Witam miłych gości

,
Misiu - kawę z tygielka polecam , też piję w maleńkiej filiżanko-czarce (po arabsku) , a roślina o którą pytasz jest ze strony 36 nazywa się
Sprekelia ,
dziękuję , że pytasz o mój złamany obojczyk , jest lepiej , ale boli na zmianę pogody , na deszcz i zmianę ciśnienia ...
Izuniu - jeżyki dostają karmę dla kotów , drobno zmielone mięso i kocie mleko.
Do żmij się przyzwyczaiłam , chodzę po ogrodzie w wysokich kaloszach i na rękach mam grube , gumowe rękawice , martwie się o moje kociaki i psy , bo one biegają jak szalone , nie zważając na czające się niebespieczeństwo , ale i one muszą nauczyć się ostrożności .
Odnośnie renowacji zabytkowych domów , dworów , kamienic , kościołów , to jest mój zawód , jestem architektem - konserwatorem architektury ...
Krzystofie - zdjęcie ciekawe , bo okoliczności przyrody sprzyjają nostalgi ... jesień jest bardzo malownicza
Matrixie -witaj u mnie i zapraszam do odwiedzin
Prosze przedstaw się , bo nie znan Twojego imienia .
O okolicy wiele pisałam , a koty to moje jedne z ulubionych zwierząt , są tajemnicze , a ich psychika jest jeszcze nie zbadana przez człowieka i za to je cenie .
Geniu - miło mi Cie gościć , życzę miłego wieczoru i pięknie kwitnących jesiennych chryzantem (lubię złociste).