
Mój ogródek - chatte - 2009r./cz.4/
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Jakby ktoś widział szarłat kwitnący na biało to prosze mnie powiadomić. 

Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Gabi, cieszę się, ze jesteś pokojową duszą ;)
Haniu, kto zakłada, ten zakłada ;) Trzy szarłaty to jeszcze nie "produkcja rolna"
A chlebka to ja piec nie umiem
Ewa/ogis, Jadzia - to mogą produkcję uskuteczniać, bo i chlebek upieką, i areał mają
Jolllu, nie będzie miał się czym martwić
Ewuś, a Ty nie uległaś szarłatowej epidemii?
Krysiu, widziałam biały, a właściwie taki kremowo-seledynowy. Sąsiadka kiedyś miała, dawno temu. Ale on nie był jakoś szczególnie urokliwy
Haniu, kto zakłada, ten zakłada ;) Trzy szarłaty to jeszcze nie "produkcja rolna"

A chlebka to ja piec nie umiem


Jolllu, nie będzie miał się czym martwić

Ewuś, a Ty nie uległaś szarłatowej epidemii?

Krysiu, widziałam biały, a właściwie taki kremowo-seledynowy. Sąsiadka kiedyś miała, dawno temu. Ale on nie był jakoś szczególnie urokliwy

- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
To znaczy nie warto go szukać. Gdzieś na zdjęciu widziałam bielusieńki ale zdjęcia nie zawsze oddają całą prawdę.chatte pisze:
Krysiu, widziałam biały, a właściwie taki kremowo-seledynowy. Sąsiadka kiedyś miała, dawno temu. Ale on nie był jakoś szczególnie urokliwy
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Wszystko o szarłacie już wiem, więc teraz mi jeszcze powiedzcie kiedy i do czego należy go wysiać.
Szarat zwisły przyniosły do mnie ptaki i od tego momentu stale sam się wysiewa.
Szarat zwisły przyniosły do mnie ptaki i od tego momentu stale sam się wysiewa.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Halinko, no to czekam 
Krysiu, przyznam się, że w pierwszym momencie wzięłam go za wielki chwast, jakich setki rosną u nas na nieuzytkach (np. szczaw , dosyć podobny nawet do szarłatu). Dopiero po przyjrzeniu się stwierdziłam, ze właściwie wygląda identycznie jak szarłat wiechowaty, tylko liście ma zielone, a kwiatostan kremowy.
Grażynko, po co chcesz wysiewać szarłat, kiedy on sam Ci się wysiewa?
Poczekaj spokojnie, aż wsejdą samosiejki i wtedy przesadź go tam, gdzie Ci będzie pasowało
Ja tak robię z wiechowatym
Jolllu, wiem, ze juz nie możesz wytrzymać i powysiewałaś mnóstwo nasion. Nie chcę Cię martwić, ale to trochę za wcześnie i mogą się powyciągać
Gabi, też dopadł Cię SKS ?


Krysiu, przyznam się, że w pierwszym momencie wzięłam go za wielki chwast, jakich setki rosną u nas na nieuzytkach (np. szczaw , dosyć podobny nawet do szarłatu). Dopiero po przyjrzeniu się stwierdziłam, ze właściwie wygląda identycznie jak szarłat wiechowaty, tylko liście ma zielone, a kwiatostan kremowy.
Grażynko, po co chcesz wysiewać szarłat, kiedy on sam Ci się wysiewa?

Poczekaj spokojnie, aż wsejdą samosiejki i wtedy przesadź go tam, gdzie Ci będzie pasowało

Ja tak robię z wiechowatym

Jolllu, wiem, ze juz nie możesz wytrzymać i powysiewałaś mnóstwo nasion. Nie chcę Cię martwić, ale to trochę za wcześnie i mogą się powyciągać

Gabi, też dopadł Cię SKS ?

