Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6

Post »

Ewo a u mnie dziś tylko marznący deszcz padał :( Żadnego śniegu nie widziałam.

A wiesz Marysiu, że u mnie w tym roku też turkiestańkie bardzo słabo kwitły. Szkoda by było jakby zanikły całkiem. Kajecik rzecz niezbędna ;:108

Jestem wściekła na siebie :evil: Chyba wywaliłam do zsypu cały zbiór nasion żeleźniaka ;:223
Zostając w temacie tulipanów botanicznych pokażę jeszcze kilka:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6

Post »

Izuniu ależ zrobiłaś mi przyjemność swoimi fotkami, uwielbiam tulipanki botaniczne :D Ja mam ich mało, koniecznie muszę zwiększyć ich liczbę..... miałam to zrobić w tym roku..... ale jakoś mi umknęło :roll:
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6

Post »

tulipki botaniczne mają taką właściwość, że... słabo przyrastają i raczej z roku na rok jest ich mniej, więc żeby je mieć, trzeba niestety dosadzać :)
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6

Post »

U mnie rozrastają się tylko Tarda. Pozostałe ...tak jak pisze Awe :(
Ja w tym roku dosadziłam te - które są na czwartym zdjęciu. Muszę koniecznie zdobyć te Polychroma(jestem na nie chora) i na pewno znowu kupię turkiestańskie
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6

Post »

Z botanicznych mam chyba tylko te jak jajka sadzone :wink:
Piękne pozostałe, warto się za nimi rozejrzeć.
Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6

Post »

Miałam te trzecie i wszystkie mi zmarzły zeszłej zimy.
Tez byłam wściekła bo tak strasznie chciałam je mieć a jak już udało mi się kupić to kicha. ;:222
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4926
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6

Post »

Śliczne botaniczne tulipany, aż dziw, że nie mam jeszcze żadnego. Zaczęłam od krokusów i żonkili, potem były hiacynty to może teraz tulipany? Izo widzę, że sadzisz je przy iglakach - czy to po to aby zasłoniły zamierające liście? Jak w przyszłym roku moje liatrie mnie znowu zawiodą to je wyrzucę i kupię nowe..
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6

Post »

Agness cieszę się, że udało mi się zrobić Ci przyjemność. Doskonale pamiętam, że podzielasz moją słabość do ogrodowych maluchów ;:196 Tulipany botaniczne też można do nich zaliczyć. Z tą pamięcią to tak często jest. Ja przez kilka lat planowałam kupić tulipanki podejrzane u Ciebie i jesienią w końcu mi się udało :tan

Ewuniu a ja myślałam, że tylko u mnie tak słabo większość rośnie ;:oj Na szczęście są odmiany też botanicznych, których to nie dotyczy. Taką odmianą jest Showwinner z gr. Kaufmanna. Szczerze polecam. Odmiana niska, wcześnie kwitnąca na czerwono i bardzo ładnie przyrasta.

Marysiu ja też co roku dokupuję jakieś cebulki i utykam gdzie się da. Niestety nie wiem dlaczego odmiany botaniczne są tak drogie. Jak gdzieś znów trafię na te białe to będę pamiętała o Tobie :wink:

Justynko szczerze polecam botaniczne ( i nie tylko :lol: ) - są delikatne i łatwo je skomponować z innymi roślinami.

Grażynko współczuję strat. Zawsze są bolesne i wkurzają. Chociaż w czasach gdy większość cebulek pochodzi z Holandii chyba musimy podobnie jak oni cebulowe traktować jednorazowo. Niestety nie jest to łatwe, ani tanie.

Olu ja bym powiedziała, że to już najwyższy czas na tulipany. Nie wyobrażam sobie wiosny bez nich. Są odmiany, które mają też ozdobne liście. Cebulowe sadzę wszędzie. Przy iglakach również. Szczególnie te drobne ładnie prezentują się na tle zieleni. Mam nadzieję, że Twoje liatrie wezmą się w garść i dadzą popis kwitnienia. Jak masz duży ogród to chyba nie zaszkodzi mimo wszystko dokupić kilka nowych...

Wszystkim swoim Gościom - tym częstym i tym sporadycznym życzę udanych Świąt, pełnych magii, radości i spokoju ducha, a w Nowym Roku wielu sukcesów i spełnienia marzeń ( nie tylko ogrodowych )



Obrazek
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6

Post »

Święta, święta i ...już po świętach. ;:oj Ciekawe, czy sypnie śniegiem i przymrozi na Wielkanoc ? :lol:
Dzisiaj odkryłam w ogrodzie wydziobane, chyba przez sroki, i przemarznięte cebulki miniaturowych żonkili. :cry:
A przecież w karmnikach sypałam jedzonka całkiem sporo. ;:174
Izka :wink: czy u Ciebie też ptaki wydziobują Ci cebulki ?
Pozdrawiam, jeszcze świątecznie ;:196
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13136
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6

Post »

Krysiu ja przez jakiś czas karmiłam na działce ptaki, zrezygnowałam bo chmara ptaków w tym wielkich mew nie tylko
zjadały dla nich pokarm to jeszcze wiosną "dzielnie" dobierały się do moich cebulek i nie tylko.
Dokarmiam regularnie ptaszki ale już nie działce.

U mnie odwilż, woda, a zapowiadała się puchowa pierzynka na roślinkach.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6

Post »

Krysiu niestety od lat mam "problem" z dużymi ptakami typu wrony, kawki i sroki. To moje utrapienie. A wszystko przez sąsiedztwo parku. Regularnie niszczą mi rośliny zimą i na przedwiośniu oraz wyjadają wszystko sikorkom i wróbelkom.
Niestety pogoda płata figle. Kilka dni temu mróz, a na Święta odwilż :( A tak ładnie się zapowiadało jeszcze w sobotę...
Obrazek

A reklamowany wszędzie koniec świata wyglądał u mnie tak:
Obrazek

-- Śr 26 gru 2012 18:44 --

Witaj Aniu świątecznie! Mam podobne doświadczenia z dokarmianiem ptaków, ale nadal dokarmiam. Tylko staram się wywieszać bardziej przemyślane karmidełka.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13136
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6

Post »

Izuś pamiętam zostawiłam borówkę amerykańską - wnusia prosiła, że sama oberwie - na drugi dzień krzaczek był czyściutki, zachodziliśmy w głowę którędy złodziej wszedł, nie widać było żadnych śladów, opadniętych owoców,
nie możliwe aby miał tyle czasu aby dokładnie wyczyścić krzaczek.
Złodziejami okazały się ptaki!
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6

Post »

Dziewczyny , ie wiem co u mnie , że żaden duży ptak nie robi szkód. Podejrzewam , że to sprawka błotniaka. Często wisi nad działką , poluje na gryzonie. Małe ptaki ; pliszki sikorki i jeszcze kilka innych latają. Borówka i jagoda kamczacka wisi do momentu aż wyschnie lub spadnie. Tylko szpaki dziobią truskawki.
U mnie śnieg to też wspomnienie , tylko tam gdzie nawiało i trochę grubiej było.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6

Post »

Koniec świata u mnie wygląda tak, że jesienią posadzone róże puszczają pączki.
Jak tak dalej pójdzie to marnie widzę ich przyszłość. :roll:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6

Post »

Po śniegu ani śladu, a jeszcze w niedzielę było -15 stopni :shock: Trudno, może napada nowego :D Na razie planuję jutro spacer po ogrodzie, dziś wiało na tyle mocno, że nie wyściubiłam nosa za próg.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”