Zawsze za krótkie lato cz. 26
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Ja już powoli zaczynam jesienne porządki z przetasowaniami roślin, tych które nie rosną w odpowiednim miejscu, a już przekwitły .Trochę pracy się nabierało ,chociaż pogoda nie pozwala na razie na przesadzanie większych roślin .Te niestety muszą zaczekać na odpowiednie opady.Tak sobie umyśliłam ,że zamiast wysypywać korą to użyje do tego celu zadarniaczy .Ciekawe co z tego wyjdzie .Fajne te siewki floksów
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42366
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Marto hibiskus w tym roku wcześniej kwitnie
Rdest z nasion długo kwitnie wręcz się rozrasta, ciekawa jestem czy uda mi się pozbierać nasiona
Dzięki!
Tak mam kury i co jakiś czas jakaś mi pada, ale jak coś się dzieje niepokojącego to idę do weta
mam dwóch i leczę kury
Dario takie naturalne kompozycje najbardziej lubię, ale na ogół wychodzą tylko raz
Lucynko tak się przyglądam i chyba kolor hibiskusa taki właśnie jest bo rośliny obok mają prawdziwe kolory
Dzięki za pochwałę wschodu
coś nie chce mi się jeszcze spać, bo ostatnio jestem wyspana. Jakby co to to kury na wybieg a ja do
A Ty sobie smacznie śpij
Jadziu ja też już wykopuję rośliny i przesadzam, szczególnie te co chcę zdominować sąsiadki
Zadarniacze czasem też są agresywne więc musisz obserwować. Szczególnie mogą osłabić rośliny płytko korzeniące
Siewki różnych roślin są ciekawe i na ogół niepowtarzalne 


Tak mam kury i co jakiś czas jakaś mi pada, ale jak coś się dzieje niepokojącego to idę do weta


Dario takie naturalne kompozycje najbardziej lubię, ale na ogół wychodzą tylko raz

Lucynko tak się przyglądam i chyba kolor hibiskusa taki właśnie jest bo rośliny obok mają prawdziwe kolory

Dzięki za pochwałę wschodu



A Ty sobie smacznie śpij

Jadziu ja też już wykopuję rośliny i przesadzam, szczególnie te co chcę zdominować sąsiadki



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Witaj Marysiu,Twój hibiskus ma takie inne płatki ,mój tez zakwitną jednym kwiatem ,ale płatki duże okrągłe,jakaś inna odmiana chyba,jutro u mnie znowu zupa dyniowa
,ale ugotuję na 2 dni mam nadzieję ,że sie wyrobisz,a jak nie to znowu będę gotować dyniową
,u mnie znowu susza i rośliny zaczynają wisieć ,włącznie z dyniami,a mnie sie wcale nie chce już codziennie podlewać,wolę teraz robić przetwory,pozdrawiam i dobrej nocki 



- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42366
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Witaj Martusiu nastąpiło widzę zmęczenie materiału
W środku ziemia jeszcze ma trochę wilgoci, ale po wierzchu wydmuchana przez wiatr
Na razie z pracy nad M nic nie wyszło, bo chyba upał przegrzał mu
Liliowca chyba włożę do doniczki
Kiepsko się tydzień kończy
Całuję i czekamy na lepsze czasy 






-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Witaj Marysiu,mówisz,że Marusiowi przygrzało ,uśmiałam się ja dzisiaj też nie byłam w ogrodzie ,bo robiłam zupę dyniową i dynię na zimę ,potem biuro rachunkowe i papiery,obiad i po dniu, a w ogrodzie robota się piętrzy,wczoraj zbierałam maliny i robiłam kompociki a wcześniej też wyjazd i tak bez końca,znowu zapowiadają upały i pewnie jutro podlewanie mnie czeka,pozdrawiam i pięknych snów życzę 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42366
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Martusiu u mnie jak na razie wyrosły cukinie i jestem z nich zadowolona, dyń nie będzie chyba wcale więc rezerwuję u Ciebie kilka
Oj żebyś wiedziała jak niektórzy panowie brzydko się starzeją
Ja wczoraj zrobiłam sobie labę ogrodową, nie wiem coś nie miałam humoru na nic
To zbieractwo pochłania większą część dnia, u mnie jeszcze zaczynają dojrzewać jeżyny. Lecą jabłka i też muszę coś z nimi zrobić, nawet nie dla siebie ale dla pracującej Agnieszki.
Rano tylko 9 st, a co będzie w dzień nie wiem bo chyba nie jakiś wielki upał. Życzę więcej czasu w ogrodzie, bo tam niby pracujesz a wypoczywasz. Całuję i pozdrawiam
Ogród późno letni i widzę że zaczyna przeważać żółć
oczywiście przez wszędzie wyrastające rudbekie

W polu też czuć zbliżającą się jesień




Cynie jakieś takie niewydarzone

Afrykańska królowa ma coraz więcej czerwieni!

Dzisiaj o świcie!


Dobrego dnia!



Rano tylko 9 st, a co będzie w dzień nie wiem bo chyba nie jakiś wielki upał. Życzę więcej czasu w ogrodzie, bo tam niby pracujesz a wypoczywasz. Całuję i pozdrawiam

Ogród późno letni i widzę że zaczyna przeważać żółć



W polu też czuć zbliżającą się jesień




Cynie jakieś takie niewydarzone


Afrykańska królowa ma coraz więcej czerwieni!

Dzisiaj o świcie!


Dobrego dnia!
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Witaj Marysiu
faktycznie u mnie również jesiennie na dodatek drzewa zaczęły zrzucać liście więc jakoś smutno się się robi.
Moje róże nie kwitły powtórnie , nie wiem dlaczego przecież podlewałam. Dopiero teraz po deszczu mają nowe przyrosty .Jest nadzieja Myślę że to wina upału i suszy.

Moje róże nie kwitły powtórnie , nie wiem dlaczego przecież podlewałam. Dopiero teraz po deszczu mają nowe przyrosty .Jest nadzieja Myślę że to wina upału i suszy.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Grzybów nie ma bo i z czego jak od miesiaca nie ma deszczu.Co sie to dzieje z ta pogodą.
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Śliczne dzielżany.
Bardzo ładne zdjęcie ze szczecią wyszło.
Bardzo ładne zdjęcie ze szczecią wyszło.
- Rozana
- 1000p
- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Piękne zdjęcia ..A ta różyczka na końcu to jaka ? Cudo po prostu. 

- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Marysiu, i ja coraz częściej dostrzegam oznaki zbliżającej się jesieni. Trochę za wcześnie i trochę przykro, że to już tuż - tuż. Zdaje się, że to przez te zwariowane upały i - u mnie - potworną suszę.
Dzisiaj, jako że na mojej połowie ogrodów działkowych była woda, przez cały dzień z wężem po działce się prowadzałam. Nie wiem, ile hektolitrów wody wylałam, na pewno dużo, ale gdy wykopałam dołek, to ziemia zmoczona była na 'dwa palce' ( ok. 3 cm). Nic tylko głową o mur walić
U mnie też już zaczynają dominować żółcie. Jedynie celozje dopiero zaczęły się rozrastać i one dają nieco wesela.
Wyspałaś się ... Ja też, mimo że wczoraj długo popracowałam sobie przy przeróbce pomidorów. Spałam jak niemowlak do samego rana ... no, niemal południa ... co ja tu wypisuję! Wstałam w godzinach późnorannych.


Dzisiaj, jako że na mojej połowie ogrodów działkowych była woda, przez cały dzień z wężem po działce się prowadzałam. Nie wiem, ile hektolitrów wody wylałam, na pewno dużo, ale gdy wykopałam dołek, to ziemia zmoczona była na 'dwa palce' ( ok. 3 cm). Nic tylko głową o mur walić



U mnie też już zaczynają dominować żółcie. Jedynie celozje dopiero zaczęły się rozrastać i one dają nieco wesela.

Wyspałaś się ... Ja też, mimo że wczoraj długo popracowałam sobie przy przeróbce pomidorów. Spałam jak niemowlak do samego rana ... no, niemal południa ... co ja tu wypisuję! Wstałam w godzinach późnorannych.


Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42366
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Witajcie!
Umoczyłam się dzisiaj w przeróbkę jabłek, aronii i pomidory suszę
Julciu moje róże kwitną, ale jakoś skromnie i niektóre mają malutkie kwiatki
Z czerwonej śliwki połowa liści na ziemi
Bożenko nigdzie nie ma grzybów w lasach ściółka sucha, musiałoby chyba tydzień padać
Dario dziękuję, a wiesz że ja lubię tą szczeć
dzielżany lepiej się trzymają te żółte, bo brązowe leżą po ostatnim deszczu
Marto to Sebastian Kneipp ma bardzo ciekawy kolor ja go określam jako perłowy
Jolu tak pisałam o rudbekii ale nie odnosiło się to do zdjęcia tylko do żółtego które jest już powoli wszędzie
Ja Ci to dałam ? ale jako nasiona czy roślinę, bo nie wiem co to kwitło? może nikandra>
Afrykańska to Leonotis nepetifolia, zwana potocznie Klip Dagga
Luciu szkoda główki nie wal nią bo będziesz miała płaskoczole
Ogród Twój wygląda cudnie i wcale w nim nie widać suszy
Ja dzisiaj dostałam rachunek za wodę 50 % wyższy niż zwykle
Czytałam że celozje Ci się sieją, dla mnie brzmi to orientalnie
Dzisiaj ja przerabiam a powoli chce mi się spać z nudów, ale jeszcze pasteryzuję to co w słoikach i reszta jutro bo mam dość. Jakoś szkoda zmarnować jabłek i córka tak się ucieszyła jak jej zaproponowałam, że jej zrobię sok i pulpę
Życzę Ci i dzisiaj spokojnej nocy 
Umoczyłam się dzisiaj w przeróbkę jabłek, aronii i pomidory suszę

Julciu moje róże kwitną, ale jakoś skromnie i niektóre mają malutkie kwiatki

Z czerwonej śliwki połowa liści na ziemi

Bożenko nigdzie nie ma grzybów w lasach ściółka sucha, musiałoby chyba tydzień padać

Dario dziękuję, a wiesz że ja lubię tą szczeć


Marto to Sebastian Kneipp ma bardzo ciekawy kolor ja go określam jako perłowy

Jolu tak pisałam o rudbekii ale nie odnosiło się to do zdjęcia tylko do żółtego które jest już powoli wszędzie

Ja Ci to dałam ? ale jako nasiona czy roślinę, bo nie wiem co to kwitło? może nikandra>
Afrykańska to Leonotis nepetifolia, zwana potocznie Klip Dagga

Luciu szkoda główki nie wal nią bo będziesz miała płaskoczole






- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Marysiu, piękne sierpniowe obrazki.
Za każdym razem, gdy spaceruje po Twoim szaliczku, poznaje jakąś nową roślinę
.
Dla mnie zwiastunami nadchodzącej jesieni są ścierniska i rumieniące się grona jarzębin
Za każdym razem, gdy spaceruje po Twoim szaliczku, poznaje jakąś nową roślinę

Dla mnie zwiastunami nadchodzącej jesieni są ścierniska i rumieniące się grona jarzębin

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Ojejku! Alem się wystraszyła! Tego 'plaskoczola'! Już nie walę
Dzisiaj sobie 'bimbam', wczoraj uporałam się z pomidorami, a jutro czeka mnie robota z brzoskwiniami w syropie. Są już pięknie dojrzałe i najwyższy czas przygotować je do spożywania zimą. Śpij, Maryś, śpij i niech Ci się coś miłego śni.

Dzisiaj sobie 'bimbam', wczoraj uporałam się z pomidorami, a jutro czeka mnie robota z brzoskwiniami w syropie. Są już pięknie dojrzałe i najwyższy czas przygotować je do spożywania zimą. Śpij, Maryś, śpij i niech Ci się coś miłego śni.

Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.