Nie tylko liliowce.....część 11
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16306
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko, powiedz mi, co to za kwiatek na drugim zdjęciu. Czyżby bakopa? Ja kupiłam białą i różową, a ta twoja jest chyba fioeltowa, czy tak? Przynajmniej na moim monitorze. Jaka jest w rzeczywistości? A może to nie bakopa?
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Minismoku - na pewno dojdzie.
Będę dmuchać w chmurki, żeby doleciały.
Liliowca teraz już raczej nie przesadzaj.
Jeśli dobrze rośnie, to jesienią wysadż, bo teraz by nie zakwitnął po przesadzeniu.
No i od nowa musiałby się ukorzenić co by sprawiło, że mógłby nie zdążyć przed zimą się do niej przygotować.
Lalka przecież podrośnie i na pewno będzie wyższa od liliowca.
Agnieś - i do Ciebie deszczyk dotrze.
U mnie już też suchawo było i chwaściory nie chciały wyłazić z ziemi.
A tam gdzie już wypieliłam, rosną już następne....
Jadziu - popadać popada, bo aż do środy wróżą opady.
Nasza forumowa pogodynka też je potwierdza.
A jak było na wystawie ?
Wandziu - to jest bakopa.
Kolor jest raczej pomiędzy różem a fioletem.
Ale balkon to nie słońce, więc kwiaty trochę mniej wybarwione.
To może ona i fioletowa.
A na dobranoc kto lubi fiołki afrykańskie niech sobie obejrzy ten link.
http://fiolekafrykanski.blog.onet.pl/
Takiej kolekcji jak żyję to nie widziałam.
Będę dmuchać w chmurki, żeby doleciały.

Liliowca teraz już raczej nie przesadzaj.
Jeśli dobrze rośnie, to jesienią wysadż, bo teraz by nie zakwitnął po przesadzeniu.
No i od nowa musiałby się ukorzenić co by sprawiło, że mógłby nie zdążyć przed zimą się do niej przygotować.
Lalka przecież podrośnie i na pewno będzie wyższa od liliowca.

Agnieś - i do Ciebie deszczyk dotrze.
U mnie już też suchawo było i chwaściory nie chciały wyłazić z ziemi.
A tam gdzie już wypieliłam, rosną już następne....

Jadziu - popadać popada, bo aż do środy wróżą opady.
Nasza forumowa pogodynka też je potwierdza.
A jak było na wystawie ?
Wandziu - to jest bakopa.
Kolor jest raczej pomiędzy różem a fioletem.
Ale balkon to nie słońce, więc kwiaty trochę mniej wybarwione.
To może ona i fioletowa.
A na dobranoc kto lubi fiołki afrykańskie niech sobie obejrzy ten link.
http://fiolekafrykanski.blog.onet.pl/
Takiej kolekcji jak żyję to nie widziałam.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16306
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
A owszem, widziałam blog Anety i jestem z nią od czasu do czasu w kontakcie. Od zawsze podziwiam jej kolekcję i dażę do tego, by powiększyć swoją (na razie mam 120 odmian). Fiołeczki kocham od dawna, na równi z ogródkiem. Gdy kończy się sezon w ogrodzie, wtedy one i storczyki umilają mi życie w domu 

- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Piękne te ogólne widoki działki .... napatrzyłam się , namyślałam ...
Balkonik jest cudowny - tak zachęca do odpoczynku , kawki , książki, może jakiś robótki ..
Balkonik jest cudowny - tak zachęca do odpoczynku , kawki , książki, może jakiś robótki ..
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko
wracam do str 68 ...powiedz co to za cudo białe nad oczkiem .
Ty to masz dobrze ...jak na polu pada to zawsze masz schronienie...
i to przy kwiatach.....lilia fantastyczna ,czy pachnie?

Ty to masz dobrze ...jak na polu pada to zawsze masz schronienie...
i to przy kwiatach.....lilia fantastyczna ,czy pachnie?

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Czekałam aż lilia pęknie i... przespałam. Tak to już ze mną jest
Czosnek niedźwiedzi i u mnie zakwitł... ubiegłoroczne siewki rosną w siłę... On taki cudny, że żal mi skubnąć listka... No, może jutro przy niedzieli, przy święcie

Czosnek niedźwiedzi i u mnie zakwitł... ubiegłoroczne siewki rosną w siłę... On taki cudny, że żal mi skubnąć listka... No, może jutro przy niedzieli, przy święcie

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Witajcie weekendowo.
Pada od wczoraj ale bez szaleństw.
I dobrze bo woda teraz na wagę złota, byle nie przez miesiąc jak w zeszłym roku.
Roślinki się cieszą, ja też, tylko bzom to szkodzi i zwisają jak mokre szmatki.
No ale jak słonko wyjdzie - podobno od pojutra - to je osuszy i znów będą pachniały.
Wandziu - 120 odmian ?
No to szok jest dla mnie.
Ja nie mam nawet tylu moich ulubionych liliowców.
Zimą na pewno dają Ci dużo radości, szczególnie jak któreś z nich kwitną.
Ja mam tylko kilka od Geni a i tak się z nich cieszę.
Miriam - działka taka sobie, zwyczajna.
Nie ma na niej nic nadzwyczajnego, ale dla mnie to cały raj.
Jest gdzie uciec przed miejskim gwarem, posiedzieć pośród kwiatów i zieleni.
Robótkami już się nie zajmuję, bo trochę wzrok już szwankuje.
Kiedyś robiłam na drutach, szyłam, szydełkowałam i sporo mi z tamtych czasów zostało.
Książkę czasem i owszem poczytam no a kawka z dobrym ciastem to najczęściej teraz mi się zdarza....
Bogusiu - no oczywiście czosnek niedżwiedzi.
Ten, którym się najwcześniej zajadam jako nowalijką.
Kwiaty też ma ładne i pachnące, więc jest wszechstronny.
Mam go tyle, ze nie nadążam przejeść....
Lilia pachnie i cała klatka schodowa nawet przesiąknięta jest jej zapachem, a mieszkanie na górze też.
Niedługo otworzy się następna no a do tego surfinia i petunia / jedna jednak też pachnie /.
Teraz zapachy będą na balkoniku aż do jesieni a na końcu datury.
Izuś - ważne że zdążyłaś ją obejrzeć.
Teraz Ci żal skubać czosnek a potem będziesz go tępiła.
On na prawdę jest bardzo inwazyjny, więc trzymaj go w ryzach.
Niedługo zniknie, więc nie zapomnij zaznaczyć, bo może się wiosną przyszłego roku okazać, że już rośnie gdzie indziej....
U mnie jest już prawie wszędzie.


Pada od wczoraj ale bez szaleństw.
I dobrze bo woda teraz na wagę złota, byle nie przez miesiąc jak w zeszłym roku.

Roślinki się cieszą, ja też, tylko bzom to szkodzi i zwisają jak mokre szmatki.
No ale jak słonko wyjdzie - podobno od pojutra - to je osuszy i znów będą pachniały.
Wandziu - 120 odmian ?
No to szok jest dla mnie.

Ja nie mam nawet tylu moich ulubionych liliowców.
Zimą na pewno dają Ci dużo radości, szczególnie jak któreś z nich kwitną.
Ja mam tylko kilka od Geni a i tak się z nich cieszę.
Miriam - działka taka sobie, zwyczajna.
Nie ma na niej nic nadzwyczajnego, ale dla mnie to cały raj.


Jest gdzie uciec przed miejskim gwarem, posiedzieć pośród kwiatów i zieleni.
Robótkami już się nie zajmuję, bo trochę wzrok już szwankuje.
Kiedyś robiłam na drutach, szyłam, szydełkowałam i sporo mi z tamtych czasów zostało.
Książkę czasem i owszem poczytam no a kawka z dobrym ciastem to najczęściej teraz mi się zdarza....

Bogusiu - no oczywiście czosnek niedżwiedzi.
Ten, którym się najwcześniej zajadam jako nowalijką.
Kwiaty też ma ładne i pachnące, więc jest wszechstronny.
Mam go tyle, ze nie nadążam przejeść....

Lilia pachnie i cała klatka schodowa nawet przesiąknięta jest jej zapachem, a mieszkanie na górze też.
Niedługo otworzy się następna no a do tego surfinia i petunia / jedna jednak też pachnie /.
Teraz zapachy będą na balkoniku aż do jesieni a na końcu datury.
Izuś - ważne że zdążyłaś ją obejrzeć.

Teraz Ci żal skubać czosnek a potem będziesz go tępiła.
On na prawdę jest bardzo inwazyjny, więc trzymaj go w ryzach.
Niedługo zniknie, więc nie zapomnij zaznaczyć, bo może się wiosną przyszłego roku okazać, że już rośnie gdzie indziej....

U mnie jest już prawie wszędzie.





Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- 500p
- Posty: 568
- Od: 19 lut 2011, o 16:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SK-Čadca
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
kogruška,u teba to už krásne kvitne a ten balkonik,super 

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko anina ma racje u Ciebie same piękne kwiatki .
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Anina - vitam Te.
Sem rada, że si mne navśtevila.
Tak Te zvu na ten balkonik v realite a na dobry ćaj nebo kavu.
Geniu - u Ciebie też ślicznie.
A iryski to marzenie....
Coś dla oka i inspiracji.
http://le-monde-de-catherine.blogspot.com/
http://thegreengardengate.blogspot.com/
http://warrengrovegarden.blogspot.com/

Sem rada, że si mne navśtevila.
Tak Te zvu na ten balkonik v realite a na dobry ćaj nebo kavu.
Geniu - u Ciebie też ślicznie.
A iryski to marzenie....

Coś dla oka i inspiracji.
http://le-monde-de-catherine.blogspot.com/
http://thegreengardengate.blogspot.com/
http://warrengrovegarden.blogspot.com/
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Dzięki za wyczerpującą informację - Tabazę przejrzałam i dołączyłam do chciejstw .Linki angielskie inspirujące i romantyczne - porcelana cudowna - chciało by się tam zamieszkać,marzenie
Twój balkonik trochę w tym stylu i ten liliowy zapach 


- Iwcia&Patyrek
- 500p
- Posty: 770
- Od: 5 sie 2007, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko u Ciebie już lilia i róża kwitnie
. Takiego balkoniku dziś też Ci pozazdrościlam, u nas od wczoraj cały czas leje
. Deszczyk był potrzebny, ale z tego co ogladałam w TV to ma padac prawie cały przyszły tydzień
.
Pozdrawiam serdecznie
Iwona



Pozdrawiam serdecznie
Iwona
do szczęscia dużo nie potrzeba
Iwcia&Patyrek zapraszają
Iwcia&Patyrek zapraszają
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Tyle urody życia - tylko przystanąć, pochylić się i brać.
Poidełko dla motyli
RÓŻYCA ... oj, tęsknię... Jeszcze troszkę. Mój pączek się "kisi" dziś 10 stopni, w nocy ma być koło 7...
Poidełko dla motyli

RÓŻYCA ... oj, tęsknię... Jeszcze troszkę. Mój pączek się "kisi" dziś 10 stopni, w nocy ma być koło 7...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko, ale ja widzę, że teraz oprócz przeuroczego balkoniku ujawniłaś znajomość słowackiego. Bravo
Mnie również Twoja porcelana i kolorowe narzutki urzekły 


Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Dzień dobry. Kogro cieszę się bardzo, że trafiłam do Twojego ogrodu. Żałuję tylko, że tak późno, a jest co oglądać i co czytać. Czy nie pogonisz intruza jeśli będzie się przechadzał po Twoim buszu?
Pozdrawiam. Krystyna.