Owocami bym się nie przejmowała. Sama mam posadzoną różową odmianę ziemniaka i wszystkie krzaki masowo kwitły i zawiązywały owoce. Ja akurat wszystkie obcinałam, ponieważ są silnie trujące, a mam ciekawskie dzieciaki i nie chciałam, żeby się nimi zainteresowały niepotrzebnie.... Generalnie, nie ma się czym martwić!
Życzę obfitych plonów, bo różowy ziemniaczek jest bardzo smaczny jak ktoś lubi lekko słodkawe odmiany

.