Papryki typu Habanero miałem dwa razy. Rosły zupełnie inaczej niż pozostałe papryki. Przez kilka miesięcy z ziemi wystawała mała roślinka. Dopiero w połowie lata ruszały i rosły w oczach. Wyrastał z nich 'krzew'. Duży i szeroki.
Z sosów polecam słodki sos według
tego przepisu. Robię go od lat. Przepis wymaga niewielkiej ilości papryk. Jeżeli komuś jest za ostry to można mieszać słodką i ostrą paprykę.
Do przyprawiania najlepsza jest pasta. Suszone tracą aromat, trudniej doprawić, a i suszyć nie mam gdzie. Polecam Sambal Oelek według
tego przepisu. Godzinka roboty. Papryczki w całości razem z nasionami. Po wystudzeniu wystarczy zawekować w małe słoiczki. Słoiczki po otwarciu stoją w lodówce przez kilka tygodni. Pasta jest tak mocna, że wystarczy dodać szczyptę do gara i wyraźnie czuć aromat i pikantność.