Pierwsze koty za płoty IV

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Małgosiu, mój jest taki

Obrazek

Obrazek

To jak? Wymieniamy?
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko jak mnie takie cuś dopada to mam na to nalewkę Jagermeister 1-2 kieliszeczki i pod kołdre, Na rano jest już lepiej ;:168 Jak zawsze gotki na 6+ ;:215
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Ewuś, mam Jagermeister ;:oj Ale to tak zamiast aspiryny?
Na razie wypiłam morze herbaty z malinowych patyczków, z lipy-wszystko z dodatkiem cytryny. Już jestem opita po kokardę ;:306
Dziękuję za rady ;:196
Małgosiu, Tobie również ;:196 Jakoś bardziej zainteresowałam się ewentualną zamianą ;:306
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7189
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko, czyli mój czerwony, a raczej w kolorze czerwieni meksykańskiej, na Twój róż :D ;:333
Zdrówka życzę ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko czosneczki mi się spodobały! ;:333 U mnie jak w jednym roku jest dużo to na następny najwyżej 2 ;:oj
Zdrówka życzę po mnie tez coś łazi, ale ratuję się jak Ty domowymi sposobami...chyba zatoki dają znać o sobie ;:223 Byle do wiosny ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko a ja wiem, że już w moim przypadku kosmetyki nie dadzą rady ;:306 czas się poddać oddać pole młodszym.
Pamięć moja nie taka, a nawet jak zapisywałam to i tak wszystko mi znikało, przygotuję sobie listę do sklepu i co w sklepie szukam nie ma ;:202 oczywiście została w domu, tak to jest ze mną :;230
Od zeszłego roku zachwycam się czosnkami, dlatego tak dużo ich posadziłam jesienią. Zobaczymy jakie będą, oby mi wykiełkowały, bo jak czytam co pisze Marysia to aż się boję. Pięknie wyglądają sfotografowane od dołu ;:215 w kupie siła.
Iwonko co to, czyżby jakaś chryzantema https://images91.fotosik.pl/113/fdb4c20a838f90fd.jpg , oj chyba nie bo obok lilie w pąkach, czyli kwiat wcześniej kwitnący.
Życzę zdrowia, pogoda zwariowana to przeziębienie można łatwo złapać.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko oczywiście... Jagermeister zamiast ;:306
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6467
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko - żeby pozbyć się naszych zachwytów nad Gacusiem to by trzeba było nie tyle nie wstawiać jego nowych fotek, ale usunąć np tę (czego oczywiście nie rób!) https://www.fotosik.pl/zdjecie/59a73d30b7746794
Ujmujące!!! A jak Ci się przysłuchuje ;:180
Czy fioletowy orlik to jest może ten Black Barlow? Tu troszkę jasno wygląda, ale jest pod światło, więc wolę spytać.
dziękuję, że nie dałaś się zbyt długo prosić o swoje kolejne zdjęcia ;:196
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko jakże piękna, kolorowa, wspominkowa wiosna w wydaniu Twoich roślinek.
Gacek okazały, niech rośnie zdrowo i okazale na pociechę właścicielowi, jednak żaden ślimor do mojego serca nie trafia jakoś szczególnie. To już wolę pająki, jaszczurki i tego rodzaju gadzinę. Ale z gustami się nie dyskutuje. Na szczęście Gacek dostał zakaz wstępu na Twoją działeczkę :wink:

Trzymam kciuki za siewki heliotropu i oczywiście kolejnych roślinek. Szklarenka fajna sprawa, ale ja chyba jeszcze do tego nie dojrzałam, a tym bardziej mój Pan M :lol:

Także tej jesieni posadziłam trochę czosnków, bo te z poprzedniego roku bardzo mi się spodobały. Ciekawe, czy się doczekam kwitnień ;:131 Twoje są prześliczne.

Życzę zdrówka i przesyłam serdeczności ;:168
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko, no co Ty, choróbsku się nie dawaj! ;:14 Masz tyle specyfików własnoręcznie wykonanych, że pogonisz gada ;:134 bezapelacyjnie!
Cieszę się, że zdecydowałaś się prezentować piękne zdjęcia swojego kwitnącego ogrodu. :tan Miałaś naprawdę dużo ślicznie, całą gamą barw, kwitnących roślinek. ;:138
Zdrówka Ci życzę na ten i kolejne tygodnie. ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko zdrowiej wiosna już za 50 dni :wit , masz śliczne czosnki, śliczny żółty orliczek też widzę, no i zdjęcia są bardzo ładne ;:215
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko, ślimak jest super. Gdzie on mieszka? Wiem, że domek nosi ze sobą, ale raczej nie łazi gdzie chce.
Pisałaś, że masz notesik, w którym zapisujesz wszystko. Ja też, tylko mój jest do przepisania i jakoś nie mam na to czasu
Dlatego ja bym bardzo chciała, żeby doba była dłuższa
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko i jak zdrówko ? ;:168 U nas ;:3 ale to chyba na wiosnę jeszcze za wcześnie dobrze że mamy zachowane fotki to można się choć wirtualnie ogrzać ;:306 Pozdrowienia.
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonka jak zawsze piękne wspominki! Mam nadzieję, że już zdrówko w pełni powróciło i bateryjki się zregenerowały :) Teraz taki okres, że trzeba uważać bo wirusy wszędzie panują i nie ma ich co porządnie wymrozić :)
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Małgosiu, no, no...meksykańska czerwień ;:224 A mój tylko różowy ;:306 To jesteśmy dogadane.
Życzenia zrobiły swoje, bo już jestem prawie zdrowaObrazek A w moim przypadku to prawdziwy cud, żeby tak choróbsko tylko tak mnie delikatnie szturchnęło.

Obrazek

Marysiu, czosnki były zupełne nówki, może dlatego tak się postarały i błysnęły urodą po oczach. Były najpiękniejsze ze wszystkich moich czosnków. Ogromne kwiatostany i sztywne, grube łodygi. I nie odznaczały się jakimś nadzwyczajnym wzrostem, co mi bardzo odpowiadało :tan
Zatoki to nie moja domena, ja raczej preferuję zapalenie krtani :;230 Tym razem jednak liznęło mnie tak tylko po wierzchu. I całe szczęście, bo to nieprzyjemna dolegliwośćObrazek Życzenia w takim razie odwzajemniam, kuruj się ;:196

Obrazek

W tym tygodniu więcej byłam poza domem niż w nim, ale ponieważ ponownie mam wolny weekend, to sobie odbiję. W poprzedni byłam chora, to ani mi głowie było ślęczenie nad nasionami, ale tym razem się za to wezmę i po niedzieli będę mogła wreszcie wysłać nasionka oczekującym ;:108
Pozdrawiam ;:196
Dorotko, nigdy nie można się poddawać, a tym bardziej ustępować młodszym. Oni mają całe życie przed sobą, od nich tylko zależy ile im się od losu dostanie. My też musimy czerpać całymi garściami, wyciągnąć z życia ile się jeszcze daObrazek Na następne spotkanie wezmę Gacka ze sobą i urządzimy sobie taką odnowę, że ho, ho...
Tak jak się domyśliłaś, to nie chryzantema, tylko Osteospermum, lub jak kto woli stokrotka afrykańska. Ja wolę tę pierwsza nazwę, pod nią roślinę poznawałam lata temu i tak mi już zostało. Kiedyś były właściwie tylko w odcieniach fioletu i białe, a teraz występują w całej gamie kolorów. Z roku na rok pojawiają się coraz piękniejsze, pełne i fryzowane. Bardzo je lubię i każdej wiosny kilka kupuję na działkowe rabatki. Co roku obiecuje sobie pamiętać, żeby zebrać z nich nasiona i na obiecankach zawsze się kończyObrazek
Już prawie, prawie jestem zdrowa. DziękujęObrazek

Obrazek

Ewuniu, tak się domyślałamObrazek Jednak wobec braku szczegółowych wskazówek, tym razem jeszcze pozostałam przy aspirynie. Ale następnym razem na pewno zacznę od polecanego specyfiku, a wtedy żadne choróbsko nie będzie miało z nim szansObrazek
Na razie wiosny nie ma co wypatrywać, pozostaje nam grzaniec i ciepłe fotki, które skutecznie podnoszą temperaturę i dają pewność, że po zimie, znowu będzie tak cudnie.

Obrazek

Bea-Beatko, prawda, że potrafi zmiękczyć każde, nawet najtwardsze ;:167 ? Prawdziwy słodziak z niego ;:306
Dobrze poznałaś, to Black Barlow. Do czarnego jednak mu daleko, jest raczej ciemno granatowy, może bardziej wpadający w fiolet. Ależ udał mi się opis, po takim to już zupełnie nie wiadomo jaki rzeczywiście ma kolorObrazek
No wiesz, tylko się krygowałam, jak każdy :;230

Obrazek

Bazylko-Beatko, jaszczurka- proszę bardzoObrazek Ale pająków nie lubię i już. Mogą sobie zasiedlać moja działeczkę, tam mi nie wadzą, a nawet są bardzo fotogenicznym obiektem moich zdjęć. Nie odpowiada mi jednak, jak wprowadzają mi się do domu, szczególnie takie duże i tłuste. Brrr....Małe jeszcze toleruje i udaję, że ich nie widzę, ale te drugie łapię w szklankę i fora ze dwora.
Szklarenkę mam w domu, na działce żadna mi się już nie zmieści. Kiedyś zupełnie nie zabiegałam o jej posiadanie, ale odkąd zaczęłam wysiewy na większa skalę, to nie miałam się gdzie z siewkami pomieścić. Parapet właściwie tylko jeden i to od wschodu, wiec słonko operuje tam krótko, sadzonki wyciągały mi się niemiłosiernie. EMa nawet nie musiałam długo urabiać. Jednego roku zdecydowanie powiedział nie, ale już w następnym szklarenkę miałam :tan Nie tylko ją zaakceptował, ale nawet dorobił mi jeszcze jedno piętro, bo na parter dochodziło zbyt mało światła. Nawet przy zakupie doradzał mi taką właśnie wyższą, ale byłam głucha na sugestieObrazek
Czosnki są super, miałam dokupić więcej, a skończyło się na zaledwie kilku sztukach. I wydaje mi się, że kupiłam Schuberta, ale głowy sobie uciąć za to nie dam. Nawet za to, że je na pewno posadziłamObrazek Chyba jednak siedzą w ziemi, bo nigdzie się na nie nie natknęłam....
Po tylu serdecznościach już w mig będę zdrowa zupełnie, dziękuję ;:196

Obrazek

Lucynko, tym razem udało mi się wyzdrowieć bez chemicznych specyfików. Wystarczyła lipa, maliny, miód i imbir :tan Aspirynę wzięłam ze dwa razy i to właściwie tylko na ból głowy, który mi towarzyszył na początku choroby.
Na działce mam taki mix roślin, że aż sama się dziwię, że pomimo tak małych rozmiarów, jest w stanie tyle ich pomieścić ;:oj
Zdrówko już prawie zupełnie do mnie wróciło, dziękujęObrazek

Obrazek

Iwonko, jak ja lubię takie odliczanie. Ale skoro 27 stycznia miało być 50 dni do wiosny, to dzisiaj już zostało ich tylko 47 ;:oj ? Jednak nie, sprawdziłam w kalendarzu i to od dzisiaj jest 50 dni. Teraz już będziemy wiedziały dokładnie :heja Do wiosny na pewno będę zdrowa, dziękujęObrazek
Żółty orlik sieje się bez umiaru, jeżeli będziesz chętna, to na pewno znajdę dla Ciebie siewkę, jak nie wiosną, to jesienią na pewnoObrazek

Obrazek

Gosiu, Gacek jest bardzo wygodny i ma dwa domkiObrazek Jeden dzielnie nosi na plecach, ale w razie czego może się do niego od razu schować, a drugi to terrarium. Na razie jego rolę spełnia plastikowe pudełko z wywierconymi dziurkami do wentylacji. Domek stoi na macie termicznej, która utrzymuje stałą temperaturę 28*. Jak podrośnie domek trzeba będzie zmienić na większy ;:108
24 godziny, to jak dla mnie akuratnie :tan

Obrazek

Mariusz, takie wspominkowe zdjęcia bardzo poprawiają samopoczucie. Od razu uruchamiają się u mnie marzenia, że wiosna jest tuż, tużObrazek Pomarzyć, dobra rzecz...
Zdrówko już prawie do mnie wróciło. Tym razem, na szczęście wystarczyły domowe sposoby, dziękujęObrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”