Jolu szukjaąc informacji na temat niepokalanka pieprzowego
trafiłam do Ciebie i widzę ,że kupiłaś go w tamtym roku.Jestem ciekawa czy
przetrwał zimę i jak rośnie,czy jesteś z niego zadowolona .Chciałam go
kupić a nie wiem czy warto
Anuś tak jest trochę tych hektarów i przyznam się ze jest co robić....troche podupadłam na zdrowiu dobrze że dzieciaki że od czasu do czasu pomagają mi w jego pielęgnacji....
Asiulku w końcu jestem
Witaj Aluś większość róż przemarzła, z czterech żarnowców przetrwały dwa...no właśnie ponoć róże wrażliwsze ale też zależny co gdzie rośnie.....o barwinku czytamy tez mrozoodporność duża a mnie wszystki wymarzł począwszy od drobnego do olbrzymiego...eh
Beatko lato już prawie przeszło wcześniej nie napisałam Ci że już przyszło....
witaj kochana!!!!
nie wiem jak to się stało ale nie zaglądałam do ciebie całe wieki
ale ty też pewnie nie masz czasu albo zdrowia aby tu zaglądać
pozdrawiam
Witaj Jollluś!
Wypiękniał bardzo twój ogród! I staw już nie taki surowy ... Widać wielkie zmiany!
Pytałaś co można sadzić w słońcu w wilgotnym podłożu. Mozna żółte irysy (Iris pseudacorus, krwawnicę, kaczeńce ... i myslę, że wszystkie prawie rosliny, które sadzi się w płytkiej strefie oczek wodnych
Witaj Joluś Przyszłam się przywitać po letniej przerwie Bardzo wypiękniał Twój ogród tego lata I staw super wykopany .........dzieciaki mają uciechę Jest pięknie
Mam nadzieję że Jola się na mnie nie pogniewa ona ma teraz trudny okres , choróbska ją rozłożyły Joluś kochanie , trzymam kciuki mocno jak tylko się da