Kolekcja dalii ze Śląska

[JacekP]

Witaj Grzegorz! Jak sprawują się Twoje dalie? Ja wciąż biegam albo coś przy nich robię sprawdzając, które zawiąząły już pąki Zakwitły na razie niskie.

[man211]

Witaj Jacku
Witam także wszystkich pozostałych dalio-maniaczki oraz dalio-maniaków
Obiecałem kilka fotek .
Dzisiejszy dzień miałem bardzo pracowity ( odchwaszczanie , zasilanie, wbijanie podpór ) pogoda dopisała.







Razem jest 174 odmiany








Pierwszym zwiastunem u mnie jest miniaturowa dalia rabatowa w kolorze żółtym , od Jacka.
W tamtym roku się rozrosła i w tym roku trafiła do doniczki przed dom.
Jest odmianą bardzo obficie kwitnącą.



Pierwsza w gruncie zakwitła dalia sprowadzona z Czech odm . Winkie Colonel
Nie ukrywam że była podpędzona i hartowana w ciepłe dni .
Ma ok 100 cm wzrostu kwiat ok.20 cm chociaż w opisie jest napisane że kwiat dorasta do 25 cm.
Może w przyszłym roku taka będzie jak przeżyje zimę


Kolejna z Czech w stanie bardzo nabrzmiałych pąków jak ta na prezentowanej fotce.
Ma być Sir Alf Ramsey .Poluje na nią od kilku lat bezskutecznie , ale ten pąk w kolorze żółtym mi nie pasuje .
No przekonam się za kilka dni.

[BarbaraR]

Grzegorzu,
ciesze się, że nareszcie jesteś i od razu z piękną prezentacją.
Czerwona ładna, nawet jeśli nie jest to Winkie Colonel to i tak warta była zakupu. Ale myślę, że może to być ona - tyle, że podpędzana i wczas zakwitła - może nie osiągnęła jeszcze wszystkich parametrów. Trochę trzeba poczekać i się okaże.
Natomiast ta druga to rzeczywiście wątpliwe, żeby to był Sir Alf Ramsey - jak słusznie zauważyłeś nie powinien być żółty - ale może się jeszcze dobarwi?
Serdecznie pozdrawiam.

[rys11]

Miły kolego Grzegorzu!

To wspaniale oglądać Twoje zdjęcia z miejsca na którym rosną Twoje prześliczne 174 odmiany dalii.Stwierdzam że robisz wszystko by Twoje dalie czuły się dobrze i obfitowały w prześliczne kwiaty! Ilość odmian czyni Ciebie prawdziwym kolekcjonerem i znawcą tego tematu jakimi są dalie.

[alicjad31]

Grzegorzu witam witam
Będzie co oglądać u Ciebie jak te Twoje piękności zakwitną
Ktoś z mojej rodziny wybiera się na dłużej do Niemiec i już poprosiłam Go o przywiezienie nasion i dalii tylko muszę jeszcze przeprowadzić dokładny wywiad co gdzie się znajduje .Mam nadzieję ,że mi coś konkretnego przywiezie
Pozdrawiam

[man211]

Rysiu - dzięki za Twoje cukierkowe komentarze .
Alicjo - zamiast nasion dalii poproś o konkretne karpy.
Basiu - za kilka dni sprawa żółtego pączka się rozstrzygnie

[alicjad31]

Tak Grzegorzu oczywiście.... będę chciała żeby to były jakieś rarytasy
Tylko oby ta osoba mnie nie zawiodła

[JacekP]

Grzegorz po prostu super! Najbardziej to Ci zazdroszczę, że masz tyle miejsca i Twoje dalie mogą się rozrastać na wszystkie strony! U mnie będzie ścisk, bo musiałem ratować dalie z miejsc zbyt wilgotnych i upychać na rabacie głównej z daliami.
Dalia 'Eris' to zawsze fajny zwiastun Kwitnie po miesiącu od posadzenia.

[alicjad31]

Bywały lata w moim ogrodzie ,że dalie prawie wszystkie zakwitały już na początku lipca

[man211]

Jak wcześniej prezentowałem na fotce zakupiony w Czechach Sir Alf Ramsey okazał się przekrętem .Podejrzewam nie pierwszy i ostatni raz
Kilka fotek z dzisiejszego dnia.Wprawdzie to co zakwitło do brzydkich nie należy
Wysokośc ok 100 cm śr kwiatostanu ok 24 cm.
Najbardziej jest podobna do znanej mi odmiany Inca Vanguard
Wprawdzie posiadam tę odmianę ,ale ta od Czecha była podpędzona i już
kwitnie , moja jeszcze nie , no i nie ma jak porównac.
Na pewno wysokośc i wielkośc kwiatostanu by się zgadzała.
Co Wy na to












Moja Inca Vanguard z poprzedniego roku

[alicjad31]

Grzegorzu jest mi przykro ,że kolejny raz się zawiodłeś .

[BarbaraR]

Grzegorzu,
więc jednak żółty pąk okazał się żółta dalią! Też zresztą ładną... Zadzwonił Stanisław i od razu kwestię odmiany wyjaśnił - to nie Inca Vanguard - ona jest jednak dużo jaśniejsza, ale - Mark Hardwick - nr 60 w kolekcji Stanisława.
Stanisław konsultował wstawione przez Ciebie zdjęcia z kolegą z Czech, który twierdzi, że w firmie Lukon Glads (bo tam nabyłeś ją, prawda?) najczęściej "podrzucaną" za inne, trudno mnożące się odmiany, jest właśnie Mark Hardwick, który akurat bardzo dobrze się mnoży.
Więc rozczarowanie Cię spotkało, ale nie martw się i nie - w końcu dostaniesz od Stanisława tę swoją Sir Alf Ramsey - niech tylko jemu się namnoży, bo idzie to jakoś opornie!
notabene: kiedyś w sklepie kupiłam kilka odmian pomponowych dalii i jedną z nich okazała się właśnie Sir Alf - ale przetrwała tylko jeden sezon... Może więc nie warto się o nią tak bardzo starać?
Chociaż... Przy Twojej dbałości i dogadzaniu roślinom może i ta odmiana przetrwałaby lata!

[man211]

Dzięki Basiu że było zwołane konsylium nad nieszczęśnikiem z Czech jakim jest odm.Mark Hardwick
Wprawdzie miałem tę odmianę na myśli ,ale wydawała mi się że jest za mało żółta.
Odmiana Winkie Colonel ,która zakwitła jako pierwsza też nie wydaje mi się tą ,za którą się podaje.
No cóż odm. Sir Alf Ramsey jest jeszcze jedna u mnie sprowadzona z Holandii .
Pożyjemy zobaczymy jak z wiarygodnością u Holendrów, oraz z pozostałymi sprowadzonymi z Czech.
I weź człowieku potem komuś zawierz !
Rzeczywiście dalie o których była mowa kupione były z firmy Lukon glads od Pana Konicka , który także wystawia na międzynarodowych wystawach,ostatnio wystawiał dalie w Bytczy na Słowacji było to w ubiegłym roku , kiedy to klub z Rybnika brał udział w tej wystawie.

[BarbaraR]

Grzegorzu, podziękowania za rozpoznanie należą się Stanisławowi. Twój Mark Hardwick myślę, że nie wybarwił się do końca, bo wcześnie zakwitł... Nie wiedziałam, że zamawiasz dalie także w Holandii! Ciekawe - na ile oni są wiarygodni
Uznajmy, że to zamówienie w Lukon Glads to była taka próba wiarygodności tej firmy - . Skoro się nie sprawdziła, nie należy tam zamawiać. Odmiana Winkie Colonel też zalatuje podmianą i wygląda podobnie jak Caproz Jerry Garcia, ale być może się mylę, bo nie jestem w tych zgadywankach najlepsza- oj

[Przemekt23]

Witaj Kolego Grzegorzu
Piękne czerwone cudo ci zakwitło !Duży kwiat. Szkoda że ta żółta kupiona przez ciebie jako Sir Alf Ramsey nie wyszła. Tak nas nabierają metoda stara jak świat. Oby dalsze kwitnienia były strzałem w dziesiątkę. Twoje nasadzenia są git Pozdrawiam