Witajcie

.
Dawno mnie nie było

. Bardzo dziękuję, że mnie odwiedzacie mimo, że ja ostatnio bywam tutaj rzadko. Ostatnie dni były dla mnie bardzo napięte. Jak wiadomo święta za pasem a mimo, że wyjeżdżamy miałam sporo roboty. Dałam się namówić na wzięcie udziały w jasełkach organizowanych przez OREW do którego uczęszcza moja Weronika w związku z czym było trochę prób , przygotowanie strojów itd. Razem z córką byłyśmy aniołkami . Poza tym w tygodniu dziewczyny namówiły mnie na ubranie choinki . Tego roku nie mam kompletnie ochoty robić żadnych stroików. Zrobię tylko jeden w tym tygodniu. Jakoś nie mam do tego weny, za to dałam się namówić na wykonanie choinkowych ozdób z papieru . Zakochałam się w papierowych aniołkach i namiętnie je produkowałam w wolnej chwili . Ogród jak wiadomo zszedł na ostatni plan. Pogoda jest bardzo denerwująca bo raz mam zimę a zaraz jest odwilż i wszystko pływa . Mam nadzieję, że pogoda w końcu się unormuje i będzie po prostu cały czas na minusie. Zdjęcia są zaległe ale na prawdę trudno nadążyć za pogodą .
Madziu mam nadzieję, że znajdę tego świerka a jak nie to trudno. Miejsce się na pewno znajdzie . Choina kanadyjska bardzo mi się podoba więc też na pewno kupię. Tego świerka wężowego nigdy nie spotkałam na żywo

. Ma bardzo oryginalną urodę . Bardzo dziękuję za podpowiedzi

. Pozdrawiam

.
Małgosiu myślę, że Twój sposób jest jak najbardziej trafiony . Do tej pory robiłam błędy ale teraz już wiem, że najpierw powinno sadzić się drzewa, większe krzewy itd robiąc ramy. Postaram się teraz od tego właśnie zacząć . Mam nadzieję, że nie będzie to takie trudne chociaż przyznam, że czekają mnie ciężkie wybory

. Skoro polecasz Jubilee to na pewno kupię bo jest bardzo ładny . Pozdrawiam

.
Florianie masz rację, róże i trawy bardzo fajnie wyglądają okalane śniegiem. Teraz mam bardzo różne obrazki za oknem

. Pogoda jakoś nie chce się ustabilizować . Czytanie książek wciąga

.
Marysiu babcia już ma się lepiej i wyszła ze szpitala, dziękuję

. Emilka jest bardzo zadowolona z tańca a wczoraj na dniach szkoły naszej miejscowości nawet tańczyła raz z kolegami i koleżankami z przedszkola . Była bardzo podekscytowana i widać, że sprawia jej to frajdę. Książki nadal czytam chociaż ostatnio nie miałam aż tyle wolnego czasu. Skończyłam w końcu te erotyczne romanse i wzięłam się za moje ulubione kryminały . Pozdrawiam

.
Natalko na pewno zrobię jakiś plan ale czy będę w stanie się go trzymać tego nie wiem. Na początku chcę zrobić sobie listę drzew i większych iglaków , które koniecznie chcę posadzić i je usytuować w konkretnych miejscach. Później przyjdzie czas na krzewy . Na końcu będę wszystko dopełniała bylinami , trawami itd. Babcia czuje się lepiej, dziękuję

.
Iwonko niestety zima tego roku coś na razie nie chce się ustabilizować. Raz mam na minusie a raz na plusie i wszystko pływa . Nie lubię tego no ale nic nie poradzę. Obecnie mam odrobinę śniegu i trzyma lekki mrozik. Jest nadzieja na białe święta chociaż jak znam życie zaraz przed Wigilią wszystko stopnieje

.
Soniu szkoda, że ta piękna zima nie chciała z nami pozostać

. Powoli denerwuje mnie taka ciągła zmiana temperatury z minusowej na plusową, z plusowej na minusową i tak w kółko . Zapisuję sobie rośliny jakie mnie interesują ale czy wcisnę wszystko to się okaże . Dobrze, że na razie nie mam wielkich ograniczeń ale pewnie za kilka lat będzie już gorzej . Zajęcia taneczne bardzo spodobały się córce i będzie jeździła . Pozdrawiam

.
Ewo zima wraca co chwilę i zaraz mnie opuszcza

. Coś nie może się zdecydować. Hmm o nowych planach powiedzieć na razie mogę niewiele a w zasadzie nic. O konkretach jeszcze nie myślę . Na razie chodzą mi po głowie pewne rośliny ale jeszcze nie usytuowałam ich nigdzie w myślach i planach. Mam na to jeszcze czas , poza tym ciężko idzie mi planowanie na papierze . Jak tylko prace wyrównawcze i wszelkie pomiary sobie zrobię to może będzie mi łatwiej. Zobaczymy . Pozdrawiam

.
Lucynko właśnie to jest to - sensacyjno- kryminalne

. Te romanse miały być taką chwilową zmianą tematyki ale trafiłam dość niefortunnie . Książka była przepełniona erotyzmem ale ogólna fabuła i treść nie była odpychająca dlatego czytałam . Mój Teściu lubi takie historyczno- obyczajowe a ja chyba nie bardzo. Może po prostu nie trafiłam na nic fajnego. Może małe podpowiedzi ??
Przy okazji chciałabym dzisiaj złożyć Wam życzenia .
Życzę Wszystkim moim forumowym znajomym przede wszystkim dużo zdrowia bo to zdrowie jest najważniejsze .Życzę Wam również białych świąt, spędzonych w rodzinnym gronie przy pachnącej choince . Niech te nadchodzące Święta Bożego Narodzenia będą dla Was radosne a Nowy Rok przyniesie spełnienie najskrytszych marzeń i realizację wszelkich planów. Nie tylko tych ogrodowych.
Pozdrawiam serdecznie

.