No, strasznie się cieszę,
Halinko rozumiem, ja też rzęsami się podpieram, a pogoda nam nie pomaga, albo leje, albo skwar aż w głowę parzy.
Marysiu, mnie się to też zdarza, ale staram się,
Olu, rosną, rosną, wręcz powiem, że w moim sadzie to one prym wiodą, mam trzy odmiany, wczesna I poł. lipca 1 szt. , dojrzewająca teraz koniec lipca 2 szt. i dojrzewająca II połowa sierpnia 1 szt, i ta ma owoce wielkości dużego jabłka.
Właściwie rokrocznie mają owoce, natomiast nie mogę dochować się nektarynki,
Olu czy na Waszym terenie nikt nie ma figi w gruncie? ona i u mnie przemarza powyżej kopca, ale potrafi urosnąć przez sezon do 1,40 m i mieć owoce.
Ewuniu z tego co wiem to gnojówki rozcieńcza się 1:10
napary " 1: 5
wyciągi nie rozcieńcza się
Wydaje mi się, że Ty masz gnojówkę i musisz ją rozcieńczyć.
Wiem, że masz sporo skrzypu możesz go wykorzystać jako płukankę do włosów, zaparzyć jak zioła.
Marto, jak dawno Cię nie było, cieszę się
W sadzie,
