojrzeją, ale podejrzewam że pod koniec czerwca wylądują w serniku na zimno...
Majka, to miłe, co mówisz

ciekawe jak ogród zniesie moja nieobecność, jeśli bedzie
fala upałów, to znowu będę się zanartwiać co tam w ogrodzie...jak na złość, teraz ma być 13 stopni w weekend, a w następny 31... juz przywykłam, ze jak wyjeżdżam to w Polsce są tropiki
Monia, dziękuje

Zwykle nie wyjeżdżamy gdy robi się ciepło bo żal opuszczać ogród, ale
w tym roku urlop ustawiony na czas euro w Poznaniu. Dojazdy do pracy juz są koszmarem, poza tym mam strefę kibica pod samym oknem biura....
Dorotko, piękny ten powojnik

mój faktycznie inny...może jednak
Young 
U mnie CdB posadzony w cieniu, bo miał to być
Hagley Hybrid, który toleruje zacienienie

przez te pomyłki w odmianach wszystko posadzone inaczej niż powinno być

fotka bardzo ładna, dziękuje
Ewa,
History ma piękny kwiat, ale krzaczek marniutki na razie...Heidi wyglada znacznie lepiej, zobaczymy jak długo...
