
Moje jako jedyne z cebulowych także nie najgorzej przetrwały zimę, ale nie wszystkim zdążyłam zrobić fotki, gdyż grad, który nawiedził mój ogród, poobijał kwiaty.
Widok kwitnącego sadu przywołuje wspomnienia, obraz z mojego dzieciństwa.

-- Śr 30 maja 2012 06:29 --lemka77 pisze:
i kolorowo też