Moje drogie
Joane,Kinguś,goskle,kasiunieczka_32 miło mi WAS gościć.Tak najchętniej to bym każdej z WAS podesłała owocka dla własnej oceny
Kinguś pepina mają nasionka,mniejsze niż ziarenko piasku

Próbowałam je kiedyś wysiać ale szkoda zachodu,w warunkach domowych pewnie to możliwe,ale dużo zachodu.Zresztą aby te maleństwa wyjąć trzeba ostrożnie ciąć na plasterki,więcej zabawy niż pożytku bo sok cieknie po rękach.Wygodniej kupić sadzonkę i prowadzić od małego
U mojej cattleyi zaczyna przekwitac pierwszy kwiat

Przykre ale prawdziwe.