Moje małe zielone co nieco -cz. II

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

Witajcie. :wit
W końcu wygospodarowałam chwilkę , aby zajrzeć do swojego wątku. Ale widzę ,że goście dopisali i odwiedzają mnie.'Cieszę się z Tego i bardzo mi miło, że o mnie pamiętacie w chwilach , kiedy jestem zabiegana i zapracowana... ;:168
Z moich sobotnich ,pracowitych planów nic nie wyszło. Okazało się , że muszę podjechać w pewne miejsce a jak wróciłam, to było już bardzo późno i niestety nie zrobiłam nic.
Ale co się odwlecze , to nie uciecze...
Dziś już zrobiłam pierwsze podejście i przez godzinkę udało mi się trochę poznęcać na darnią ...
Muszę dziennie wygospodarować chociaż chwilę ,to może do końca miesiąca się ogarnę. ;:306

Maryniu rozchodnik raczej biały , ale po deszczu stracił swój kolor i przybrał ciemne plamy.
Ano haruję...Jeszcze niedawno z popołudniowej dniówki wracałam po 19tej a teraz po 22giej...Jaki to ból. ;:145

Jadziu dalie ładnie wyrosły z mojego siewu , ale miałam nadzieję , że w tej mieszance będą też pełne. A tu niestety wszystkie pojedyncze. ;:131 No trudno się mówi...Na przyszły rok poszukam innych. Dziś już jedną wyrwałam niechcący i wiesz jakie ona miała już ładne bulwki...

Elu właśnie pisałam Marynii , że rozchodnik po deszczu dostał brzydkich ciemnych plam. Więc trudno stwierdzić , czy się przebarwia... ;:173

Ewelinko pisałaś, pisałaś...Dziękuję ci bardzo. Cieszę się , że wpadły ci w oko...
Co do bajecznego ogródka , to nie podzielałabym z Tobą zdania...Daleko mu do ideału i nazywania pięknym...
Ale kocham go bardzo ... ;:167
Dzieci narzekają bardzo , szczególnie syn. Musi już dojeżdżać do innego miasta i wstawać o wiele wcześniej. A na dodatek zdarzają się też zajęcia na 7:00... ;:222
Dopiero będzie biadolenie jak ciemno się zrobi i będą wstawać po ćmoku... ;:306
Już na pewno doczytałaś , że moje plany poszły w gruz.Nie to co u ciebie...Działasz z prędkością światła... ;:180

Małgosiu w niedzielę mnie oszczędziło. Była piękna pogoda i tak jak powiedziałam , mogłam nacieszyć się słonkiem na dworze...Za to wieczorem zaczęła się burza i padało cały poniedziałek...
Rozchodnik podobny do tego a od ciebie, ;:168 też u mnie rośnie...Troszkę inny -ładniejszy. ;:333

Martuś , pewnie że to co zaplanujemy to zrobimy...Bo kto , jak nie my kobiety! ;:306
Ale ile się trzeba napracować , aby wszystkie obowiązki ogarnąć i znaleźć czas na to co kochamy... ;:167

Miłego dnia wszystkim życzę. ;:3 U mnie po dwóch dniach deszczowych i pochmurnych, dziś słonecznie i ciepło...
Nadrobiłam w niedzielę wszystkie znajome ogrody a już po paru dniach mam znów takie zaległości , ze ho , ho...
Zostawiam parę fotek robionych w sobotę i zmykam szykować się do pracy.
Jeszcze z psiakiem muszę wyjść , więc szybciutko....




Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

Moje hortensje przybrały już barwy wojenne :wink: znakiem to ,że jesień zawitała chociaż jeszcze nie kalendarzowa .Kasztanowce wnet będą gołe, bo liście lecą na potęgę ;:222 lecz coraz mniej mają kasztanów .jeśli dalia miała bulwki to można ja przechować może da radę
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

Witaj Olu. Jeszcze nie urodził się taki co by był w 100% zadowolony ze swojego ogrodu. Każdy co chwilę coś zmienia i dosadza ;:108 . Mów co chcesz ale Twój ogród bardzo mi się podoba ;:108 . Szkoda dzieci, że tak rano muszą wstawać ale taka kolej rzeczy. Ja też boję się jak to będzie w zimie kiedy trzeba będzie wstawać po ciemku ;:222 . Mam nadzieje, że wszyscy przywykniemy ;:224 . U mnie też ostatnio wszelkie prace ogrodowe spowolniły się no ale jeszcze wszystko nadrobię :wink: . Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

Jadziu dziękuję za wizytę... :wit
Moje hortensje też już mocno różow ;:219 e...Vanilka prawie wszystkie kwiaty ma już w różu , tylko dwa , które później się rozwinęły są białe... Za to Limelight dopiero się rozwija i jeszcze ucieszy mnie swoim białym kolorkiem...
Najbardziej do tyłu jest Grandiflora, dopiero zaczyna pączkować...
Kasztany masz rację , tylko patrzeć i będą leżały na ziemi... Drzewa te ostatnio bardzo chorują, u nas prawie wszystkie bez liści albo z zasuszonymi...

Ewelinko super że zajrzałaś. ;:196 Myślę ,że każdego z nas cieszy to co nowe ,albo to czego nie ma on jeszcze u siebie...
Jak już to osiągniemy, to nam się opatrzy i znów dążymy do czego innego. I tak w koło Macieju... ;:173
Wstawanie to taka kolej rzeczy , tylko czemu jak mam na popołudnie i tak się nie mogę wyspać, bo znów dzieciaki trzeba budzić... ;:145 Pozostaje mi tylko niedziela. A znając kolej rzeczy , z przyzwyczajenia i tak się obudzę wcześniej...

Wczoraj w końcu udało mi się popracować trochę nad nową rabatą. Poprosiłam eMa i chwilę przed pracą, wspólnymi siłami stworzyliśmy aż 2 m jej długości ... ;:306 Sukces - jak na ostatnie dni... ;:108
Nawet zasiedliłam ją roślinami... Nie wiem czy dobrze zrobiłam , bo pod ogrodzenie , na całej jej długości wsadziłam tawuły i berberysy.
Miałam je w kilku miejscach w ogrodzie a teraz będą tworzyły szpaler. Słońca tam trochę dociera... Nie dużo ale jest.
Jak będzie im źle, to trudno, będę je musiała przesadzić... Na razie w ich miejsca, zmieściłabym 6 róż!!!!
I tego się trzymam...
Tawuły przed nogi dostały hosty...ta strona jeszcze z 1,5 metra tak by wyglądała...W takim klimacie.
Hosty mają przez krótki czas trochę słońca, potem już cień...
A druga strona czeka na hortensje bukietowe... Tylko co między nie radzicie? Trawy....? ;:219
Tak to na razie wygląda...



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

-- 9 wrz 2016, o 11:21 --

Ps. Niedziela czeka na nadrabianie zaległości w waszych ogrodach...
A nazbierało się tego mnóstwo...Czy wy musicie pędzić tak z tymi wątkami?
Pozdrawiam wszystkich i życzę tak pięknego i gorącego dnia jak u mnie... ;:3 ;:3 ;:3 ;:3 ;:3 ;:3 ;:3
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

Kto to tak strzeże ogródka i szuka śladów intruzów .Widzę ,ze powstaje hostowisko ja mam ich tylko parę resztę bo przecież nie bedę ich kupować dla ślimaków ;:222 I tak mam je poogryzane całe w dziurkach .Szrotówki są tak bezczelne ,ze nawet do mieszkania wlatują
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12112
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

Olu cudny masz ten biały rozchodnik. ;:oj Czy ładnie przyrasta, czy oporny jak inne odmianowe? Nowa rabata ładna, świetnie że masz miejsca cieniste na hosty. ;:215 Między hortensje bukietowe trawy, ale jak będą krzaki w odległości 2 m. Moje posadzone co 150 cm i już w trzecim roku traw nie było prawie widać. Wszystkie miskanty wykopałam. ;:222 Spokojnego wypoczywania. ;:3
Awatar użytkownika
pela11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2312
Od: 24 sty 2015, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

Osobiście unikam w ogrodzie berberysów ,gdyż mają tendencję do chorób grzybowych jeżeli nie mają dobrego przewiewu .Może u Ciebie się sprawdzą , czego Ci życzę . ;:167
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

Coś w tym jest z tymi berberysami. Mojego pryskam co roku o tej porze, bo mączniaka na nim widzę. Tylko myślałam, że mu to przejdzie... Tzn, że z tego wyrośnie :roll:
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

Witajcie. :wit
Nie uwierzycie ale w niedzielę nawet nie usiadłam do kompa... ;:185
Dziś już wtorek a ja nadal daleko w tyle... ;:145 Myślałam ,że dziś coś podziałam względem dalszego tworzenia rabaty, ale tak grzało ;:3 że nawet nie próbowałam coś robić. Sucho , twardo, źle się kopie. Chyba trzeba czekać na deszcz i na ochłodzenie...
A w ogóle w pracy mam taki zamęt ,że nie wiem jak się nazywam...Przychodzę tak styrana , że sił na nic nie mam.
Mam nadzieję , że po niedzieli trochę się sytuacja uspokoi i będę mogła pomyśleć o ogrodzie...
Jak na razie , to jestem przerażona , że na nic czasu nie mam... Rabaty zawsze w miarę wypielęgnowane a teraz....... ;:145 ;:145 ;:145

Jadziu ogrodu strzeże nasza sunia Daisy. Krok w krok chodzi za mną... Czasami aż to jest denerwujące.
Mała ogrodniczka... Ale nie niszczy nic i wie którędy może chodzić...
U mnie sucho to nawet ślimaków nie ma... Hostowisko powstaje bardzo opornie. A mam i takie myśli, że nie mam już nic robić bo i czasu nie mam na zajmowanie się tym wszystkim...

Soniu odmianowy rozchodnik bardzo powoli rośnie. Jego zwykłe odmiany o wiele większe i gęstsze...
Pomiędzy hortensje jakbym wsadziła jakieś trawy to tylko mogę coś z niewysokich , bo miejsca na olbrzymy tam nie ma... ;:131
Więc nie wiem czy nie pozostaną same hortensje.

Elu u mnie berberysy dość dobrze rosły ,tylko że teraz zmieniłam im miejsce i obawiam się jak im tam będzie. ;:219 ;:173

Beatko ja nie mam problemu z berberysami... Miejmy nadzieję że tak będzie nadal... ;:108


Zostawiam kilka fotek bo zalegają w komputerze już dość długo...


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

Ale bujnie kwitnie fuksja.
To miło czytać, że berberysy nie muszą być kłopotliwe. Ja na razie pryskam go tylko raz w roku, teraz na jesień i przechodzi. Więc też jak na razie narzekać nie mogę, bo można to ogarnąć. Z zielonym nic się nie dzieje, tylko z tym bordowym czasami. Ale szybko to wychwytuję i po problemie.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

Witaj Olu. Rzeczywiście pogoda ostatnio taka mała do prac w ogrodach bo jest upalnie i sucho, bynajmniej u mnie. Ja póki co z jakimikolwiek pracami stoję bo czekam aż temperatura spadnie i popada deszczyk a wtedy to dopiero się zacznie ;:108 . Mam sporo przesadzania i nie wiem czy uwinę się z tym wszystkim. Myśle, że u Ciebie sytuacja w kocu się uspokoi i będziesz miała czas na swoje ogrodowe przyjemności ;:108 . Tego Ci życzę i pozdrawiam :wit .
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4987
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

Olu fajne zmiany ;:333 Widzę, że Daisy skontrolowała nasadzenia ;:306 Twoje rabaty wcale nie zdradzają zaniedbania, wszystko pięknie kwitnie. Mam nadzieję, że w pracy wszystko się szybko unormuje i nie będzie zabierała już całej twojej energii ;:333
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

Witaj _oleander_ ,myślę ,że kwiatuszki zadowolone ze słoneczka ,tak pięknie wyglądają u Ciebie w ogrodzie ,nie mają zamiaru odpocząć ,miło się spaceruje po kwitnącym i wesołym ogrodzie ,pozdrawiam ;:168
Awatar użytkownika
pela11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2312
Od: 24 sty 2015, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

Dobrze ,że w końcu się ochłodzi bo pracy w ogrodzie sporo a przy upale niewiele można zrobić . Jesień ma być ładna więc na pewno wszystko zrobimy . Kupiłam białego rozchodnika na nową rabatę ,ale też widziałam nową odmianę o ciemnych liściach i ciekawym czerwonym kolorze kwiatostanów . Małe sadzonki były jednak drogie , trzeba poczekać .
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

Witajcie kochane...Beatko , Ewelinko , Małgosiu , Marto, Elu , dziękuję za odwiedziny. ;:196 Na was zawsze można liczyć.
Ja zagoniona, zapracowana i nawet nie wiecie jak mi źle, że nie mam na FO tyle czasu, jak dotychczas...

Beatko moje fuksja bardzo rozbujała. Jest tak gęsta że tylko widać kępę zwisających dzwoneczków... ;:173

Ewelinko u mnie właśnie popadało. ;:108 Wczoraj cały dzień i dziś do południa. A ochłodziło się bardzo, nawet w pewnym momencie poczułam zimę...Mam nadzieję że po niedzieli zrobi się jeszcze w miarę ciepło i będzie możliwość podgonienia z dalszymi pracami przy rabacie... Tylko jeszcze muszę znaleźć czas i siły a o to już trudniej ostatnio... ;:185

Małgosiu owszem ,Daisy musiała od razu sprawdzić co tam pokombinowałam i zobaczyć czy da się tam gdzieś wydeptać nową ścieżkę. Na szczęście tam z boku ogrodzenia nic się nie dzieje i ma wydeptaną tylko jedną od frontu i jej się trzyma...W pracy powiem ci tak... Gdy mój sklep zamknęli i przejął nas nowy właściciel , zaczął remontować ten nasz budynek a my przeszłyśmy na szkolenie do jego innego sklepu. Teraz w czwartek było wielkie otwarcie a my wróciłyśmy na nasze stare - nowe śmieci.Był wielki Boom i tłumy ludzi a miałyśmy dość. Teraz już pomału się uspokaja, więc czas pokaże jak będzie nam się pracowało...

Martuniu kwitną te nasze ogrody jeszcze....Oby jak najdłużej nie dawały się złej aurze. ;:131

Elu ty poszalałaś na targach , masz co robić. Ja nie kupuję już nic , bo nie mam kompletnie czasu na pracę w ogrodzie. Chcę tylko 6 róż, ale zastanawiam się czy nie lepiej na wiosnę je kupić...




Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”