Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
hutkow
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 845
Od: 24 sty 2011, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: działka na Roztoczu Zamojskim

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Witaj Januszku!
Ja również nie lubię zimy i zimowych wyjazdów.Od tego jest wiosna,lato i ewentualnie ciepła,polska jesień.
Pozdrowienia dla Krysi Edward :wit
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Jak na ostatnie, to te róże niezwykle imponująco kwitną !!! Uczta dla oczu :)

Dzięki za radę w sprawie jeżyn, nie miałam pojęcia, że też musisz je okrywać. Myślałam, że ot tak masz i już :) A tu nie ma lekko... Mój znajomy z Gdyni nigdy jeżyn nie okrywał i zawsze miał bogaty plon, to od niego dostałam sadzonki. Widocznie tam jednak łagodniejszy klimat, ma ogród blisko morza na wzgórzu.
Czyli muszę z nimi zrobić dokładnie to samo co z winoroślą, nie ma lekko... Jakiej długości pędy zostawiasz do okrycia? Moje są strasznie długie, chyba bez sensu aż takie okrywać. Jaka długość jest wystarczająca? Kiedy zdejmujesz je z rusztowania? Już po opadnięciu liści? Wtedy chyba najprościej.

Z różami chyba bałabym się tak postąpić, przy moim talencie złamałabym jak nic... W tym roku planuję ostre okrywanie roślin, bo sarny i zające zeżarły mi większość iglaków i objadły borówki .
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Jagusiu Byłem przed chwilą u Geni. Jesteś zainteresowana trójsklepką. Zobacz tutal:http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=812 jak Ci się podoba to przy okazji.....

Edwardzie . Witaj,witaj. ...ale chciałem Was powitać u mnie ale coś nie mogę się doczekać. Chyba przed pierwszym śniegiem zdążycie zaszczycić nas swoją obecnością
Tina dziękuje za pozdrowienia i serdecznie pozdrawia Ciebie i całą Rodzinkę.

Aguś. To sprawiło słoneczko w ostatnich dniach,że jest taki wysyp kwiatów róż. Nie widać by wypuszczały nowe pędy z pąkami więc pewnie to będą ostatnie kwiaty.
Zima u nas dla jeżyn jest za ostra więc koniecznie trzeba okrywać. Pedy skracam do 4 m przed okryciem. Wiosną rozpinam przy drutach w formie wachlarza . Pionowy pęd ma wysokość ko 2,3m inne skośne dłuższe. Zostawiam 5 najwyżej 6 pędów resztę wycinam, bo będą drobne owce jak będzie ich dużo.
Młode drzewka róż łatwo przygiąć ale te starsze można złamać przy przyginaniu więc trzeba jedną stroną podkopać korzenie i wtedy nie będzie problemu z przygięciem.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Januszu z ciekawością poczytałam Twoich rad odnośnie jeżyn....ja mam swój krzaczor kilka lat....przyznam się ze wstydem, że nie okrywałam go nigdy.....i dlatego raz owoce są a raz nie ma :roll: W zeszłym roku pędy przemarzły, a w tym dla odmiany owoców w bród...Mam niestety nie najlepsze miejsce dla krzaczka. bo posadzony przy pergoli przy siatce....a to jest taki kolos, że naprawdę potrzebuje solidnego rusztowania......nie tyle, żeby utrzymać ciężar, bo pędy ciężkie nie są ....ale żeby rozpiąć długość....bo długaśne to są baaaardzo :lol:
Miskant niesamowity....prawdziwy kolos....jest piękny :D
A i kolorów masz w ogrodzie mnóstwo....wcale nie widać , że zbliża się schyłek lata :D
marzenaF
1000p
1000p
Posty: 1679
Od: 24 sie 2009, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Witaj Janusz zaglądam,tylko milcząca jestem ,ale ten miskant zmusił mnie do refleksji :D Fajnie w tym Twoim KingSajzie :;230 :wink: Czerwony to powinieneś mieć kapturek ,a nie podkoszulek ;:224
pozdrawiam zielono zakęconych Marzena:)
Spełnione marzenie Marzenki
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

....też prawda, zakryłby łysinę :(
Dziękuję za wizytę Marzenko. :wit
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
Jagusia
1000p
1000p
Posty: 3193
Od: 24 lis 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

;:108 ;:108 ;:108 tak tak, czerwony kapturek i wtedy , mógłbyś nam pisać: "..... mam na imię Marysia i też mam 14 lat..."

Jak najbardziej jestem zainteresowana :wink: chyba szykuje nam się spotkanie w październiku... a Ty chciałbyś taką jak ja mam?
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

...nawet mogłaby być Kasia aby było 14 lat :D
Jagusiu. Wykopię i posadzę w doniczkę łatwiej będzie przetransportować. O ile nie sprawi Ci trudności to z chęcią poproszę o Twoją, bo mam tylko jedną.

Aguś. Przepraszam .Przegapiłem Twój post.
Jeżynie skracaj pędy do 3m będą ładniejsze owoce. Wycinam w lecie nadmiar nowych pędów,bo niektóre odmiany wypuszczają ich ok 20 i niepotrzebnie osłabiają roślinę. Zostawia najwyżej 8 a i tak wiosną najsłabsze wycinam i zostaje 5-6. Swoje prowadzę przy drutach rozpiętych między dwoma słupami. Tak jest najłatwiej.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
x-U-ie
---
Posty: 2772
Od: 23 cze 2009, o 16:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Mam nadzieję, ze nie sprawię Ci wielkiej trudności prośba, o taką fotkę jeżyn w całości ;:170 ;:224 :;230
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

U mnie się dzieje wszystko z opóźnieniem, róże też zaczynają swoją powtórkę, ale większość jeszcze w pąkach, więc nie wiadomo czy zdążą się rozwinąć, mam jednak nadzieję, że tak.

4m to i tak sporo... muszę przejrzeć ile tego u mnie jest, tzn ile tegorocznych łóz mają krzewy. Mam też jedną kolczastą, ma ponoć rewelacyjne owoce, ale jest u mnie 3 rok i nie zdołałam się o tym przekonać. Ma taki pokrój, że też można ją przygiąć i okryć, więc jak się zmobilizuję, to może wreszcie posmakuję :lol:

O pienne róże pytałam z czystej ciekawości, bo nie mam takich.
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

aaaaa :) to już lepiej :wink: im krótsze pędy tym mniej do okrycia ;:224 ... a ja mam jeszcze mini winniczkę ok 70 krzewów, więc trochę tego okrywania będzie :roll:

Ja też latem wycinałam te najcieńsze pędy, ale aż tyle co ty grubasów nie mam. Może dlatego, że rok w rok wymarzały niemal do ziemi. W tym roku jakoś uchowała się jedna dość licha łoza, nie zmarzła i tylko na niej są owoce, ale do dojrzałości to im jeszcze trochę...

Ja mam dla nich zrobione rusztowanie jak dla winorośli, kołki i miedzy nimi druty, to chyba tak jak u Ciebie :)
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Janusz pamiętam, jak zachwycił mnie ten Twój miskant ;:180 A jeszcze jak urósł ;:224 Ile on potrzebuje miejsca, czy nie jest zbyt ekspansywny, zimuje bez problemu chyba? Uwielbiam takie okazałe trawy :uszy
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Miskant rzeczywiście wypasiony i pewnie dobrze dokarmiony ale też i w tym roku warunki pogodowe miał dobre. Ja mam dwie czy trzy odmiany jeszcze maluszki ale w tym roku też spore urosły.
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Już jestem. Wyskok do miasteczka po prowiant.

Urszulko. Wstawię wieczorem zdjęcie jeżyn, bo zaraz pędzę do ogrodu.

Aguś Zaciekawiło mnie gdzie mieszkasz. Zachodniopomorskie to ciepły region to skąd to opóźnienie w wegetacji.
Jeżyny w Twoich stronach to wystarczy przykryć resztkami z ogrodu i trochę gałązek świerkowych i powinny zimę przetrwać.
70 winnych krzewów to już coś a wina wytrawne czy deserowe? Są i u mnie winne krzewy na szczęście te najbardziej odporne i nie trzeba je okrywać.Piszesz o jeżynie kolczastej. Nie słyszałem, żeby owocowała. U mnie są kolczaste i to bardzo odrosty korzeniowe angielskiej odmiany Thorniess Evengreen ale je wyrywam i nie wiem czy na nich też zawiązują się owoce.

Jolu. Ten rok rzeczywiście mu sprzyja, bo wyrósł niesamowicie. Ważne,że nie rozłazi się i rośnie w zwartej kępie no i nie wymarza. Mam przed nim inny mniejszy ale rośnie jak perz i pewnie zaraz się z nim rozprawię.

Jolu. Trudno powiedzieć czy wypasiony,bo w tym roku nawozy wypłukał deszcz ale ma dobrą ziemię plus wilgoci dostatek to mu wystarczyło by tak wyrosnąć. Muszę go zmierzyć ale pewnie ma ponad 3m. Jeszcze jeden u mnie rośnie też zwarty i ma piękne źdźbła zielone ze srebrną nitką pośrodku.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Janusz jak to dobrze poczytać Twój wątek. Właśnie dowiedziałam się co robić z jezyną na zimę. Mam jeden krzew, na jesień dokupię drugi dla towarzystwa. I już wiem dlaczego nie zawsze mam owoce - teraz już bedą co rok :heja :heja :heja
Miskant fantastyczny - ten gigant ma ze 4m? :shock:
Pozdrawiam Ida
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”