U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Post »

Elu, większość porozdaję, ale i tak ze wszystkich stron będę obstawiona pomidorami, bo ogródek mały, żeby tylko chciały rosnąć.

Krysiu, mam nadzieję, że lato będzie słoneczne i pomidory dadzą sobie radę lepiej niż w zeszłym roku. Te w donicach zamierzam podczas długotrwałego deszczu chować pod zadaszeniem koło tarasu, a kilka będzie stało cały czas koło ściany domu i tam powinny trochę mniej moknąć, przynajmniej jak nie będzie wiatru. Ciekawe odmiany testujesz. Może w przyszłym sezonie też wezmę udział w wymianie nasion na forum, zawrotu głowy można dostać od tych wszystkich cudeniek, nigdy wcześniej bym nie pomyślała, że jest aż tyle odmian w najdziwniejszych kolorach i wzorkach.

Iza, dwa dają komfort, że do jednego można wrzucać, z drugiego wyciągać. Przy mojej glinie będę potrzebowała dużo kompostu, żeby polepszyć jakość gleby, szczególnie w warzywniku. Mam nadzieję, że nie będzie za mało.

Olu, siewki sałaty i kalarepy na parapecie zaczęły mi się wyciągać, miały za ciepło i za mało światła, po wykiełkowaniu powinny mieć chłodniej, żeby spowolnić wzrost. Pierwszego dnia hartowania trzymałam rośliny 3 godziny w inspekcie przy temperaturze 8 stopni, na noc zabrałam do domu. Następnego dnia było 10 stopni, wystawiłam na cały dzień i zostawiłam na noc, bo była dosyć ciepła, 8 stopni. Gdyby zapowiadali minusowe temperatury, to zabiorę z dworu. Wyczytałam, że hartowanie uodparnia rośliny na spadki temperatury, tkanka roślinna pozbywa się wody i wytwarza cukry i białka, roślinki są mniej wiotkie, zieleńsze i zdrowsze. Myślę, że sałacie (lodowej i rucoli) odpowiadają takie warunki, skoro można je wysiewać do gruntu już w marcu. Siewki kalarepy rosną optymalnie przy 12 stopniach, więc ma trochę za zimno... ale się nie skarżyła :wink: Ogrodnicy mając do dyspozycji szklarnie mogą hartować fachowo przez 10 dni stopniowo regulując spadek temperatury i uzyskują zdrową, bujną rozsadę, ja działam bardziej 'na czuja' i muszę się dostosować do pogody. Zobaczymy, co mi z tego wyjdzie. Pomidory i resztę sianego towarzystwa też będę się starała zahartować w inspekcie przed wysadzeniem w maju do gruntu.
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7326
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Post »

Gosiu wiem jak smakują pomidorki zerwane prosto z krzaczka ;:138
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Post »

Elu, o tak, z krzaka i ze świadomością że wyhodowane własnoręcznie smakują najlepiej. Mój M kiedyś nie przepadał za pomidorami, zmieniło się to, kiedy spróbował 'własnego chowu' z działki szwagierki.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Post »

Gosiu nie chciałam żadnych nowości czy też dziwnych w wyglądzie bo nie mam dla nich teraz warunków.
Mnie zależało na odmianach koktailowych i na dużej ilości owoców a w tych normalnych takie odmiany aby dały sobie rade w gruncie i były w miarę odporne na choroby.
Chociaż ... bez oprysku żadne nie dadzą sobie rady.
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Post »

Krysiu, robiłaś opryski pomidorów kiedy jeszcze hodowałaś w foliaku? Czasem czytam, że komuś udało się w gruncie bez użycia chemii i naiwnie mam nadzieję, że z odrobiną szczęścia mi też się uda.
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4897
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Post »

Małgosiu dziękuję Ci za objaśnienie tematu ;:196 Ja rok temu uprawiałam w gruncie pomidorki karłowe, ale niestety dopadła je zaraza, mimo to spóbuję w tym roku także (nie pryskam chemią).
Awatar użytkownika
Ewa_tuli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2956
Od: 16 sty 2012, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Legnicy

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Post »

Co tam Małgosiu u Ciebie?
U mnie była piękna pogoda +22 stopnie.
Zaorałam się ;:159

;:118
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Post »

Małgosiu oczywiście, że pomidorki w folii dostawały oprysk ale jak były małe. Potem od chwili zawiązania pierwszych owoców już tylko naturalne środki.
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Post »

Dziękuję miłym gościom za odwiedziny :D
W ogrodzie wszystko się budzi do życia, kilka ostatnich dni było bardzo ciepło, wczoraj 18 stopni, dzisiaj 17.
Trochę posprzątałam na rabatach, wygrabiłam i posypałam nawozem trawnik, nawóz dostały też rh i azalie, truskawki, porzeczki i agrest.
Wygląda na to, że nasza budka lęgowa została zasiedlona. Widziałam wlatującą i wylatującą kilka razy sikorkę :heja :heja :heja

M zmontował ławkę
Obrazek

Teraz łamię sobię głowę, co posadzić koło ławki. Chciałabym tam kompozycję kilku zimozielonych roślin z wąskim iglaczkiem, żeby chociaż częściowo zasłonić nieładny mur. Problem w tym, że jest tam mało miejsca, po 60 cm po obu stronach ławki, a pod cienką dwudziestocentymetrową warstwą ziemi jest beton, resztki posadzki garażu poprzedniego właściela. Musiałabym zatem zrobić podwyższoną rabatę lub postawić duże donice. Rozważam też inne ustawienie ławki, skosem do muru i wtedy mogłabym posadzić chabazie z tyłu i z boku. Albo w ogóle ustawić ją w inną stronę. Albo w ogóle w innym miejscu ogrodu.
Ech, nie miała baba kłopotu, kupiła sobie ławkę :;230
Obrazek

Do zagospodarowania mam widoczny na zdjęciu teren wzdłuż muru. Nie mogę się zdecydować, jaki kształt nadać rabacie. Z przodu pas trawy od muru do płyt chodnikowych ma 2,70 m, koło ławki niecałe 1,50 m. Zastanawiam się, czy obrzeże rabaty zrobć równolegle do muru, czy równolegle do płyt, czy też puścić jakimś zygzakiem pomiędzy jednym a drugim. Na razie rośnie tam tylko kamelia, jedna róża, ciemiernik i kępa orlików. Dosadzić chcę jeszcze róże, kilka niewielkich krzewów, byliny, skalniaczki.

Obrazek
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4897
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Post »

Dzisiaj w programie Maja w ogrodzie była pokazana ławka, obok której rosła hortensja krzewista anabelle, akurat kwitła i "miękko" nakładała się na ławkę, bardzo ładnie to wyglądało.
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7326
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Post »

Ławkę masz taką jak ja ;:63 Koło ławki postaw sobie donice z kwiatami i możesz sobie zmieniać aranżacje w każdej chwili.Anabelka owszem ale nie bardzo będzisz korzystastała z ławki bo ona się rozpanoszy :wit
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Post »

Olu, Anabelle bardzo mi się podoba, tylko nie wiem, czy nie za mało miejsca miałaby wciśnięta koło ławki.

Elu, donice z kwiatami i zmiana aranżacji to dobry pomysł. Chcę tam również posadzić coś wyższego i zimozielonego, co da zielone tło przez cały rok.

Ciemiernik orientalny ucierpiał podczas mrozów -18, prawie wszystkie liście poczerniały i musiałam je obciąć. Teraz wypuszcza już nowe. Obawiałam się, że uszkodzone będą również nabrzmiałe pąki kwiatowe, jednak te okazały się odporniejsze.

Obrazek
Awatar użytkownika
Ewa_tuli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2956
Od: 16 sty 2012, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Legnicy

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Post »

Widzę Gosiu, że masz niezły kawałek do zagospodarowania, będę oglądała jak to zrobisz.
Ja lubię mieć koło miejsca siedzenia coś pachnącego.

;:118
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Post »

Malgos a nie zastanawialas sie, zeby przed tym murem np w kazdej z tych ala wglebien, posadzic po 2 roze parkowe - tak jak to nieraz mozna obejrzec na fotach tz roze rosnace przy starych kalkowanych murach. Ja osobiscie nie robila bym konkretnej rabaty, tylko wlasnie takie pieknie przewieszajace sie pod ciezarem kwiatow krzaki w trawie.
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7326
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Post »

Ja tam bym widziała pachnącą różę pnącą albo powojnik ale jak chcesz mieć zielone zimą to się nie da.Ja kiedyś posadziłam ostrokrzew ale jest nie jest praktyczny bo jak się usiadzie to kłuje swoimi listkami :wit
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”