
...tu będzie moje niebo... - Cynthia 2009 cz.2
Witaj Basiu, u mnie też plaga ślimaków i mszyc. te ostatnie pojawiły się na razie na różach, ale szybko je skasowałem preparacikiem
:D: Ślimaki to już inna historia, tego cholerstwa jest wszędzie od zawalenia. Ostatnio nazbierałem całe wiaderko i wywaliłem na łąki. A one znowu się pojawiają. A jak jest u Ciebie pogoda, u mnie znowu pogoda w kratkę. W nocy pada a w dzień ładna pogoda, chociaż dzisiaj jest pochmurno. Ale jestem w pracy i ta pogoda nawet mnie nie wkurza, niech sobie dzisiaj taka będzie. Oby tylko jutro nie padało, ponieważ idę sadzić firletki do ogrodu.

- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Pell faceci już teraz mogą wszystko...jest równouprawnienie i moda na metroseksualnych
Każdy robi to co lubi
Buziaki
Jadziu czyli konserwujemy w soli
To lepsze niż moje tłuczenie kamieniami...mniej pracochłonne
Edytau mnie ropuch nie ma....pewnie ślimaki je zjadły
Ciekawe czy ptaki zjadają ślimory
...na takie tłuste kąski powinny mieć apetyt
Danusiu z odnóżki to wiem ,że jest ciężko...ja myślałam o zrobieniu odkładu z gałązki a po ukorzenieniu odcinasz ten kawałeki masz nową sadzonkę....jest o tyle łatwiej ,że roślinka jest cały czas odżywiana z krzewu matecznego.
..może się uda...zobaczymy
Mireczko dziękuję
Co do tapety ,to musi być ...bo nigdy nie wiadomo co się wydarzy
Taruś ja poczytałam o tej mikoryzie i zdecydowałam ,że spróbuję najpierw na borówkach
Jak będą efekty to jeszcze dam ją pod azalie i wrzosy.
Nie sądziłam ,że to działa nawet na robale
...fajna rzecz i przydatna
Renatka niedawno wróciłam z miasta...miałam trochę spraw do załatwienia
Teraz padam.....młody poszedł spać a ja zaraz muszę wypiś kawę bo usnę
Pogoda jest piękna ale na działke już nie dam rady....
Agnieszko mszyce na czereśni
Tego jeszcze nie widziałam...a gdzie są biedronki...na wakacje pojechały ,czy co
Też jestem ciekawa jak jest z tą colą.....
Marcin u mnie pogoda przepiękna
A ślimakow nie wywalaj bo sie zlezą z powrotem
Kasuj je na amen,zaawsze to trochę mniej szkodników
Miłego sadzenia firletek

Każdy robi to co lubi

Buziaki

Jadziu czyli konserwujemy w soli


To lepsze niż moje tłuczenie kamieniami...mniej pracochłonne

Edytau mnie ropuch nie ma....pewnie ślimaki je zjadły

Ciekawe czy ptaki zjadają ślimory


Danusiu z odnóżki to wiem ,że jest ciężko...ja myślałam o zrobieniu odkładu z gałązki a po ukorzenieniu odcinasz ten kawałeki masz nową sadzonkę....jest o tyle łatwiej ,że roślinka jest cały czas odżywiana z krzewu matecznego.


Mireczko dziękuję

Co do tapety ,to musi być ...bo nigdy nie wiadomo co się wydarzy

Taruś ja poczytałam o tej mikoryzie i zdecydowałam ,że spróbuję najpierw na borówkach

Jak będą efekty to jeszcze dam ją pod azalie i wrzosy.
Nie sądziłam ,że to działa nawet na robale


Renatka niedawno wróciłam z miasta...miałam trochę spraw do załatwienia

Teraz padam.....młody poszedł spać a ja zaraz muszę wypiś kawę bo usnę

Pogoda jest piękna ale na działke już nie dam rady....

Agnieszko mszyce na czereśni


Tego jeszcze nie widziałam...a gdzie są biedronki...na wakacje pojechały ,czy co


Też jestem ciekawa jak jest z tą colą.....
Marcin u mnie pogoda przepiękna

A ślimakow nie wywalaj bo sie zlezą z powrotem

Kasuj je na amen,zaawsze to trochę mniej szkodników

Miłego sadzenia firletek

Pozdrawiam słonecznie - Baśka 

- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8934
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Basia !
Ja piję kawę od 11 roku życia !
Więc dawkę musiałam zwiększyć !
Ale piję tylko 1 dziennie, czasem 2. Więcej nałogów konsumpcyjnych nie mam.
Z ślimakami mam też problem, zbieram do słoika, potem wyrzucam, nie wypuszczam, bo wracają.
A nowe roślinki, kupione w niedzielę, wszystkie posadzone ?
Pozdrowionka.
:P
Ja piję kawę od 11 roku życia !
Więc dawkę musiałam zwiększyć !
Ale piję tylko 1 dziennie, czasem 2. Więcej nałogów konsumpcyjnych nie mam.
Z ślimakami mam też problem, zbieram do słoika, potem wyrzucam, nie wypuszczam, bo wracają.
A nowe roślinki, kupione w niedzielę, wszystkie posadzone ?
Pozdrowionka.

Najwięcej tych ślimorów wychodzi w nocy. Proponuję piwo i słoik. Rano posypać solą i na kompostownik. U mnie przejścia między grządkami w warzywniaku wysypałam trocinami. No ale ja mam sąsiada stolarza i trocin mogę mieć sporo.
Pozdrawiam serdecznie Alina
Ze śmietniska do rajskiego ogrodu
Ze śmietniska do rajskiego ogrodu
- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Ja kawę bardzo lubię i piję 3-4 dziennie ale raczej słabe....i nałogi mam
...dużo nałogów konsupcyjnych....
Największy to czekolada
...nie jestem w stanie się opszeć
...potem żelki i hamburgery ....i masa innych
A roślinki posadzone i z domu też już połowa zniknęła...matko...jakie ja mam widne mieszkanie jak pozabierałam parapetowce
....i ile miejsca się zrobiło 

Największy to czekolada



A roślinki posadzone i z domu też już połowa zniknęła...matko...jakie ja mam widne mieszkanie jak pozabierałam parapetowce



Pozdrawiam słonecznie - Baśka 

- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Alinko a gdzie te słoiki poustawiaćAlll pisze:Najwięcej tych ślimorów wychodzi w nocy. Proponuję piwo i słoik. Rano posypać solą i na kompostownik. U mnie przejścia między grządkami w warzywniaku wysypałam trocinami. No ale ja mam sąsiada stolarza i trocin mogę mieć sporo.


A jak się do piwa zlezą ze wszystkich działek







Pozdrawiam słonecznie - Baśka 

Wiecie co ......chadzam sobie dzisiaj po moim ogrodzie i zatrzymałam się przy clematisie
patrze , a tam listki od dołu mu brązowieją i jakieś świecące są .Kurde wkurzyłam sie , że znowu mam pecha i jakas choroba go zaatakowała. Podnoszę głowę wyżej ....patrze a tam na listku wisi sobie ślimak .....ta małpa jedna , wywołałam wilka z lasu . No nie ale to są paskudy jede .........albo Marcin mi podrzucił , choroba jedna , a nie prosiłam go o to







