Rabatki Konstantego część 5
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 5
Witam serdecznie,mam niestety net fatalnej jakości w te dni świąteczne burzowo-deszczowe.Pozwolę sobie w pełni odpowiedzieć ze zdjęciami w poniedziałek.
Uczestniczyłam w spotkaniu Forumowym i powiem Wam,że tak pięknego kwitnienia magnolii jak u Jagodki jeszcze nie doświadczyłam!
Uczestniczyłam w spotkaniu Forumowym i powiem Wam,że tak pięknego kwitnienia magnolii jak u Jagodki jeszcze nie doświadczyłam!
- Pacynka
- 500p
- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Rabatki Konstantego część 5
Piękne masz okazy Hippeastrum, Ewko!
Co do kurzyńca, nie spodziewałam się, że może być wyjadany przez myszy. Może na wsi mają większe możliwości i nie muszą podjadać takich specjałów.
Przyznaj się, co kupiłaś na targach?;>

Co do kurzyńca, nie spodziewałam się, że może być wyjadany przez myszy. Może na wsi mają większe możliwości i nie muszą podjadać takich specjałów.
Przyznaj się, co kupiłaś na targach?;>
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Rabatki Konstantego część 5
Na pewno miło spędziłaś czas u Jagódki, a w miłym towarzystwie czas szybko leci .Ciekawe co nabyłaś
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 5
1 maja(nadrabiam zaległości zdjęciowe)złotlin ładnie kwitnie,mam nadzieję,że MPO naprawdę jest zamówione i wywieziona zostanie zawartość piwnic wystawiona na podwórko przez panów robotników,ruszyły hosty,chyba nie mam strat pozimowych,brunery kwitną wszystkie,na skalniaku przetrwały jedynie rozchodniki zdaje się wszystkie Matriona,poziomka różowa,floks wiechowaty,różeniec,jeden stok do całkowitej odbudowy.Kwitnie serduszka różowa,ale nie widzę białej,a miałam,dużo fiołków białych,w ciapki i najmniej fioletowych,liście konwalii rozwinięte,nowe kępy żonkili.













Pacynko-kupiłam zioła i pierwiosnki a u Bułgarów lutenicę oraz grillowane bakłażany.Nie nastawiałam się na wielkie zakupy.A Ty co nabyłaś?
Jadziu Jakuch-w kolejnych postach pokażę.















Pacynko-kupiłam zioła i pierwiosnki a u Bułgarów lutenicę oraz grillowane bakłażany.Nie nastawiałam się na wielkie zakupy.A Ty co nabyłaś?
Jadziu Jakuch-w kolejnych postach pokażę.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 5
2 maja
Burza,niebo czarne,obfite opady,magnolia Igi niesamowita mimo to!Jest też dużej urody rabata pierwiosnkowa z okazami nie tylko rzadkimi ale i obfitych kształtów,altanka i oczko wodne,a jakie nad nim dąbrówki,miodunki smakowite,wielosiły,anemony!
Kto nie przyjechał na Dni kwitnącej Magnolii niech żałuje,poza tym ciasto z jabłkami bardzo smaczne.Iga pokazała też szale.

Meldunek z pracy-hoja multiflora w pąkach,naleśnikowa(loycenreusiana) ma nowy liść,pierwszy u mnie,bo dostałam z dwoma i liść ten przybiera w tempie ekspresowym,kerri zielona w końcu ma cztery liście,arnotiana rośnie szybko,podobnie motoskei i siamica.
Burza,niebo czarne,obfite opady,magnolia Igi niesamowita mimo to!Jest też dużej urody rabata pierwiosnkowa z okazami nie tylko rzadkimi ale i obfitych kształtów,altanka i oczko wodne,a jakie nad nim dąbrówki,miodunki smakowite,wielosiły,anemony!
Kto nie przyjechał na Dni kwitnącej Magnolii niech żałuje,poza tym ciasto z jabłkami bardzo smaczne.Iga pokazała też szale.











Meldunek z pracy-hoja multiflora w pąkach,naleśnikowa(loycenreusiana) ma nowy liść,pierwszy u mnie,bo dostałam z dwoma i liść ten przybiera w tempie ekspresowym,kerri zielona w końcu ma cztery liście,arnotiana rośnie szybko,podobnie motoskei i siamica.
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Rabatki Konstantego część 5
Witaj Ewuniu miło było Cię gościć u siebie ...dziękuję za ciepłe słowa
...nawet nie sądziłam , że pokażesz coś z mojego ogrodu ...ale widziany Twoimi oczyma wydaje się inny - . Każdy ma swój punkt patrzenia - co innego mu się podoba ...i bardzo dobrze ...bo każdy jest inny ...i za to Ci dziękuję
.
Pozdrawiam serdecznie Iga


Pozdrawiam serdecznie Iga

Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Rabatki Konstantego część 5
trawnik usłany płatkami jak drogi w Boże Ciało....
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 5
Jagodko- byłyśmy tak krótko i w takich okolicznościach przyrody jakie były!Rozchodnik okazały może rosnąć w półcieniu i już zajął miejsce na skalniaku,zawilce i brunery nawet lubią półcień i cień ,to była ta siódma brunera moja(Hadspen Cream) i jedyna jakiej jeszcze nie miałam.Mam Langrest,Silver Wings,Jack's Frost,Dawson White,Mr Morse i King's Ranson.Mają osobną rabatkę bergeniowo-brunerowo- anemonową miała obwódkę z dąbrówki,ta ostatnia nie przetrwała zimy.Bergenie to Lunar Glow,jest ich trzy ,ale nie kwitną tak obficie jak Twoja,mam tez biało kwitnącą od Priama.
Wielka Kulko-nie ma drugiej takiej magnolii,a dywanik płatkowy można wygrabić.
Evluk-Zwartnice:





kwitną zaokienne truskawki,a dwie już zawiązane,zielone

złotlin




Pacynko-Pierwiosnek z wystawy

Elsi-kolejne żonkile,te pachną ,jak widać są po deszczu

Wielka Kulko-nie ma drugiej takiej magnolii,a dywanik płatkowy można wygrabić.
Evluk-Zwartnice:





kwitną zaokienne truskawki,a dwie już zawiązane,zielone

złotlin





Pacynko-Pierwiosnek z wystawy


Elsi-kolejne żonkile,te pachną ,jak widać są po deszczu

- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Rabatki Konstantego część 5
Wygląda uroczo, można wygrabic, ale na chwilkę jeszcze zostaw, może jeszcze kilka fotek wokół drzewa... 

- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Rabatki Konstantego część 5
Ten pierwiosnek - to jest japoński Milller's Crimson ...ciekaw jakie moje będą , bo siałam ...na razie mają pączki w głębi .
Szkoda ,że pora była nie za bardzo na wernisaż ...ale było miło ...dziękuję za odwiedziny raz jeszcze
Szkoda ,że pora była nie za bardzo na wernisaż ...ale było miło ...dziękuję za odwiedziny raz jeszcze

Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Rabatki Konstantego część 5
Fajna relacja z wizyty u Jagódki i ta trawa obsypana magnoliowymi płatkami ślicznie wygląda .Mój narcyz w takich samych ziemistych podeszczowych kolorach, a jest taki piękny .Masz mnóstwo Bruner ja ze wszystkiego mam po 1 sztuce
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Rabatki Konstantego część 5
Cudowne zdjęcie trawnika obsypanego płatkami magnolii
Posadziłam 3 małe sadzonki magnolii
i pewno długo będę czekać na kwiatki
Może trzeba było odżałować i posadzić jedną dużą 

i pewno długo będę czekać na kwiatki


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42359
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Rabatki Konstantego część 5
Ewo, ale oglądania
i podwórkowe, i domowe, miłe spotkanie, piękna magnolia. Ciekawe rośliny
U mnie dzisiaj dzień burzowy, ale takie burze lubię orzeźwiają i nie robią szkód.


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Rabatki Konstantego część 5
Świetna relacja z wizyty.
Złotlin pięknie Ci rośnie, będzie z niego pociecha.
A jak tam sytuacja z czterołapym, zastosowałaś pieprz ?

Złotlin pięknie Ci rośnie, będzie z niego pociecha.
A jak tam sytuacja z czterołapym, zastosowałaś pieprz ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 5
Dziś sporo zajęć,odczyt elektr. i jeszcze zanosiło się na burzę,zapowiedziano gradową,były trzy zwykłe dość krótkie i jedna zlewa,w ogrodzie byłam zaraz po pracy,wtedy zdawało mi się sucho i podlałam z konewki kępę rozchodnika od Igi na skalniaku,pierwiosnki i brunery,na miętowisko zabrakło,poszłam na górę po wodę,a tu podlewanie z nieba! Za oknami mam pelargonie bluszczolistne od Jagodki(jej produkcji) i truskawki,od środka zwartnice.W największym rozwoju złocista Exotica,szykuje się na start bordowa Benfica i są to kwiaty wielkości dłoni,Sweet Nymph kwitnie na drugim pędzie.Royal Red dziś wykwitł i przeszedł w stan spoczynku.

Kogro-dzięki za zwrócenie uwagi na żółte tablice(w wątku Jadzi Jakuch),kupiłam i zawieszę na starej leszczynie,podejrzewam,że tam prócz innego robactwa bywają i kleszcze.Przeciw ślimakom nabyłam granulki ABC dla domu i ogrodu antyślimak 150 g czyli niedużo za blisko 17 zł,bo wiem jak lubią hosty,a ja nie znoszę host nadkąszonych.Czterołap ostatnio wydala na dwu pierwszych rabatkach,sprzątam,pieprzu nie sypałam.
Skalniak dopiero ogarniam,oczyściłam,dokupiłam w Ogrodach Łobzów dwa rozchodniki olbrzymie-czerwonawy Matrona i zielony Herbstfreunde(pewnie jutro uda mi się je zanieść do ogrodu i posadzić na wybranym stoku),zegara słonecznego i amfory jeszcze tam nie wyniosłam,bo nie wiem czy będzie dalszy ciąg konserwacji elewacji od strony ogrodu ani kiedy uprzątnięte zostanie podwórko,z tego też powodu nie znoszę na razie ławki i stolika i nie kupiłam jednorocznych ani do mis ani do skrzynek na murek.W sumie mam do ewentualnego zniesienia tam tylko dwie agawy czyli zieloną i variegatę od Alinki K. oraz wiaderko z czerwonymi pelargoniami zwanymi krakowiaki.Jak uzyskam pewność,że już czas to pójdą do ogrodu,jak nie- zostaną w mieszkaniu.Podobnie z pokrzywkami i niecierpkami a może i fuksją drzewkiem-kupię kiedy będę wiedzieć,że można korzystać z ogrodu-remont to wyklucza.
Ciąg dalszy relacji wyjazdowej,tym razem u Evluk:









Elżbieto G. o najlepszej ziemi pasłęckiej dowiedziałam się u Jagodki,do worka po niej zapakowała mi rośliny,niestety pakują ją po 50 litrów-pod pachą i do tramwaju nie uniosę,spróbuję nakłonić szwagra do przywiezienia,ze dwa wory by się przydało w Podwórkowym.
Magnolię w dużym kuble dostarczałam w plecaku dla pewnego zakonnika klauzurowego,zamarzył o gwiaździstej,zakwitła w trzecim roku.Po drodze do Evluk prawie w każdym gospodarstwie przed domem przez zalane deszczem okna busu widziałam jakąś magnolię mniejszą,większą,kilka,jaśniejsze,ciemne i gdybym miała wybrać byłoby trudno.Ta u Igi jest niemal identyczna jak w znajomym podkrakowskim dworze,stamtąd kilka razy dostałam kwitnąca gałązkę do palmy.
Wielka Kulko-Jadzia zapraszała na magnolię w pełni rozkwitu,ja nie mogłam te 2 dni wcześniej przybyć,ale i to co po burzy to jeszcze było samo piękno.
Jadziu-Jakuch-z powodu zacienienia Podwórkowego te brunery,nie są duże,kupowałam na targach po jednej,dwie,aż się uzbierało.
Masko-tak burze dzisiejsze były orzeźwiające,chociaż na poczcie na przykład kolejkowicze zrobili się kłótliwi.Ja zdawałam sobie sprawę,że ani nie zdążę przywieźć już zakupionych rozchodników i posadzić,ani nie dojdę na Błonia do innego ogrodnictwa sprawdzić jakie jeszcze oferują rozchodniki okazałe,więc było mi w sumie obojętne.Rojników w tym roku w B.nie było.A zeszłoroczne zimy nie przetrwały.
Jagodko-ten rozchodnik okazały od Ciebie kwitnie różowo-prawda?
Ambo-jesteś na działce?
Ałło-z góry bardzo się cieszę na miętę najprawdziwszą!









Kogro-dzięki za zwrócenie uwagi na żółte tablice(w wątku Jadzi Jakuch),kupiłam i zawieszę na starej leszczynie,podejrzewam,że tam prócz innego robactwa bywają i kleszcze.Przeciw ślimakom nabyłam granulki ABC dla domu i ogrodu antyślimak 150 g czyli niedużo za blisko 17 zł,bo wiem jak lubią hosty,a ja nie znoszę host nadkąszonych.Czterołap ostatnio wydala na dwu pierwszych rabatkach,sprzątam,pieprzu nie sypałam.
Skalniak dopiero ogarniam,oczyściłam,dokupiłam w Ogrodach Łobzów dwa rozchodniki olbrzymie-czerwonawy Matrona i zielony Herbstfreunde(pewnie jutro uda mi się je zanieść do ogrodu i posadzić na wybranym stoku),zegara słonecznego i amfory jeszcze tam nie wyniosłam,bo nie wiem czy będzie dalszy ciąg konserwacji elewacji od strony ogrodu ani kiedy uprzątnięte zostanie podwórko,z tego też powodu nie znoszę na razie ławki i stolika i nie kupiłam jednorocznych ani do mis ani do skrzynek na murek.W sumie mam do ewentualnego zniesienia tam tylko dwie agawy czyli zieloną i variegatę od Alinki K. oraz wiaderko z czerwonymi pelargoniami zwanymi krakowiaki.Jak uzyskam pewność,że już czas to pójdą do ogrodu,jak nie- zostaną w mieszkaniu.Podobnie z pokrzywkami i niecierpkami a może i fuksją drzewkiem-kupię kiedy będę wiedzieć,że można korzystać z ogrodu-remont to wyklucza.
Ciąg dalszy relacji wyjazdowej,tym razem u Evluk:











Elżbieto G. o najlepszej ziemi pasłęckiej dowiedziałam się u Jagodki,do worka po niej zapakowała mi rośliny,niestety pakują ją po 50 litrów-pod pachą i do tramwaju nie uniosę,spróbuję nakłonić szwagra do przywiezienia,ze dwa wory by się przydało w Podwórkowym.
Magnolię w dużym kuble dostarczałam w plecaku dla pewnego zakonnika klauzurowego,zamarzył o gwiaździstej,zakwitła w trzecim roku.Po drodze do Evluk prawie w każdym gospodarstwie przed domem przez zalane deszczem okna busu widziałam jakąś magnolię mniejszą,większą,kilka,jaśniejsze,ciemne i gdybym miała wybrać byłoby trudno.Ta u Igi jest niemal identyczna jak w znajomym podkrakowskim dworze,stamtąd kilka razy dostałam kwitnąca gałązkę do palmy.
Wielka Kulko-Jadzia zapraszała na magnolię w pełni rozkwitu,ja nie mogłam te 2 dni wcześniej przybyć,ale i to co po burzy to jeszcze było samo piękno.
Jadziu-Jakuch-z powodu zacienienia Podwórkowego te brunery,nie są duże,kupowałam na targach po jednej,dwie,aż się uzbierało.
Masko-tak burze dzisiejsze były orzeźwiające,chociaż na poczcie na przykład kolejkowicze zrobili się kłótliwi.Ja zdawałam sobie sprawę,że ani nie zdążę przywieźć już zakupionych rozchodników i posadzić,ani nie dojdę na Błonia do innego ogrodnictwa sprawdzić jakie jeszcze oferują rozchodniki okazałe,więc było mi w sumie obojętne.Rojników w tym roku w B.nie było.A zeszłoroczne zimy nie przetrwały.
Jagodko-ten rozchodnik okazały od Ciebie kwitnie różowo-prawda?
Ambo-jesteś na działce?
Ałło-z góry bardzo się cieszę na miętę najprawdziwszą!