Bardzo dziękuję wszystkim za odwiedziny
Tym razem,
Henryku, możesz spokojnie oglądać bez notesika

Będą dzisiaj tylko same zdjęcia gdyż wzięłam się za porządki wiosenne. Sporo naprzesadzałam się roślin tarasowych (pelargonii, fuksji i innych tworząc nowe kompozycje na balkon i do ogrodu) ale jednocześnie postanowiłam zrobić toaletę mojemu koszykowi i zobaczyć czy coś brzydkiego się nie zaplątało. Poza tym rozkwitł w nim następny Phal. hybryda peloric więc powinnam to udokumentować. Kwitnie na nowym pędzie, który pojawił się u mnie a jednocześnie będzie przedłużał stary pęd. Kwiaty są większe od kwitnienia sklepowego co bardzo mnie ucieszyło. A oto i on:

Niestety padły mi baterie więc sesja w słoneczku została odłożona na inny dzień.
A tak się prezentuje teraz wspomniany kosz...
(?)oraz pozostałe Phalaenopsisy

drugi pęd Phal.Philadelphii

moja ulubiona hybrydka nazywana equestrisową, pęd się rozgałęzia więc będzie jeszcze obfitsze kwitnienie.

i jeden z pędów pelorica - kwitnie chętnie i na wielu pędach, które będą się jeszcze dodatkowo rozgałęziać.
Patrycjo wolałabym kwiaty zamiast keiki
Rosarito, niedługo zakwitnie następna miniaturka, na którą czekam podobny okres czasu. Już zapomniałąm jak powinna kwitnąć. W tym samym koszu już zakwitła inna, pachnąca ale na razie brak baterii oraz moje bolące korzonki, które uniemożliwiają wspinanie po drabince przekreślił robienie zdjęć
