

Paulo chciałabym ich pozaganiać ale M. pracuje fizyczne to jak przychodzi do domu to nie ma sił więc nie chcę go przemęczać a koty fakt kopią dziury ale tylko wtedy jak wyczują kretazabcia_paula pisze:Aniu, ale masz pomocników...a Ty się tak bidulko forsujesz, że aż plecy Cię bolą. Pozaganiać wszystkich do pracy hihi.
Małgosiu jak coś to wiesz gdzie pisać a ja z chęcią Cię obdaruję futrzakiem jak będzie wtedyFidelis pisze:Aniu nie kuśdziękuję za dobre chęci........a potem mogę się decydować na takiego futrzaczka
aha, to dobrze, bo już się bałam, że po ptakach 8)katarzyneczka pisze:Joasiu wszystkie formalności co do wycinki drzew są już załatwione, także spokojnie możemy je wycinaćTylko czasu niestety brak
Aniu to takie koty chyba trzeba długo oswajać....Ja bym chciał mieć czystego perskiego...ale by buszował po dżungli..Andziax007 pisze:Paulo M. mi powiedział że nasze koty pochodzą z krzyżówki czystej krwi Persa z dzikim kotemZ swego czasu kicia jak była młodsza gryzła w nogi naszych znajomych ale troszkę jej to przeszło