Różane impresje

Zablokowany
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25219
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Różane impresje

Post »

Kalinę wyrzuciałaś, czy zmieniłas miejsce. ja nadal mam kłopoty z wyrzucaniem roślin, które przestały mi pasowac.
Nie to co moja sąsiadka. Jakie ona okazy wyrzuca :roll:
Czasem mi się obrywa :D
Ja raczej staram się powiększyć rabatę, żeby zmieścić to co było i dosadzić coś nowego. :roll:
na dołowane róże wykopuję bardziej szeroki niż głęboki dół. Kładę płasko i zasypuję prawie po czubki. jeśli wykopiesz taki, że się całe zmieszczą na leżąco to całkowicie przykrywam. Ja az takiego nie wykopałam. Położyłam na płasko i trochę mi wystawały. Zrobiłam spory kopiec nad nimi, szczególnie nad częścią korzeniową. Dołuję po kilka róz
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różane impresje

Post »

Też mi żal wyrzucić cokolwiek. Nawet kiedy to roślina, która mnie drażni i przeszkadza :(
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Różane impresje

Post »

Gosia,
Dzięki za szczegóły w sprawie dołowania róż, ponieważ to mój debiut, to bardzo mi zależy, żeby z różami się udało.

Gosia, Ewa,
Hmmmm.....kalina była oddelegowana do usunięcia już dwa lata temu, ze względu na wymiary...Do tej pory jej broniłam, ale rosła przy samym wjeździe i nie miało to najmniejszego sensu.
Podcinanie powodowało jeszcze większe zagęszczenie, przyrosty roczne - w tym roku 1,5-metrowe- i przeszkadzanie w przejeździe....
A kończyła szpaler tawulki japońskiej i nijak nie pasowała....a kupiona jako krzew do 2 m :;230
....nawet ja dojrzałam do tej decyzji ;:224
W każdym razie teraz będzie o wiele lepiej ;:3 posadzona róża jest dalej od wjazdu i nie osiagnie takiej średnicy i wysokości. A dodatkowo mozna ją próbować ujarzmić przy łuku....
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różane impresje

Post »

Justynko, ja mam LO od wiosny i wyrósł mi krzaczor na 150 cm wysokości i metr szerokości. To wielkie rozłożyste róże, moich raczej nie dałoby się prowadzić na pnącą..
justi177 pisze: (...) niestety nie mam w okolicy takiego wykonawcy, jak np. Kasiek - Robaczek......szukam dalej....
Odnośnie kowalskich wyrobów - ja szukałam metodą prób i błędów wśrod okolicznych ( w promieniu 100km) rzemieślników. To nie jest tak, że zobaczyłam tabliczkę z napisem "kowal - robię podpory różane" :;230 Pisałam do kilku, wysyłałam rysunki, prośby o wycenę. Jedni mnie wyśmiali, inni nie chcieli się podjąć roboty, jeszcze inni skasowali zaliczkę i zniknęli. Aktualnie zamawiam u czwartego kowala, znalezionego po wielu trudach. Robił ogrodzenia, nigdy wcześniej nikt nie zamawiał u niego pergoli czy innych ogrodowych gadżetów. Ale nauczyłam się z nim rozmawiać i zrozumieliśmy się, to sukces :lol:
Trzymam kciuki, żeby Tobie też się udało ;:196
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różane impresje

Post »

:wit Justynko dzieje się u Ciebie tak dużo, że już się pogubiłam :;230 :;230
LO u mnie miała w pierwszym roku ponad dwa metry, jest szansa, że na pergolę Ci obrośnie. ;:108
Awatar użytkownika
monimg
500p
500p
Posty: 565
Od: 13 lut 2012, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne

Re: Różane impresje

Post »

Tak to jest: poluje się na pewne okazy, potem się rozrastają i zawadzają. Ja miałam tak, że kupowałam po 2 szt. - dla lepszego efektu. Już widzę, że za dużo dobroci...
gdzie była głowa ;:14 ;:14.
Tamaryszków kupiłam 4 szt., bo wydawało mi się, że wolno rosną. Dwóch już nie ma. Podobnie było z ketmią. Kilka róż też mam po 2 szt
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różane impresje

Post »

A ja pazerna jestem-kupuję po jednej roślinie, ale dużo tego mam :roll: Róż setka, powojników 30, miałam 3 piwonie-teraz 12. Żurawek i tiarelli dawno nie liczyłam. Nic nie likwiduję, samo niekiedy wypada :oops:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Różane impresje

Post »

Monika,
Tak to właśnie jest z tymi zakupami.....za duże lub za dużo..... :;230

Akurat tę kalinę nie ja tam posadziłam.... ;:131 ....szkoda było mi jej, bo miała około 10 lat.... ale w tym roku zapadła ostateczna decyzja....

Poszło mi zdecydowanie łatwiej, bo na koncie jest w tym roku usunięcie katalpy...a z tego wynikło więcej dobrego, niż złego- na tę chwilę :wink:

Maju,
Niezbyt dużo, naprawdę.....powoli zapadam w stan spoczynku....czekam na róże, już nie mogę się doczekać, a to jeszcze potrwa.... ;:65
A historię z Luizką, opisałam.....to przez naszą budowę...O :!: w tym zakresie, to działo się, oj, działo ;:108

Tylko w sobotę trochę poszalałam....posadziłam w końcu Luizkę i dziwnie zachowującą się Bouquet Parfait - tę w drugiej różance.....przezornie ;:131

Ale przecież róże to nie cały ogródek.....znowu dosadziłam tulipany, iryski, narcyzy...uwielbiam wiosenne kwiaty...w dużych ilościach... :;230 ....gdy jeszcze nie za długo można pobyć na zewnątrz, ale popatrzeć - można w oknie - bez limitu.... :uszy

Kasiu,
Z tą Luizką, to dziwna sprawa...ile ja się napatrzyłam na fotki w necie.....właśnie u niektórych krzew,szerokawy, u innych długie baty, jak napisała Majka......moja w tym roku juz w donicy puściła pędy około 1,8 ;:131
Stąd pomysł na takie prowadzenie, a asekuracyjnie dostała trochę miejsca w gruncie..... nawet na przykrycie łysych nóg w drugiej połowie lata :wink:

Twoje "zabiegi" ze ślusarzami bardzo w tym momencie doceniam. Jestem w temacie fachowców bardzo na bieżąco. Podziwiam szczególnie twoją determinację, swoje przeszłaś. Było warto ;:108
Ja chyba jednak pojadę do "mojego" stolarza....przerobił nam dach od altany, to taki ogrodowy detal, to bedzie pestka.
Najpierw poczekam do wiosny. Zobaczymy jak Luizka sobie poradzi.


Ewciu Kochana,
Ja też mam tej pazerności na rośliny całe tony....przecież kupuję je zawsze grupowo :;230 patrz- pastellki :;230
;:185 tylko miejsca nie mam....to jest moje osobiste nieszczęście....a zbyt duża ilośc gatunków powoduje, ze się zaczynam u siebie, tzn. na tej mojej powierzchni, po prostu męczyć i "dusić".

Znalazłam na to moje "nieszczęscie" pewien sposób, mogę się wyżywać :wink:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różane impresje

Post »

No łał twoja Pastella jak widać śniegu wcale się nie boi. Moja mimo, że kwitnie wygląda dużo marniej :)
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Różane impresje

Post »

Cześć Agnieszka :wit
Kwitnie, i owszem :heja
Tylko teraz już w ilości szczątkowej, bo dużo pościnałam....
....ale jej kondycja po stopieniu się sniegu była dla mnie zadziwiająca ;:108
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różane impresje

Post »

Róże w ogóle są zadziwiające :D Wiele osób się boi, że trudne w uprawie, tymczasem do każdego ogrodu da się znaleźć dobrą różę.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25219
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Różane impresje

Post »

Nawet Jola się zdecydowała na róże :;230
Cały czas uważam, że one są podstępne. Nie chcesz ich nawet. Kupisz tylko jedną dla kompzycji na przykład a potem nagle ;:167
I po tobie. zaczynasz kupowac następne
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Różane impresje

Post »

Tak, roze sa podstepne - tak jak hortensje, trawy, zurawki, hosty, powojniki, piwonie, chryzantemy, lilie, liliowce .... mam dalej wyliczac? :;230
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Różane impresje

Post »

Justynko - na razie szybko zaznaczam i biorę się na spokojne czytanie od początku wątku.
Bardzo się cieszę, że Cię poznałam i dziękuję za naszą rozmowę.
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różane impresje

Post »

Justi, przemiło było Cię znowu spotkać ;:196 Jeśli się zdecydujesz oddać w dobre ręce swojego ogrodowego giganteusa hortensjowego, to czekam u Twych drzwi, z rewanżem oczywiście :)
Do zobaczenia!
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”