Kochani. Dzisiejszy dzień minął bardzo sympatycznie. Byłam na małym spotkanku forumkowym u Gabi-Gizy, na które zaprosiła również Ewunię-Glorię Dei. Zrobiłyśmy Gabrysi trochę pustek w ogrodzie, a nam przybyło po parę roślinek. Nic w przyrodzie nie ginie - u jednych przybywa u innych ubywa.

. A później musiałam pojechać na działkę aby powsadzać wczorajsze i dzisiejsze nabytki. Sucho robi się potwornie. Dziś wylałam całą 100 l beczkę wody na grządki. Bawiłam się konewką, gdyż nie chciało mi się wyciągać węża. A podlewałam tylko roślinki wsadzone w tym roku, aby trochę im pomóc.
Przylaszczka którą kupiłam to pospolita więc na pewno niebieska i na razie nie kwitnąca.
Ewuniu-Ave. Ułudka kosztowała tylko 3 zeta, więc przesyłka by więcej kosztowała. Ale dzięki za propozycję. Będę podglądała Twój ogródek, może coś wypatrzę w ciągu lata jak będą inne roślinki kwitły. Co się odwlecze to nie uciecze.
Zrobiłam dziś mało fotek, gdyż nie zauważyłam, że trzeba naładować baterię.
Ale to co się udało sfotografować.

sasanki kupione wczoraj

ułudka wiosenna

gęsiówka kaukaska

przedwczoraj pokazywałam pąki czereśni a dziś w pełni kwitnienia

i na koniec kwitnący prawdziwy żonkil, mający kilka kwiatów na jednej łodyżce
