
Ulubione storczyki Art :) cz.2
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Przeczytałam obie części Twojego wątku i jestem pod ogromnym wrażeniem. Zaskakujesz mnie umiejętnościami w reanimacji. Nigdy bym nie wpadła na takie rozwiązanie z liściem katlejki. Mam coś podobnego do reanimacji więc jutro będę próbować, tylko muszę kupić wciąg z pestek grapefruita bo już mi się skończył. Mam nadzieję,że też coś z tego wyjdzie. A jak phal. amabilis czy choroba dalej postępuje? Może warto spróbować posmarować chore miejsce nierozcieńczonym wyciągiem z pestek grapefruita, i tak już nie masz nic do stracenia a wiele do zyskania. Mnie się tak udało uratować phal. hybrydę gdy zaczął czernieć stożek wzrostu i teraz mam dwa basal keiki. Wiem,że ktoś pisał,że nie zalecałby stosowania tego specyfiku nierozcieńczonego ale w wyjątkowych okolicznościach tonący... Życzę powodzenia w reanimacji 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Asiu dziękuje za lekcje pogladową o reanimacji w słoiku.Skorzystam na tym na pewno nie tylko ja.
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Justynko, dziękuję za Twoje dobre
Myślę, że jeszcze za wcześnie mówić, że 'eksperyment' się udał. Dopiero jak zobaczę choć jeden korzeń to ostrożnie stwierdzę, że się udało...
Poczekam chyba z jakimkolwiek ruchem - jak radzisz - do lutego.
Grażynko, Merghen, jeśli zechcecie próbować w podobny sposób ratować roślinę, to dodam, że - słoik w zimowej porze stoi na parapecie
na kawałku styropianu, który izoluje całość od zimna. Staram się też zapewnić roślinie sporo światła (okno południowo-zachodnie).
Merghen, moja Phal. amabilis już odeszła
Choroba zaatakowała w piorunującym tempie. W ciągu trzech dni nie było czego ratować...


Myślę, że jeszcze za wcześnie mówić, że 'eksperyment' się udał. Dopiero jak zobaczę choć jeden korzeń to ostrożnie stwierdzę, że się udało...
Poczekam chyba z jakimkolwiek ruchem - jak radzisz - do lutego.
Grażynko, Merghen, jeśli zechcecie próbować w podobny sposób ratować roślinę, to dodam, że - słoik w zimowej porze stoi na parapecie
na kawałku styropianu, który izoluje całość od zimna. Staram się też zapewnić roślinie sporo światła (okno południowo-zachodnie).
Merghen, moja Phal. amabilis już odeszła

Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Cieszę się, że mogę sprawić Ci namiastkę Twojego dendrobium n. ;)
Zatem czekam na kolejny etap eksperymentu, czyli, na pojawienie się pierwszego korzonka. Będzie on oznaką tego, iż roślinka pięknie walczy o życie. A eksperyment będzie zwieńczony sukcesem,
Eh...jak żal Amabillisa, może gdzieś, kiedyś znów Będziesz mieć okazję go kupić ;)
Zatem czekam na kolejny etap eksperymentu, czyli, na pojawienie się pierwszego korzonka. Będzie on oznaką tego, iż roślinka pięknie walczy o życie. A eksperyment będzie zwieńczony sukcesem,
Eh...jak żal Amabillisa, może gdzieś, kiedyś znów Będziesz mieć okazję go kupić ;)
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Wczoraj wsadziłam moją ususzoną katleję w/g Twojego wzorca, tylko zmiast do słoika to do przeźroczystego kubeczka do napojów i do akwarium. Mam nadzieję,że bedą jakieś tego wyniki. W sumie nie mam nic do stracenia a wiele do zyskania (od wiosny katleja stała sobie w niezmienionej formie - to jest moje ostatnie do niej podejście). Jeszcze raz dziękuję za świetną lekcję poglądową.
I oczywiście oglądając Twój wątek zachorowałam na Lycastę i Promeneę. Pierwszą zakupię w OG ale drugiej na razie nie ma w ofercie. Może później...
Szkoda mi Twojegp phal. amabilis'a
Wiem jak to jest jak się traci jakąś roślinkę...
I oczywiście oglądając Twój wątek zachorowałam na Lycastę i Promeneę. Pierwszą zakupię w OG ale drugiej na razie nie ma w ofercie. Może później...
Szkoda mi Twojegp phal. amabilis'a

Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Merghen, a mogłabyś zrobić zdjęcie jak ta reanimacja u Ciebie wygląda ? Proszę o to, bo ważne są detale.
Ja wcześniej popełniłam trochę błędów i chcę Ciebie przed nimi ustrzec...
Co do Lycaste i Promenei, faktycznie obydwa storczyki urocze. Ale Lycaste (po poznaniu warunków uprawy) dużo łatwiejsza do opanowania niż Promenea.
Phal. amabilis miałam tak krótko od momentu zakupu, że nawet nie zdążyłam się do niej przywiązać. Żal mi jej, ale nie rozpaczam
Ja wcześniej popełniłam trochę błędów i chcę Ciebie przed nimi ustrzec...
Co do Lycaste i Promenei, faktycznie obydwa storczyki urocze. Ale Lycaste (po poznaniu warunków uprawy) dużo łatwiejsza do opanowania niż Promenea.
Phal. amabilis miałam tak krótko od momentu zakupu, że nawet nie zdążyłam się do niej przywiązać. Żal mi jej, ale nie rozpaczam

Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Asiu, ja jakiś czas temu pokazywałam moją katleję, tzn jedną psb, którą raczej z "głupoty" niż nadziei na powodzenie, posadziłam do doniczki 5cm, w której rosło już keiki dendrobium. Siedzi w drobnej korze, przykryte cienką warstwą mchu sph, często je spryskuję, rzadziej podlewam. Efekt jest taki, że psb ma nowy przyrost (już ładnie widać listeczki i korzonki). Także i Twoja katleja ma szanse. Trzymam kciuki!
Twój gigant mnie zachwycił, aż musiałam go przypomnieć
Koniecznie muszę sobie takiego giganta kupić...
Twój gigant mnie zachwycił, aż musiałam go przypomnieć

Pięknie wyglądają te puszczone luźno pędy- takie podobają mi się najbardziejArt pisze:[

* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Asiu, zrobię zdjęcie ale nie wstawię go od razu. Mam na razie net bezprzewodowy i końcówka limitu (potem działa b.wolno). A czy mogłabyś opisać te błędy. Może uda się bez zdjęcia. Ja wyciągnęłam roślinkę z podłoża, lekko ją namoczyłam w letniej wodzie by ocenić właściwie korzenie, oczyściłam je ( nie były zgnite tylko suche, zostawiłam nerwy ( chyba dobrze nazwałam?) i podpięte na patyczku włożyłam do kubka z wodą (deszczówką) i kawałkiem węgla; citrosept dopiero muszę kupić po niedzieli, teraz jestem uziemiona w domu
Czy o czymś zapomniałam???

Czy o czymś zapomniałam???
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Merghen (mogłabyś zdradzić swoje imię ? jakoś tak mało ciepło brzmi Twój nick
) - nie musisz oczywiście pokazywać zdj. Tak tylko
poprosiłam, bo zawsze obraz jest bardziej czytelny niż opis.
O niczym nie zapomniałaś. Ale już mogę podpowiedzieć, że głównym problemem tej metody jest zapobieganie pleśnieniu.
Pleśń będzie chciała atakować: drewniany patyczek, następnie te gołe nerwy po korzeniach oraz trzon rośliny. U mnie tak w kółko było.
W końcu to sama wilgoć.
Dlatego zastosowałam: wodę destylowaną w połączeniu z odstaną przegotowaną. Dodanie 'Citrokapek' ma działanie przeciwgrzybowe.
Wymieniłam patyczek drewniany na plastikowy. Nie trzymam słoika w akwarium, aby był lepszy dostęp (przewiew) powietrza do środka.
I te zabiegi pomogły. Ponadto co jakiś czas wymieniam wodę na świeżą. I to chyba wszystko
Kamilko, miło,że tu zaglądnęłaś
Ja też lubię swobodnie (jak w naturze) puszczone pędy. Ten biało kwitnący falenopsis obecnie tworzy nową bazę.
Czekam teraz, abym mogła pokazać 'białe wariacje' innych kwitnień. Jednak czas rozkwitania pąków jest teraz powalająco wolny.
Nie mówiąc o przetrzebionej ilości. U jednej z hybryd, z 6-ciu pąków został już tylko jeden. Ale nawet mnie już to nie złości. Poddałam się

poprosiłam, bo zawsze obraz jest bardziej czytelny niż opis.
O niczym nie zapomniałaś. Ale już mogę podpowiedzieć, że głównym problemem tej metody jest zapobieganie pleśnieniu.
Pleśń będzie chciała atakować: drewniany patyczek, następnie te gołe nerwy po korzeniach oraz trzon rośliny. U mnie tak w kółko było.
W końcu to sama wilgoć.
Dlatego zastosowałam: wodę destylowaną w połączeniu z odstaną przegotowaną. Dodanie 'Citrokapek' ma działanie przeciwgrzybowe.
Wymieniłam patyczek drewniany na plastikowy. Nie trzymam słoika w akwarium, aby był lepszy dostęp (przewiew) powietrza do środka.
I te zabiegi pomogły. Ponadto co jakiś czas wymieniam wodę na świeżą. I to chyba wszystko

Kamilko, miło,że tu zaglądnęłaś

Czekam teraz, abym mogła pokazać 'białe wariacje' innych kwitnień. Jednak czas rozkwitania pąków jest teraz powalająco wolny.
Nie mówiąc o przetrzebionej ilości. U jednej z hybryd, z 6-ciu pąków został już tylko jeden. Ale nawet mnie już to nie złości. Poddałam się

Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3189
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Asiu, piękna Twoja Afrodyta!
Bardzo dobry patent z tym dendrobium. Może też tak spróbuję z d. kingianum, które za nic nie chce się rozrosnąć
Bardzo dobry patent z tym dendrobium. Może też tak spróbuję z d. kingianum, które za nic nie chce się rozrosnąć

Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
-
- 1000p
- Posty: 1060
- Od: 17 maja 2010, o 09:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Asiu Twoje doświadczenie z katleją jest bardzo ciekawe!
Moja BLC od wakacji jakoś nie chce mi rosnąć... puściła nową psb ale maleństwo zgniło.. Całą roślina ma zielone sztywne liście . Co do korzeni - roślina miała ich mało ale teraz już dawno jej nie wyciągałam, więc nie wiem czy coś puściła . Myślę, by posadzić ją wg przepisu Jovanki. Jednak teraz nie jest raczej na to dobra pora. Poczekam do wiosny - co o tym myślisz? 
Asiu SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!! Oby ten rok był lepszy niż poprzedni ;)


Asiu SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!! Oby ten rok był lepszy niż poprzedni ;)
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Sylwio, ja też mam największe obawy o to, czy złodziej zna się na uprawie storczyków ?
Justynko, w słoiku reanimuję katlejkę , nie dendrobium. Jednak myslę,że można próbować z różnymi biedakami.
Moniko, też radzę poczekać do wiosny z przesadzaniem.
Sama mam kilka kandydatek do przesadzania i czekam, choć chętnie już bym się zabrała do dzieła
Dziś zajrzałam do akwarium i przez szybkę ukazała się "Panienka z okienka" - otwiera się pierwszy pąk 'Schilleriany'
Z siedmiu pąków powinny uchować się przynajmniej 4. Nie widać jednego na odbiciu bocznym. W ub.roku też było 7, ale wszystkie rozkwitły.

Pokażę jeszcze dwa biedaki zimowe.
Pierwszy po przekwitnięciu wydał na świat jeszcze pojedynczy kwiatuszek, który już tak kwitnie sobie samotnie 4 miesiące.
Drugi (biały), to jedyny z 6 - ciu pąków, któremu udało się nie opaść, za to przez dwa tygodnie już nie ma siły się otworzyć
Ot...zima !

Po niedzieli pokażę za to "białe wariacje", bo wreszcie różne białaski pokazują swoje śliczne buźki
Justynko, w słoiku reanimuję katlejkę , nie dendrobium. Jednak myslę,że można próbować z różnymi biedakami.
Moniko, też radzę poczekać do wiosny z przesadzaniem.
Sama mam kilka kandydatek do przesadzania i czekam, choć chętnie już bym się zabrała do dzieła

Dziś zajrzałam do akwarium i przez szybkę ukazała się "Panienka z okienka" - otwiera się pierwszy pąk 'Schilleriany'
Z siedmiu pąków powinny uchować się przynajmniej 4. Nie widać jednego na odbiciu bocznym. W ub.roku też było 7, ale wszystkie rozkwitły.

Pokażę jeszcze dwa biedaki zimowe.
Pierwszy po przekwitnięciu wydał na świat jeszcze pojedynczy kwiatuszek, który już tak kwitnie sobie samotnie 4 miesiące.
Drugi (biały), to jedyny z 6 - ciu pąków, któremu udało się nie opaść, za to przez dwa tygodnie już nie ma siły się otworzyć



Po niedzieli pokażę za to "białe wariacje", bo wreszcie różne białaski pokazują swoje śliczne buźki

Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Pomijając piękne kwiaty Twoich storczyków Asiu
zachwycam się ich liśćmi...
Niesamowicie zdrowe,piękne ,lśniące,idealne w kolorze ,bez żadnych uszkodzeń chorobowych czy mechanicznych ...
po prostu są w znakomitej kondycji....
Jak to robisz Asiu?
Zdradź sekret swojego postępowania z nimi...
Może gdzieś pisałaś ,to jednak trudne do wyłapania w danej chwili .
Chciałabym choć kilka mieć w tak doskonałej kondycji.
'Schilleriany' szukać czas zacząć!

zachwycam się ich liśćmi...

Niesamowicie zdrowe,piękne ,lśniące,idealne w kolorze ,bez żadnych uszkodzeń chorobowych czy mechanicznych ...
po prostu są w znakomitej kondycji....
Jak to robisz Asiu?
Zdradź sekret swojego postępowania z nimi...

Może gdzieś pisałaś ,to jednak trudne do wyłapania w danej chwili .
Chciałabym choć kilka mieć w tak doskonałej kondycji.
'Schilleriany' szukać czas zacząć!

- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Cuda, a ten pąk schilleriany... Już jako pąk jest prześliczny, więc jak będzie kwiatem, na pewno bedzie niemozliwie cudny...
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Asiu- piękny pączuszek na Schillerianie...ach zobaczyć jego piegi, marzenie
Śliczne dwa kwiatuszki Pokazałaś. Ten pomarańczowy, jest podobny do mojego "Orange". Wypuścił przedłużenie z oczka bocznego i ma "aż" jednego kwiatuszka, chyba ze 3 m-ce juz tak stoi...

Śliczne dwa kwiatuszki Pokazałaś. Ten pomarańczowy, jest podobny do mojego "Orange". Wypuścił przedłużenie z oczka bocznego i ma "aż" jednego kwiatuszka, chyba ze 3 m-ce juz tak stoi...