Ogródek KaRo cz.5
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek KaRo cz.5
U mnie , niestety, jeży nie zaważyłam . Myślałam,że to przez podmurówkę, a tu się okazuje,że one mogą wejść oficjalnie, przez furtkę...Natomiast nietoperze o zmroku latają, ale żaden nie próbował "atakować" ! Bishop ma rację . Zwierzęta raczej atakują tylko gdy są zagrożone...
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22067
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.5
Izo - spacerując po Twoim wątku odnoszę wrażenie,że jeże niebawem zagoszczą u Ciebie,to tylko kwestia czasu...
Na pewno będziesz mieć wielu interesujących gości.
Jeże spacerują po mojej posesji po zmroku a bardzo pomocna,niezastąpiona w ich zlokalizowaniu jest Reda
Gosiu - dla tych buziaków dzieci i dobrego działania takiej zimy na ich i naszą odporność można zimę polubić...
można spokojnie znieść jej czas.. ale to musi być moim zdaniem prawdziwa zima ,taka jaką mamy aktualnie.
Jeśli sama weźmiesz udział w zabawach swoich chłopców i psa - będziesz wspominać te chwile z radością.
Tylko podróże sa trudne,tylko wyprawy poza dom mogą być uciążliwe.
Tylko chcemy wszystkiego w normie nie w nadmiarze... więc i śnieg i mróz mają swój czas w naszym kalendarzu.
Nie znoszę brei pośniegowej i brudu jaki pozostaje po stopionym śniegu.
Czystą zimową biel lubię bardzo... więc kilka,kilkanaście takich dni może być...



Na pewno będziesz mieć wielu interesujących gości.


Jeże spacerują po mojej posesji po zmroku a bardzo pomocna,niezastąpiona w ich zlokalizowaniu jest Reda

Gosiu - dla tych buziaków dzieci i dobrego działania takiej zimy na ich i naszą odporność można zimę polubić...
można spokojnie znieść jej czas.. ale to musi być moim zdaniem prawdziwa zima ,taka jaką mamy aktualnie.
Jeśli sama weźmiesz udział w zabawach swoich chłopców i psa - będziesz wspominać te chwile z radością.
Tylko podróże sa trudne,tylko wyprawy poza dom mogą być uciążliwe.
Tylko chcemy wszystkiego w normie nie w nadmiarze... więc i śnieg i mróz mają swój czas w naszym kalendarzu.
Nie znoszę brei pośniegowej i brudu jaki pozostaje po stopionym śniegu.
Czystą zimową biel lubię bardzo... więc kilka,kilkanaście takich dni może być...




-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek KaRo cz.5
Witaj Krysiu!
Piękna zimowa sceneria w Twoim ogrodzie. U nas niestety od rana leje.
Ja ostatni raz na swojej działce byłam w litopadzie, nawet nie wiem
co się tam dzieje.
Miłego dnia i

Piękna zimowa sceneria w Twoim ogrodzie. U nas niestety od rana leje.
Ja ostatni raz na swojej działce byłam w litopadzie, nawet nie wiem
co się tam dzieje.
Miłego dnia i


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1272
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek KaRo cz.5
Witaj Krysiu
Z radością obejrzałam ponownie kolekcję ostrokrzewów. Ten interesuje mnie szczególnie.
Zasmucił mnie natomiast fakt, że mało miał owoców. Jesienią kupiłam trzy egzemplarze, dwa żeńskie i jeden męski.
Te to dopiero są malutkie! Zimuję je pod dachem, ale posadzić zamierzam w donicach. Nie jestem pewna, czy to jest dobry pomysł? I zastanawiam się jak szybko rośnie.
Piękna zima u Ciebie
A wspomnienia z lata mile rozmarzają...

Napisałaś, że jest mały? Wcale na takiego mi nie wygląda! Czytałam, że meserveae należą do tych najbardziej odpornych.Ten następny ze zdjęcia pod śniegiem Ilex meserveae jest mały ale w ubiegłym roku w listopadzie wyglądał tak
a w tym roku ma zaledwie kilka..naście owców
Zasmucił mnie natomiast fakt, że mało miał owoców. Jesienią kupiłam trzy egzemplarze, dwa żeńskie i jeden męski.
Te to dopiero są malutkie! Zimuję je pod dachem, ale posadzić zamierzam w donicach. Nie jestem pewna, czy to jest dobry pomysł? I zastanawiam się jak szybko rośnie.
Piękna zima u Ciebie



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek KaRo cz.5
Mam nadzieje, Krysiu, że jeże przyjdą. Chcę,żeby mój ogród był przyjazny dla wszystkich stworzeń ( no, może prawie wszystkich...)
- roslynn
- 1000p
- Posty: 1091
- Od: 15 lut 2008, o 12:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Ogródek KaRo cz.5
Na pierwszej fotce ogród wygląda jak ze starej baśni. Magiczny krajobraz .Piesio jak biała wilczyca 

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22067
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.5
Wiktorio ten ostrokrzew jest mały jak na czas jaki u mnie już spędził.
Inne rosną zdecydowanie szybciej ale mają zdecydowanie lepsze warunki.
Ten jednak rośnie wolno ,taka odmiana i z tym trzeba sie pogodzić.
Teraz pomyślałam właśnie,że wiosną go przesadzę,zabiorę w bardziej reprezentacyjne miejsce,
w odpowiednią glebę - może wówczas już zawsze będzie miał więcej koralików?
Bo na zdecydowany przyrost masy nie ma co zbytnio liczyć.
A ja jeszcze ciągle przesadzam moje krzewy
Uważam,że zrobiłaś doskonały interes kupując taki zestaw Ilex meserveae,
na efekt nie będziesz musiała długo czekać...
Już sama jestem podekscytowana i wpraszam się do Twojego wątku...
Donice dla niego to również dobry pomysł,ma wiele zalet ,
jedynie musisz pamiętać jesienią o ich zabezpieczeniu na zimę przed przemrożeniem bryły korzeniowej.
To nie problem... ale faktycznie zimy bywają różnie dokuczliwe w rożnych rejonach kraju...
Dasz radę Wiktorio,pozdrawiam serdecznie

Inne rosną zdecydowanie szybciej ale mają zdecydowanie lepsze warunki.
Ten jednak rośnie wolno ,taka odmiana i z tym trzeba sie pogodzić.

Teraz pomyślałam właśnie,że wiosną go przesadzę,zabiorę w bardziej reprezentacyjne miejsce,
w odpowiednią glebę - może wówczas już zawsze będzie miał więcej koralików?

Bo na zdecydowany przyrost masy nie ma co zbytnio liczyć.
A ja jeszcze ciągle przesadzam moje krzewy


Uważam,że zrobiłaś doskonały interes kupując taki zestaw Ilex meserveae,
na efekt nie będziesz musiała długo czekać...
Już sama jestem podekscytowana i wpraszam się do Twojego wątku...


Donice dla niego to również dobry pomysł,ma wiele zalet ,
jedynie musisz pamiętać jesienią o ich zabezpieczeniu na zimę przed przemrożeniem bryły korzeniowej.
To nie problem... ale faktycznie zimy bywają różnie dokuczliwe w rożnych rejonach kraju...
Dasz radę Wiktorio,pozdrawiam serdecznie


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1272
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek KaRo cz.5
Dzięki za słowa otuchy Krysiu
Te ostrokrzewy zabezpieczę na pewno odpowiednio, bo jeden krzew zima mi już zabrała.
Coraz więcej doświadczeń zdobywam w temacie zimowania roślin, w związku z czym trzeba będzie jednak pomyśleć nad odpowiednim miejscem do tego celu
Wspomniałaś o chęci formowania. Przyznam się, że też noszę się z takim zamiarem. To może być długotrwały proces...skoro tak wolno rośnie!? Ale wizja krzewu obsypanego czerwonymi owocami jest taka kusząca!
Wysiałam jesienią nasiona akantu. Chciałabym mieć ich więcej, rosnących w dużej grupie a mam obawy przed dzieleniem starszych egzemplarzy. Dzieliłaś może swój?
Ech! Ta zima!
niechby miała się już ku końcowi, bo śpieszno mi też i do przesadzania i do wątku
Pozdrowionka


Coraz więcej doświadczeń zdobywam w temacie zimowania roślin, w związku z czym trzeba będzie jednak pomyśleć nad odpowiednim miejscem do tego celu

Wspomniałaś o chęci formowania. Przyznam się, że też noszę się z takim zamiarem. To może być długotrwały proces...skoro tak wolno rośnie!? Ale wizja krzewu obsypanego czerwonymi owocami jest taka kusząca!
Wysiałam jesienią nasiona akantu. Chciałabym mieć ich więcej, rosnących w dużej grupie a mam obawy przed dzieleniem starszych egzemplarzy. Dzieliłaś może swój?
Ech! Ta zima!


Pozdrowionka



- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek KaRo cz.5
Krysiu a jak się ma Twoja Passiflora?
piękne zdjęcia Redy....
U mnie też sporo dosypał...ale właśnie przestało....
chyba się wybiorę na działkę....
piękne zdjęcia Redy....
U mnie też sporo dosypał...ale właśnie przestało....
chyba się wybiorę na działkę....

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22067
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.5
Ma się dobrze chyba Grzesiu
Wciągnęłam ją na klatkę schodową,sprawia wrażenie jakby zastygła,zamarzła

Wszystko okaże się wiosną...


Wciągnęłam ją na klatkę schodową,sprawia wrażenie jakby zastygła,zamarzła

Wszystko okaże się wiosną...

- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2836
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogródek KaRo cz.5

Niezły okaz tej Twojej Passiflory Krysiu. Nie wiem jak się ma moja bo została w domku na ogródku zamknięta w starej lodówce, żeby nie zmarzła. Zobaczymy wiosną. Jedną donicę podarowałam mamie, drugą siostrze - im rosną jad durnowate. Mama to nawet poucinała wierzchołki i wsadziła do wody - puściły korzenie wszystkie i już rosną w donicy obok. W razie czego jakby moja nie przeżyła to będę miała od kogo wziąć.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22067
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.5
To masz zabezpieczenie na wszelki wypadek Madziu
Ciekawa ta Twoja metoda zimowania kwiatka..
Zamknięty w lodówce
??? Bez powietrza? Jak on to zniesie... bardzo jestem ciekawa.
Musimy poczekać do wiosny,póki tam nie dotrzesz i nie opowiesz co zastałaś.
Dzisiaj znowu sypie śnieg... zasypie mnie albo co?
Po wczorajszej gołoledzi szyby w moich oknach od wschodniej strony, zamieniły się na ornamentowe.
Z zewnątrz przykleiła się do nich ta lodowata mżawka jaka leciala wczoraj przez cały dzień i tak pozostało do dziś...
nic nie widać z okien... :kwasny:


Ciekawa ta Twoja metoda zimowania kwiatka..


Zamknięty w lodówce

Musimy poczekać do wiosny,póki tam nie dotrzesz i nie opowiesz co zastałaś.
Dzisiaj znowu sypie śnieg... zasypie mnie albo co?

Po wczorajszej gołoledzi szyby w moich oknach od wschodniej strony, zamieniły się na ornamentowe.
Z zewnątrz przykleiła się do nich ta lodowata mżawka jaka leciala wczoraj przez cały dzień i tak pozostało do dziś...
nic nie widać z okien... :kwasny:

- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2836
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogródek KaRo cz.5
drzwi od tej lodówki są uchylone na 1 cm
bo się nie domykały (lodówka zastana powojenna), jak trochę śnieg zelży to się wybiorę...

- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogródek KaRo cz.5
Witaj Krysiu moje okna wyglądają identycznie.KaRo pisze:
Dzisiaj znowu sypie śnieg... zasypie mnie albo co?![]()
Po wczorajszej gołoledzi szyby w moich oknach od wschodniej strony, zamieniły się na ornamentowe.
Z zewnątrz przykleiła się do nich ta lodowata mżawka jaka leciala wczoraj przez cały dzień i tak pozostało do dziś...
nic nie widać z okien... :kwasny:
Pospacerowałam sobie po Twoim ogrodzie i spodobało mi się- jeśli pozwolisz będę częstszym gościem.
Mam pytanie (pewnie naiwne ,ale ja dopiero się uczę ,choć wiek wcale nie szkolny):czy można jakoś rozróżnić ostrokrzew-dziewczynkę od chłopaka, czy pozostaje liczyć na uczciwość sprzedającego?
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek KaRo cz.5
My z Krysią teżMagdaMisia pisze:![]()
W razie czego jakby moja nie przeżyła to będę miała od kogo wziąć.

faktycznie świetnie wygląda....a jaka tam jest temperatura?