Agnieszko, trzeba uściślić, czy chodzi Ci o ilość pędów narcyzów w pęczku czy w kępie? Odp. na pierwsze pytanie jest oczywista: narcyzy sprzedaje się w takich zagęszczonych pęczkach. A w kępie ilość narcyzów jest oczywiście mniejsza ale za to kęp mam całkiem sporo.
Mam też coraz więcej narcyzów trąbkowych (to chyba ta najpopularniejsza odm. 'Golden Harvest') i to też cieszy:
Natomiast hiacynty te z doniczek bardzo dobrze aklimatyzują się do warunków ogrodowych i nie chorują:
Olu, dziękuję. Miłek, sasanka, cieszynianka nie są trudne w uprawie ale mają swoje wymagania. Miłek nie znosi przesadzania i ogólnie naruszania korzeni. Z kolei cieszynianka musi mieć zawsze wilgotną glebę. Sasanka natomiast nie jest krótkowieczna ale jak jej nie pasują warunki nie przyrasta i szybko wypadnie. Nie lubi nawożenia za to w glebie przepuszczalnej sieje się bardzo dobrze. Miałem kiedyś mnóstwo samosiejek. Teraz dysponuję raczej gliniastymi glebami i sasanki nie szaleją ale udaje mi się je utrzymać. Też nie lubią przesadzania a właśnie mnie to czeka.
W ostatnie chłodne dni miłek nie otwierał się:
Spadek temperatur nie był u nas drastyczny i nic nie pomarzło!
Andrzeju, Ty to jesteś w ogóle mistrz w ukorzenianiu! Ja ograniczam się do dalii, bo to moja niemal praca. No i czasem inne badylki ukorzeniam ale często po prostu zaniedbuję podlewania i nici z ukorzeniania badylków. Krzewy, które rosną u mnie wolę rozmnażać przez odkłady.
Zaczynają kwitnąć pigwowce
Forsycja stanowi dobre tło do fotografowania innych roślin:
Ewelino tak, 'York&Lancaster' jest biało-czerwona ale to zdjęcie było robione w mocnym słońcu i czerwony zbliżył się do różu. Natomiast w tej kolorystyce są ładniejsze odmiany dalii więc nawet nie mam lepszych zdjęć 'York&Lancaster'.
'Hapet Picotee'

'Luan'

Takie kolory wśród balek mają też 'Checkers', 'Hapet Checkers', 'Valentina', Hapet Jocker' i inne. Naprawdę darowałbym sobie 'York&Lancaster'
Co do przekłamywania kolorów -mój aparat nie poradził sobie z kobaltowym kolorem miodunki 'Mustead Blue'. Wyszedł fiolet:
