ogród Aleksandra - Łódź - 2011

[skorpion811-51]

Aleksandrze nie przyznaję się ale podoba mi się i chciałabym ją mieć

[e-genia]

to driakiew ja mam od Ciebie biały , za to ten mój całkiem marny , przesadziłam go może sobie poradzi .

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia Twojej żonie .

Genia

[aleksanderk]

Geniu u mnie białego już nie ma ,chyba zmarniał zimą .Może w przyszłym roku się znowu zamienimy . Szukam darczyńcy języczki ,Stasia twierdzi że to nie od niej ,a byłem przekonany ,to może od Ciebie .

[e-genia]

Darczyńcą języczki jestem ja w zeszłym roku Ci posłałam , ale nie chciałam z błędu Cię wyprowadzać .

Genia

[skorpion811-51]

Dlatego się nie przyznaję do niej bo to nie moja zasługa

[aleksanderk]

Dobrze że się wyjaśniło .

Do miłego

[AAleksandra]

Olku, to dopiero sierpień. Dlaczego piszesz, że kwitnie ostatnia róża Moje niektóre dopiero zabierają się do powtórnego kwitnienia
A co to jest takie pomarańczowe na fotce powyżej tojadu ? A te wysokie żółciutkie za liatrą (o ile dobrze rozpoznaję) a obok błękitnego tajadu. to jest może słonecznik szorstki ? Muszę wprowadzić go do ogrodu, bo wygląda na bezproblemową bylinkę

Kibicuję Twojej żonie , trzymając kciuki z poprawę zdrowia. Wiem co przeżywasz, bo ostatnimi dniami i moja mama wylądowała w szpitalu z podejrzeniem udaru ... ech. Trzymaj się Olku. Wspieramy Cię duchowo.

[aleksanderk]

Olu Serdeczne dzięki za wsparcie . Ja tez trzymam kciuki za Twoją mamę ,udar to najbardziej popaprane co może być ,nigdy nie wiadomo co w mózgu padnie .Oby jak najmniej i nic ważnego . Masz rację źle napisałem ,to ostatnie róże z pierwszych pąków .U mnie tez szykują się różyczki do ponownego kwitnięcia . To na fotkach ,pomarańczowe i żółciutkie to są dzielżany ogrodowe . Mam tez słonecznik szorstki w dwóch odmianach ,zwykły i helhan o żółto zielonych liściach .

Do miłego .

Niech mi wszyscy wybacza moją nieobecność w waszych ogrodach ,jeszcze nie dojrzałem do wizyt .

[JacekP]

Olku, piękne kępy tojadów i dzielżanów Trzymaj się dzielnie

[aleksanderk]

Jacku Wybacz że tak długo nie odpisywałem na twój wpis . Dzięki za uznanie ,a ja jakoś się trzymam .

Do miłego .

[skorpion811-51]

Aleksandrze czyżbyś wcale nie odwiedzał ogrodu chociaż wcale Ci się nie dziwię
co tam u Ciebie jak się czuje Twoja żona czy jest lepiej

[aleksanderk]

Witam .

Stasiu w ogrodzie jestem teraz codziennie . Gdyby nie ogród , to mój azyl psychiczny ,chyba by mi się w głowie kompletnie pomieszało . Z żoną niestety nie jest najlepiej ,to już trzeci udar mózgu . Przemilczmy ten temat .

W ogrodzie trochę kwitnie . Zakwitła rudbekia .



Kwitnie jeszcze tojad







Zaczynają powtórne kwitnienie róże



A to moja hortensja bukietowa



Usiłują zakwitnąć kawałki taśmy magnetofonowej ---Konwalnik



Do miłego.

[skorpion811-51]

Ładny ten konwalnik a rudbekia od ciebie tez mi kwitnie chociaż jeszcze malutka kępka ale
mam, nadzieję doczekać sie takiej ogromnej kępy jak u Ciebie,a co jest koło rudbekii takie bordowe

[aleksanderk]

To jest pysznogłówka ,jeszcze jej mączniak nie zaatakował ,bo ta od Ciebie już ostro zniszczył .

[Ewakora]

Aleksandrze mocno trzymam za Was kciuki
Ogród jest ostoją wielu z nas, a u Ciebie dodatkowo tak pięknie wszystko rośnie