Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19270
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Białe kryształki to po prostu wytrącanie się soli mineralnych poprzez roślinę wskutek nadmiaru wody w niej i podłożu. To ostatnie jest zbyt mało przepuszczalne.
Powinnaś posadzić do mieszanki ziemi i rozluźniacza (żwirek/perlit) w proporcji około 1:1 - 1:2.
Przed posadzeniem oczyść bryłę korzeniową ze starego podłoża i posadź dopiero wtedy kiedy całkowicie przeschnie.
Po przesadzeniu pierwsze podlanie dopiero po tygodniu - dwóch.
Doniczka oczywiście powinna stać na podstawce.
Stanowisko radziłbym jasne, blisko okna.
Powinnaś posadzić do mieszanki ziemi i rozluźniacza (żwirek/perlit) w proporcji około 1:1 - 1:2.
Przed posadzeniem oczyść bryłę korzeniową ze starego podłoża i posadź dopiero wtedy kiedy całkowicie przeschnie.
Po przesadzeniu pierwsze podlanie dopiero po tygodniu - dwóch.
Doniczka oczywiście powinna stać na podstawce.
Stanowisko radziłbym jasne, blisko okna.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Bulwy twarde zdrowe, większość korzeni odpadła, dużo jednak zostało. Schną sobie przed posadzeniem na nowo. A dziś termin drugiego oprysku kohinorem.
Czy ja mogę pryskać leżącą roślinę bez doniczki, czy lepiej przesunąć oprysk?
Edit. Korzenie przeschły, można sadzić, ale nie chcę wnosić nowej ziemi w doniczkach do pomieszczenia, gdzie niedobitki ziemiórek i wciornastków fruwają. Mogę ją spryskać?

Czy ja mogę pryskać leżącą roślinę bez doniczki, czy lepiej przesunąć oprysk?
Edit. Korzenie przeschły, można sadzić, ale nie chcę wnosić nowej ziemi w doniczkach do pomieszczenia, gdzie niedobitki ziemiórek i wciornastków fruwają. Mogę ją spryskać?

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19270
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
A w czym doniczka potrzebna do oprysku? 

"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Zwłaszcza z nową ziemią, no nie?
Ale po korzeniach i bulwach też muszę pryskać. Szybko wyparuje. Dziękuję, pozdrawiam.
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Czy zamiokulkas może być przesadzony, jeśli ma wypuszczone nowe pędy (już nieco odrośnięte)?
Jest bujny, gęsty, ma już mało miejsca w doniczce i bujniejsze gałęzie tłamszą te wybijające się.
Jest bujny, gęsty, ma już mało miejsca w doniczce i bujniejsze gałęzie tłamszą te wybijające się.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19270
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Mogą przyhamować wzrost, ale jeśli bryła korzeniowa jest mocno przerośnięta to nie ma na co czekać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19270
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas Zamiolistny - variegata ?
Niedobory. Przesadź do nowego podłoża, mieszanki ziemi i żwirku albo perlitu w proporcji około 1 :1 - 1:2 do ciasnej doniczki. Powinnaś to zrobić od razu po zakupie.
Po miesiącu zacznij nawozić mineralnym nawozem do sukulentów, raz w miesiącu do jesieni. W okresie jesienno-zimowym Zamiokulkasa nie nawozimy.
Polecam lekturę tego wątku: viewtopic.php?t=85171&hilit=Zamiokulkas
Po miesiącu zacznij nawozić mineralnym nawozem do sukulentów, raz w miesiącu do jesieni. W okresie jesienno-zimowym Zamiokulkasa nie nawozimy.
Polecam lekturę tego wątku: viewtopic.php?t=85171&hilit=Zamiokulkas
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19270
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Może też liść zbyt długo się rozwijał, stąd powstały jaśniejsze przebarwienia.
I tak trzeba przesadzić z tego torfu wymieszanego z kokosem.
Przesadź do normalnej doniczki z podstawką i postaw w jasnym miejscu.
I tak trzeba przesadzić z tego torfu wymieszanego z kokosem.
Przesadź do normalnej doniczki z podstawką i postaw w jasnym miejscu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Dzień dobry,
Chciałabym poprosić o konkretną poradę - na co reaguje roślina i jak to naprawić.
Sprawa może być pilna, bo jeszcze 2 dni temu roślina wyglądała zdrowo, ale pożółkła w zastraszającym tempie.
Zamiokulkasa kupiłam ponad rok temu i nie przesadziłam z ziemi produkcyjnej, bardzo dobrze rósł i wypuszczał ciągle nowe gałązki.
Przez rok urósł ponad dwukrotnie, nic mu nigdy nie dolegało i wyglądał okej. Korzenie rozsadzały doniczkę, więc w końcu go przesadziłam jak należy.
Podłoże specjalne kupione do zamiokulkasów, po przesadzeniu nie nawoziłam, nie podlałam, zamierzałam odczekać 2-3 tygodnie. Starałam się być delikatna i przesadzając wytrzepałam tylko starą ziemię.
Niestety tydzień po przesadzeniu liście zaczęły żółknąć.
Co zrobiłam źle? Zły moment? Uszkodziłam kłącze? Powinnam podlać?
Co zrobić żeby to uratować? Podlać? Odciąć co żółknie? Ukorzenić co odetnę jeśli nie pożółkło do końca?
Rozgrzebałam delikatnie ziemię i bulwa wygląda okej.
Załączam historię roślinki - starsze zdjęcia z okresu wypuszczania najnowszych gałązek, kłącze podczas przesadzenia, stan po przesadzeniu i obecny.






Chciałabym poprosić o konkretną poradę - na co reaguje roślina i jak to naprawić.
Sprawa może być pilna, bo jeszcze 2 dni temu roślina wyglądała zdrowo, ale pożółkła w zastraszającym tempie.
Zamiokulkasa kupiłam ponad rok temu i nie przesadziłam z ziemi produkcyjnej, bardzo dobrze rósł i wypuszczał ciągle nowe gałązki.
Przez rok urósł ponad dwukrotnie, nic mu nigdy nie dolegało i wyglądał okej. Korzenie rozsadzały doniczkę, więc w końcu go przesadziłam jak należy.
Podłoże specjalne kupione do zamiokulkasów, po przesadzeniu nie nawoziłam, nie podlałam, zamierzałam odczekać 2-3 tygodnie. Starałam się być delikatna i przesadzając wytrzepałam tylko starą ziemię.
Niestety tydzień po przesadzeniu liście zaczęły żółknąć.
Co zrobiłam źle? Zły moment? Uszkodziłam kłącze? Powinnam podlać?
Co zrobić żeby to uratować? Podlać? Odciąć co żółknie? Ukorzenić co odetnę jeśli nie pożółkło do końca?
Rozgrzebałam delikatnie ziemię i bulwa wygląda okej.
Załączam historię roślinki - starsze zdjęcia z okresu wypuszczania najnowszych gałązek, kłącze podczas przesadzenia, stan po przesadzeniu i obecny.






- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19270
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
1. Rośliny przesadzamy zawsze niezwłocznie po zakupie. To błąd, że tego nie zrobiłaś. To, że roślina nie zdechła w podłożu produkcyjnym to cud. Po co posadziłaś do przeźroczystej doniczki, to nie jest epifit nadrzewny, korzenie nie mogą mieć kontaktu ze światłem. Nie możesz wsadzić doniczki do ciasnej osłonki, bo podłoże będzie wolniej przesychać. Lepiej przesadzić jeszcze raz do normalnej kolorowej doniczki.
2. Sukulenty po przesadzeniu podlewamy po tygodniu.
3. Żółknięcie liści to stres po przesadzeniu, ze starości, itp.
2. Sukulenty po przesadzeniu podlewamy po tygodniu.
3. Żółknięcie liści to stres po przesadzeniu, ze starości, itp.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Dziękuję za odpowiedź.
Przesadziłam do tej, bo innej większej nie miałam pod ręką. Generalnie mam takich zapas żeby widzieć korzenie. Kupię inną.
Z przesadzaniem wiem, że to błąd, ale nic złego się nie działo, a zwlekałam do momentu w którym w końcu przestanie puszczać nowe łodygi.
Zdziwiło mnie że w słabej ziemi dobrze mu się żyło, a w dobrej tak zareagował.
Podleję i jeśli będzie się pogarszać odezwę się.
Przesadziłam do tej, bo innej większej nie miałam pod ręką. Generalnie mam takich zapas żeby widzieć korzenie. Kupię inną.
Z przesadzaniem wiem, że to błąd, ale nic złego się nie działo, a zwlekałam do momentu w którym w końcu przestanie puszczać nowe łodygi.
Zdziwiło mnie że w słabej ziemi dobrze mu się żyło, a w dobrej tak zareagował.
Podleję i jeśli będzie się pogarszać odezwę się.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19270
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Takie czekanie, bo nic się nie dzieje bywa złudne. Powtórzę, tutaj miałaś szczęście, ale często problemy zaczynają się w korzeniach - gdzie nie widać co się dzieje, a w podłożu produkcyjnym bardzo łatwo przelać, zwłaszcza sukulenty.
Wielkość doniczki w przypadku Zamiokulkasa - musi być w miarę ciasna z niewielkim luzem między bryłą korzeniową, a doniczką.
Wielkość doniczki w przypadku Zamiokulkasa - musi być w miarę ciasna z niewielkim luzem między bryłą korzeniową, a doniczką.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Dzień dobry,
Wracam z moim zamiokulkasem, problem się pogłębia.
Do tej pory stracił 1 cały liść i 2 do połowy. Za każdym razem uspokaja się, po czym po tygodniu przerwy żółknie coś nowego.


Co zaniepokoiło mnie bardziej, to że jego najmłodsze 3 nowe liście zdają się również jaśnieć. Były już ciemniejsze. Na zdjęciu po lewej liść nowy, a po prawej starszy o kilka miesiecy, który zamiokulkas powoli zrzuca od miesiąca.

Nie siedzi już w przezroczystej doniczce bez okrycia. Nie wiem jak mogę mu jeszcze pomóc. Roślina chudnie w oczach.
Wracam z moim zamiokulkasem, problem się pogłębia.
Do tej pory stracił 1 cały liść i 2 do połowy. Za każdym razem uspokaja się, po czym po tygodniu przerwy żółknie coś nowego.


Co zaniepokoiło mnie bardziej, to że jego najmłodsze 3 nowe liście zdają się również jaśnieć. Były już ciemniejsze. Na zdjęciu po lewej liść nowy, a po prawej starszy o kilka miesiecy, który zamiokulkas powoli zrzuca od miesiąca.

Nie siedzi już w przezroczystej doniczce bez okrycia. Nie wiem jak mogę mu jeszcze pomóc. Roślina chudnie w oczach.