Marzenia Marzanki część 2

[marzanka]

Witaj halinko u mnie cieszę ,ze wpadłaś ja zaraz idę do Ciebie więc szykuj ciepłe kakao bo dziś zimno

Jadziu przechowuję ale czy przechowam

Jak kwitnie? trudno opisać... bo jej kwiatuszki niepozorne jak pojedyńcze kwiatki normalnej pelargonii moja była czerwona

[JAKUCH]

Ta moja pelargonia miała czerwone kwiatki . Fajnie sie rozrosła w tej skrzynce na korytarzu . Ciekawe czy z tych pelargonii ,ktore zostały na ogródku w skrzynkach czy coś będzie . Petunia ma nadal zielone liście nic nie zmarzła czyli jest wytrzymalsza od pelargonii

[marzanka]

Ja mam dzisiaj doła recepty byłam mojej mamie dopisać od kardiologa a przed Nowym Rokiem nie było szans bo przyjmuje tylko raz w miesiącu i wiecie co doszłam do wniosku ,że to wszystko jest robione specjalnie

Na pocieszenie tak było 15 kwietnia 2011

[jacekbielsko]

Nic nie jest przypadkowe, niestety...
Ale u Ciebie już wiosna? U mnie dziś było plus 13 czasem nawet w centrum BB pokazywało 14, ale jeszcze takich kwitnących nie ma

[marzanka]

Jacku jak tak dalej bedzię to będą i u mnie w realu a nie tylko na fotkach

[JAKUCH]

Marzanko nie ma sie co stresować . Nie ma co gadać a szkoda naszych nerwów . Wiesz co trza by było zrobić ,ale lepiej nie pisze ,,,,,,

[jacekbielsko]

No jak to co to co śpiewają kibice, tylko wstawić NFZ

[marzanka]

I chociaż wolność słowa jest to mnie zamkną

Jadziu wiem to samo miałam ochote zrobić ale jakoś mnie wzięło na wstrzymanie

[jacekbielsko]

Ale za to masz ładny ogródek i nas

[marzanka]

I za Was Wam dziękuję

[JAKUCH]

No widzisz Marzanko to sie odstresowałaś już i zaraz piękne kwiaty sie pokazały . No to kiedy wyruszasz po zakupy

[marzanka]

Nooo tak myślę ,ze wkrótce czas ruszyć
Oj tak minęło mi czasem trzeba się oderwać żeby móc wrócić

[marzanka]

kochani jestem w ciężkim szoku wyszłam dzisiaj pomiędzy kroplami deszczu na chwilkę do ogródka i co widzę




ale to nie koniec szaleństwa zimowego mało wyraźne ale musicie uwierzyć slowu harcerza ,żywa była ruszała łapkami

[jacekbielsko]

Pewno szła się ukryć

[marzanka]

Przede mną eee chyba nie ja nie miałam słoika w rękach