
Nic nie wycinaj tylko wykrusz brązowe igiełki...trzeba tylko założyć podwójne rękawiczki żeby się nie pokłóć...na wiosnę opryskaj od owadów i grzyba...prawdopodobnie przędziorki opanowały krzaczek...robaki są malutkie, jedynie przy użyciu lupy można je zobaczyć...doszkolił mnie kiedyś znajomy

