Moje różne zakątki......cz.3.- Aktualny

[Margo2]

Lato trwa i nie wiadomo kiedy się skończy
Ja już mam dosyć.
Ale u Ciebie wcale nie widać, żeby były upały
Rośliny są w świetniej kondycji

[korzo_m]

Takiego upalnego lata mam powoli dość. Twoje roślinki chyba codziennie podlewane bo ich wygląd jest super, nic nie ma zwiędniętego.
Czosnek to kolejne moje chciejstwo zakupowe, trzeba się już rozglądać za cebulkami.

[lanceta]

Aniu, rośliny w Twoim ogrodzie są zaprzeczeniem problemów z temperat. i brakiem opadów.
Wszystkie w świetnej kondycji.....czy masz wyłączność na prywatny "mikroklimat"

[kania]

Aniu, widzę, że hortensje już zaczęły niezły pokaz! Pięknie się prezentują i nie cierpią w czasie upałów i suszy. Jak to robisz? A co to za wielgaśnia róża na drugim planie? Piękny, rozrośnięty krzew, a pisałaś, że masz niewielkie róże .

[anabuko1]

Uf,,, kolejny dzień upalny i bez deszczu.
zaraz będę odpowiadać szczegółowo

z tyłu Limka i inne



Hortensja Bobo



hortensja magical fire

[anabuko1]

Margo2-Gosiu; korzo_m-Dorotko ; lanceta-Lodziu;kania-Kasiu
Lato trawa.Gorące, upalne lato! I już niedługo się nam skończy.Jesień, brrr sie zakrada.U mnie marcinki w pąkach jedna odmian.
Upały nam dokuczają.ale ja lata nie mam dosyć.Kocham lato.Nie lubię zimy.
Na rabatach główne rośliny są podlewane ale co 2, 3 dzień.Ale chyba jedna hortensje Pinky Winky mi spaliło
Ten Czosnek Milenium to mi się podoba, bo kwitnie latem, nieduży , fajnie wygląda.Ale jeszcze lepiej wyglądałby, jakby go było więcej.


Hosta June


W cieniu wyglądałaby inaczej,ale u mnie nie ma jego zaduzo

[lanceta]

Aniu, u Ciebie trawnik zielony, u nas ...step....Miło popatrzeć,że są regiony, gdzie roślinność,jest taka, jaka być powinna....
Posiadasz różnorodność i obfitość kolekcji.Nie umniejszając roli umiejętnych kompozycji.

[Maska]

Aniu ogród wygląda cudnie, u mnie hosty już dawno przekwitły, a liście powoli obsychają. W ogóle to ogród mało mnie cieszy i gdyby nie owoce, które barwią wręcz to nie byłoby nawet co fotografować. Większość kwiatów przekwitła róże kwitną pojedynczymi kwiatami i jedynie jesienne rudbekie ratują kolorem. Nawet trawniczek masz ładny zielony. A ta dalia https://www.fotosik.pl/zdjecie/e003aceb085e5c9b jest niesamowita

[anabuko1]

Dziękuję za odwiedziny.
Teraz zostawię trochę zdjęć a odpowiem wieczorem jak ta duchota może minie.
Mieczyki





hibiskusy

[delosperma]

Aniu, nie dotarły do Ciebie deszczyk i trochę chłodu ????
Wszystko bardzo ładnie Ci kwitnie jakby nie było suszy, mieczyki śliczne.

[JAKUCH]

U mnie trochę pokropczyło tak jakby ksiądz kropidłem, ale dobre i to ,bo wieczorem już się ciutek ochłodziło.Aniu śliczne mieczyki szczególnie ten https://images92.fotosik.pl/13/5b212ce63ced86a3.jpg .Oby jutro juz nie było takiego upału

[lanceta]

Kolekcjonerskie mieczyki - cudo ! Czy masz je pierwszy rok,czy z własnego rozmnożenia.Pytam,bo mnie swego czasu nie wyszły.....i zniechęciłam się.Wiem,że wymagają dobrej chemicznej ochrony i odpowiedniego nawożenia.

[anabuko1]

Grzmi,,, może w końcu popada
lanceta-Lodziu Trawnik w miarę się trzyma.Gorzej niektóre moje roślinki.Dwie hortki chyba szlag,, trafił



Dziękuję za mile słowa.
Ale dwie rabaty w całości, to mi się nie podobają.Mus je przemeblować.
Maska-Marysiu Moje hosty też w większości już przekwitły.Tylko kilka jakieś kwiatuszki ma.Jeszcze łodyżki muszę pousuwać po kwiatach.
Kilka nieźle przypalonych.. ech, co za lato
Tą dalijkę kupiłam w tym roku już jako kwitnącą w doniczce.Jest niska.Ale inna piękna .Jak tylko ją zobaczyłam, nie mogłam jej się oprzeć.
I kupiłam.Tak już 3 rok jakąś dokupuję w doniczce.
A potem wykopuję im mam.Raz o jednej zapomniałam i została na zimę na amen

delosperma-Marysiu; JAKUCH-Jadziu Cały dzień kolejny, grzało niemiłosiernie.Na wieczór dotarłam na Dębowy.I co podlewanie musiałam zrobić.
Zagrzmiano ok. 21. i coś słyszałam ,że popadało niedługo z 15 minut.I tyle.
Susza, jest. ale co gorsze, to nie pokazuję .Tylko te co ładniejsze.
Mieczyki się trzymają.A ten , który pokazałaś, to już może ze 3 latka ma.



Młodsza Limka

[anabuko1]

lanceta=Lodziu Mieczyki mam już niektóre, po kilka lat.Na wiosnę dokopię czasami tylko 3,5 to góra., bo czasami jakieś ładny inny sie pojawi.A czasami tez o jakimś zapomnę wykopać na zimę z własnego rozmnożenia, to ??Przybyszowe cebulki ?
Jak są większe to przy wykopywaniu je zabieram.
Żadnej chemicznej ochrony i odpowiedniego nawożenia nie stosuję.Ot rosną sobie i już.I nie maiąłm żadbych z nimi nigdy problemów.

Ogród pełen jest też i drobniejszych roślin i kwitnień


Werbena patagońska


Przetacznik - kupiony w lipcu



Jarzmianka

hortensja Bobo z drugiej strony- od tarasu

[JAKUCH]

Liatry mam już pościnane ,żeby się nie rozsiewały zbytnio, inne wypadałoby rozdzielić, ale przy takiej pogodzie to nawet pracować sie nie chce.U nas trochę w nocy też podlewało jednak to wszystko kropla w morzu, a gdzie indziej podtopienia .Może moja ukorzeniona Bobo zakwitnie w przyszłym roku