gloriadei - różanka 2010

[Alania]

Piękna Bonica na pniu. Ja niestety już chyba się nie skuszę na róże pienne. Poprzednia zima poczyniła ogromne straty

[_ninetta_]

Witam,

Dziękuję Ewo za miłe słowa i zachęty

W sobotę zakupiłam :

Jacques Cartier
Mrs John Laing
Colibri - miniaturka
Santana
King Arthur
Colette
Polka
Boniki nie było :x

Po lekturze forum mam zamiar zakupić:

Teasing Georgia
Pat Austin
Chippendale
Midsummer
Tip Top
Rose de Resht
Mme Pierre Ogger?
Bailando
Moonlight oczywiście ( czy powtarza kwitnienie obficie?)
Mainaufeuer

Czy którąś z tych odmian odradziłabyś (odradziłybyście ) mi zdecydowanie? Chodzi mi przede wszystkim, żeby róże były zdrowe i powtarzały kwitnienie.

[an-ka]

Anetko no piękne zakupy.

Ewo pod wpływem zdjęcia Bonicy-zamówiłam ją.Zawsze mnie czarowala ale teraz już nie przepuściłam okazji.
Pięknie piszesz o Twojej wizji ogrodu
Pozdrawiam

[100krotka]

Oj, jak ta Bonica ładnie zaaranżowana... tak sie zastanawiam, czy układając rabatki myślisz o stopniowaniu wysokości roślin i innych takich niuansach?

[camellia]

Ewo, nie wiem co się dzieje ale brakuje mi nowych zdjęć, które tak bardzo lubię u Ciebie podglądać. Twoje zdjęcia mogłyby znaleźć się w kalendarzu tworzonym właśnie na forum

[gloriadei]

Witajcie!

wybaczcie chwilową nieobecność
w ostatnich dniach każdą wolną chwilę wykorzystywałam na prace porządkowe w ogrodzie,
musiałam wykopać karpy dalii, agapanty, pasiflorę, pochować wrażliwe na mróz roślinki do piwnicy, zadołować donice na tyłach działki itd....
Dziś miałam pierwszy mróz -2 st. Rano było biało od szronu.
Ale udało mi się zdążyć ze wszystkim i roślinki już gotowe do zimowania.

Aniu, najlepsze! co roku robię kolejne sadzonki na obwódki bukszpanowe.
Izo, jeśli pienne ci przemarzają, gruby chochołek ze słomy może pomóc, bo szkoda z nichg rezygnować.
Gosiu, wszystkie miniaturki zimują bez problemu. Sa równie odporne na mróz, jak rabatowe czy krzaczaste.
Moniu, strasznie mi szkoda twoich piennych
tak, jak pisałam wyżej, bez opatulania słomą czy jutą się nie obędzie w chłodniejszych rejonach.
Ewentualnie pomoże sadzenie przed ciepłą ścianą/murem.
Anetko,
piękne zakupy!
Jacques Cartier to jedno z moich marzeń... na razie w planach podobnie angielki Teasing Georgia i Pat Austin.
Moonlight powtarza na razie po kilka kwiatów na raz, ale ciągle, jeszcze kwitnie
Rose de Resht może łapać mączniaka latem, ale łatwo odzyskuje wigor.
Moonlight i Collette - okazy zdrowia!
O reszcie nie mogę wiele powiedzieć. Znam je tylko ze zdjęć.
Historyczne zawsze mogą lekko chorować w drugiej połowie lata ale warto je sadzić!
Gdybym miała wielki ogród, chyba połowę terenu zasadziłabym historycznymi, są tak piękne i ten zapach! Marzenie!!!
Aniu, dzięki Bonica na dodatek łatwo się mnoży z patyczków ;)
100krociu, najpierw sadziłam troszkę chaotycznie gdy zaczynałam urządzać ogród. Nie miałam wielkiego pojęcia o różach i nie było kiedyś skąd zaczerpnąć fachowej wiedzy. Każdą zdobytą książkę pochłaniałam w jeden wieczór aby się dowiedzić czegoś mądrego o urządzaniu ogrodu. Potem zaczęłam zwracać uwagę na łączenie kolorów i stopniowanie wysokości roślin. Teraz bardzo skrupulatnie dobieram wysokości krzewów.
Wszystko przychodziło po kolei ;)
Dopóki róże są małe nie ma problemu. Ale np. Westerland po 4-5 latach posadzony z przodu rabaty może dać się we znaki
I cięcie nic nie pomoże! Trzeba pamiętać, że wysokość róży to zwykle też jej szerokość. Gdy sadzi się mały krzaczek aż trudno sobie wyobrazić,że zajmnie powierzchnię np. 1,5x1,5m A niestety za gęste sadzenie to chyba problem większości z nas.
Często mącą nam w głowach katalogi i podawane tam wielkości róz oraz zalecane ilości sadzenia na m2.
Ale się rozpisałam...
Camelio, obiecuję dodawać stopniowo zdjęcia, głównie te zaległe z lata, bo aktualnie już nie wiele jest do podziwiania.
Właśnie czytałam wiadomośc o kalendarzu. Muszę przysiąść i przejrzeć zdjęcia, może coś znajdę co by się nadawało

[camellia]

Ewo na pewno znajdziesz, masz ich mnóstwo. A ja przyznam się nieskromnie, że marzę o Twoich różanych zdjęciach u siebie na ścianie...

[gloriadei]

Ostatnie róże:

Acropolis



Bonica i Heidetraum

[camellia]

Pięknie jeszcze różyczki kwitną Zastanawiam się nad Bonicą bo z jednej strony to popularna i często spotykana odmiana, z drugiej jednak wszędzie czytam o nie same pochwały: że zdrowa, obficie kwitnie i takie tam... Chciałabym zapytać jakie wymiary osiąga u Ciebie, chodzi mi głównie o szerokość bo mam mało miejsca a ona wygląda na spory krzaczek.

[Alania]

Ewuniu, ale ja Ci zazdroszę tego różanego ciepełka Acropolis zachwycający

[_ninetta_]

Ewo, Acropolis przepiękny ale Bonica nie do pobicia o tej porze roku!!!!
Już ją mam

Musiałam swoje zakupy trochę ograniczyć niestety ale Pat Austin, Aphrodite, Midsummer, Chippendale, Moonlight i Pomponella zamówione, już nie mogę się doczekać

Pozdrawiam
Aneta

[asia0809]

Acropolis bije wszystkie Twoje jesienne róże na głowę. Wspaniale się prezentuje i nic sobie nie robi z jesieni.

[JAKUCH]

Zgadzam się z Asią ona jest piękna tylko czemu jej u mnie jeszcze nie ma Widać ,że jest wigorna a mnie właśnie takiej trzeba

[gloriadei]

Hej, dziewczyny różane!
dzięki za odwiedzinki
Camelio,
wbrew pozorom, wiele starszych odmian jest równie odpornych i zdrowych. A kwitnie nieprzerwanie, jak mało która.
proszę zerknij na te strony, o Bonice:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... a#p1369174
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... a#p1301622
Po kilku latach staje się duzym krzewem parkowym wys. 1,8m a szerokości ok. 1-1,2m.
Na blogu też znajdziesz informacje i zdjęcia Bonici.

Moniu, zgadzam się i dlatego chciałabym dosadzić jeszcze kilka sztuk w grupie

Anetko napięcie rośnie w oczekiwaniu na róże ;) pokaż nam jak dostaniesz, będziemy podziwiać

Asiu, dzięki! Przestraszyłam się, że będzie mroźno i zcięłam go do wazonu, jeszcze powinien trochę postać, długo utrzymuje kwiat!

Jadziu, musisz ten stan jak najszybciej zmienić.. wigoru jej nie brak!!! To jest pewne! I nie znam drugiej róży, która tak długo trzyma kwiat, bite 3 tygodnie latem, teraz jeszcze dłużej.

Herkules



Bonica i Moonlight z Super Excelsą

[AniaDS]

Ale uwodzi ten Herkules , mój też mi w końcu przypadł do gustu