Otojolka bardzo ładne sadzoneczki Myślę, że jesteś na dobrej drodze do corocznej zabawy z begoniami. Gratuluję
Przede mną drugie pikowanie begonii, ale potem kwiecień i trochę maja i już do gruntu
Amarylis. Na pewno będę siała. Nawet z czysto praktycznych powodów. Zostały mi dwie prawie pełne paczki nasion. I na pięć lat by wystarczyło. A poza tym są cudowne i takie łatwe w uprawie. Dziękuje za miłe słowa.
Będę płakać daję słowo, przepikowałam już cześć swoich maleństw, właśnie zasiadłam do pozostałej części i zauważyłam że schną....mają brunatnobrązowe końce listków, podłoże nie jest suche, utrzymuję stałą wilgotność, nie wiem co robię przepikuję zdrowe okazy i będę je obserwować, jak zaczną usychać to się poddam chyba
Niestety Mariolu w tym roku na pewno jest za późno. Na opakowaniu napisane mam grudzień-styczeń. Moje są grudniowe. One bardzo oporne są na początku i długo nic się z nimi nie dzieje.
Asiu. Zaglądałaś do ziemi? Jeżeli nie ma tam larw ziemiórek Ani innych miniaturowych robaczków to masz jakiegoś grzyba. Przepikuj co się da i będziesz musiała spryskać czymś.
Przypuszczam, że zgorzel siewek się pojawiła. Jeśli masz Previcur to podlej jak najszybciej. U mnie już 3 razy brało siewki ale udało się uratować. Begonia lubi wilgoć ale to niestety lubi też zgorzel.
Mariola54
Taj jak pisze Jola na siew jest za późno. Ja siałam 12 lutego i na dziś są takie
bulwiasta z 7 stycznia
Jutro drugie pikowanie bulwiastej.
Na pewno następne będę wysiewać w grudniu+ doświetlanie.
Pozdrawiam Małgosia Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz Spis moich wątków
Jolu nie zauważyłam żeby w ziemi coś biegało to może rzeczywiście jakiś grzyb...wlaśnie ratuję co się da, mam nadzieję że się uda
-- 23 mar 2015, o 21:11 --
Margo dziękuję za podpowiedź nie mam niestety tego preparatu ale jutro z samego rana będę szukać w sklepach. Jedyne co znalazlam w zapasach to Polysect ale to raczej na mszyce,
Tak, tak Małgosiu. Grudzień i doświetlenie i cudnie wychodzi. Ja nie doświetlałam tak jakoś specjalistycznie, tylko zwykłą lampką, którą się mocuje do półki nad biurkiem z energooszczędną żarówką ledową. Przyczepiłam ją do klamki przy oknie.
-- 23 mar 2015, o 21:18 --
To Asieńko masz grzyba. Spryskasz to uratujesz nie martw się. Tylko zadbaj o te w miarę zdrowe. O te uschnięte nie ma sensu.
Asia, powinien być w każdym sklepie ogrodniczym bez problemów. Jak przepikujesz to prewencyjnie podlej i powinno być dobrze. Jak powiększysz moje zdjęcie bulwiastej zauważysz na środkowej takie lekko "brudne", brązowawe miejsce- to właśnie zaczątek zgorzeli. Im mniejsza siewka tym trudniej uratować ale masz duże szanse. Rano dostały Previcur wszystkie. Trzymam kciuki
Jola- ja doświetlałam też zwykłą biurkową lampką z żarówką energooszczędną. Nawet takie doświetlanie dużo dawało
Najbardziej ta lampka podobała się pomidorom
Pozdrawiam Małgosia Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz Spis moich wątków