Moje tillandsie :)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Witaaajcie Kochani ;:138

Wisienko - ona nie tylko wygląda, ona jest taka ... krowiasta :;230
Na początku nie bardzo wiedziałam co o niej myśleć,
ale już się do niej przyzwyczaiłam, i nawet mi się podoba :lol:

Kasiulka - sama dobrze wiesz, a widzę to również i po Twoich pupilach,
że jak się coś kocha, to już tak na amen :lol:

Lucy - no nie wiem, ja bym polemizowała :lol:
Według mnie to jest córcia, która odbiera całą urodę mamuśce,
rzuca ją na co najmniej drugi plan, i odbija się w jej ... blasku :;230

Pati - dziękuję !!


Normalnie rozpiera mnie radość i duma z powodu mojej naj, naj, naj ;:138
Ale po kolei.
Wczoraj wieczorem zraszając moje pupilki, dostałam obuchem w ... nos ;:306
A że było już ciemno, nie dostrzegłam, która to z oplątw taka dowcipna.
No i dzisiaj o pogańskiej porze, bo już o godzinie ... 5.45, wypadłam na balkon.
Oto sprawczyni wieczornych, zapachowych ekscesów


Tillandsia usneoides - na początek takie wiu na moje trzy formy ... sianka :;230
Niby ta sama odmiana, a formy tak cudnie się od siebie różnią.
Ten duży wiecheć :lol: z lewej strony, i srebrny - z tych dwóch po prawej,
to są pamiątki z wakacji w ciepłych krajach - bez problemu się zadomowiły i rosną.
Natomiast zielona forma - ta z prawej, prawej strony :lol: pochodzi z krakowskiego ob.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


A oto mój wieczorny ... obuch :;230

Obrazek


Moja najukochańsza szara gwatemalska ;:167 ;:167 ;:167
chyba też trochę mnie lubi, bo pojawił się normalnie wysyp kwiatów ;:138
Szkoda, że nie dostałam ciut wcześniej tym obuchem,
bo zauważyłabym, że kwitnie już od dłuższego czasu ...
Zrobiłam jej dokładną inspekcję, podczas której odkryłam sporo zaschniętych kwiatuszków.
No cudne są te maleństwa !!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


I jeszcze, żeby nie było przykro tym, które już przekwitły,
to jedna fotka ... suchotników :;230

Obrazek


Pstrykając fotki, no niestety za dobrze nie widzę co pstrykam,
zatem dopiero na zbliżeniu zobaczyłam, jaki numer wyciął mi jeden kwiatuszek.
Nie wiem czy tylko ja mam takie skojarzenia :;230

Obrazek


I jeszcze na koniec porównanie kwiatuszków.
Podobnie jak i same formy różnią się między sobą zarówno kolorem,
kształtem, jak i wielkością, tak i ich kwiaty są różne.
Na pierwszy rzut oka podobne - bo trójpłatkowe, bo obłędnie seledynowe,
ale dopiero na zbliżeniu widać, że środek kwiatów ma zupełnie inny odcień.
Pierwsza fotka z ubiegłorocznego kwitnienia innej formy, następna dzisiejsza.

Obrazek

Obrazek


Już to pisałam, ale napiszę jeszcze raz - rozpiętość płatków kwiatuszka to około 3 mm.
Natomiast ich zapach dosłownie powala !!
Serio !!
Zapach jest odwrotnie proporcjonalny do wielkości kwiatów :;230
Tak jak na wstępie napisałam - dostałam dość mocno zapachem w nos.
Gdybym nie wiedziała co to tak pachnie, to obstawiałabym bukiet goździków,
w sensie intensywności zapachu oczywiście, bo co do samych skojarzeń zapachowych,
to wciąż szukam czegoś, do czego ten przepiękny zapach mogłabym porównać.
No i jak ich za to nie kochać !!

Ściskam i pozdrawiam oplątwowo ;:196
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Ewciu, na końcu postu przeczytałam ściskam oplątwowo i tak się poczułam. Omotana pięknymi suchelcami i prawie poczułam ich zapach, którego nie znam, a który tak obrazowo opisałaś. Co do skojarzeń :wink: , to skoro masz je na zbliżeniu, to chyba wszystko ok. :lol: .
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Moje tillandsie :)

Post »

ewa321 pisze:Pstrykając fotki, no niestety za dobrze nie widzę co pstrykam,
zatem dopiero na zbliżeniu zobaczyłam, jaki numer wyciął mi jeden kwiatuszek.
Nie wiem czy tylko ja mam takie skojarzenia :;230
Tak, tylko Ty :;230 :;230 i niech tak zostanie :;230

Ale masz radochę!! Same wisielce są fenomenalne, a jak jeszcze ten stóg siana kwitnie, to już w ogóle można skakać wokół z radości Obrazek
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Arkadius121
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4219
Od: 30 kwie 2011, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Ewka,jesteś niesamowita bo wszechstronna a to dlatego,że nie tylko masz wielki talent do hodowania i rozmnażania tilandsi ale przy okazji i talent położniczy bo uratowałaś uwięzionego w twardym liściu mamusi maluszka poprzez cesarskie cięcie ;:433 ;:306
Wszystkie kolejne sesje tilandsi i ich ujęcia to wprost rewelka-niesamowite są te Twoje podopieczne a ostatnio również super wyeksponowane na ekstra podstawkach-coś faaaantastycznego a należy Ci się za to duża ;:196
Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
MindDecay
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 10 cze 2016, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowa Sól

Re: Moje tillandsie :)

Post »

ewa321 pisze: MindDecay - a mogę spytać, gdzie kupowałeś roślinki ?
I jeszcze prośba - pochwal się swoją ionanthą, pokaż jak ładnie rośnie ;:180
No i liczę, że się nie zniechęciłeś, straty zawsze jakieś muszą być :lol:
Przepraszam że po takim długim czasie odpowiadam (nie miałem dostępu do komputera) i w ten sposób (PW mi jeszcze nie działa) Kupiłem ją w jakimś zoologicznym w NL... Koniec końców to chyba jednak nie ionantha tylko coś innego, zidentyfikowałabyś proszę? Nie zniechęciłem się, ale na tę chwilę nie zamierzam powiększać ich kolekcji, chwilowy brak miejsca na parapetach :roll:

Obrazek
Pozdrawiam serdecznie, Mateusz
Drapieżniki
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Basiu - bardzo się cieszę, że się czujesz omotana i oplątana :heja
Bo teraz to już tylko jeden krok w stronę zbudowania z nimi poważnego związku :;230
Do czego Cię nieustająco zachęcam ;:196

Lucy - jak to dobrze, że jednak tylko ja :;230
Przyznaję się, że zamiast z moim M, to ja spędzam teraz większość
czasu na balkonie w towarzystwie ... tillandsii :;230
Mogłabym tak siedzieć z tą lupą i w okularach non stop,
i gapić się na nie jak sobie rosną :lol:

Arku - wieeelki ;:196 za odwiedzinki
i wieeelkie ;:180 od moich pupilek za przemiłe słowa !!
Może kiedyś moje maluchy odwdzięczą się nie tylko ukłonem w Twoją stronę :lol:

MindDecay - nie szkodzi, że późno, lepiej późno niż ... :lol:

Ślicznego masz maluszka !!
Z tego co widzę, chyba, że to tylko złudzenie optyczne :lol:
to jest chyba jeszcze bardzo malutka, ale za to jakże już śliczniutka
Tillandsia tricolor var. Melanocrater ;:167
Poniżej dla porównania masz inne, ale ta w czwartym rzędzie,
pierwsza z lewej (powiększyłam ją) - wygląda niemal identycznie jak Twoja :lol:

https://www.google.pl/search?q=tillands ... guiIkPM%3A

To tym razem ja mam do Ciebie prośbę - poproszę namiary na sklepik,
gdzie ją kupiłeś - każde nowe źródełko na wagę złota ;:180
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
MindDecay
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 10 cze 2016, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowa Sól

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Dziękuję bardzo Tillandsiowa królowo :D No mała to ona nie jest - ma ok 20 cm :) Kupiłem ją w markecie ogrodniczym ranzijn tuin & dier w Enkhuizen za bodajże 2?
Pozdrawiam serdecznie, Mateusz
Drapieżniki
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Moje tillandsie :)

Post »

ewa321 pisze: Obrazek
Powiem szczerze, że moja ulubiona oplątwa to nie jest i przy pierwszych zakupach się na nią nie zdecydowałam. Ale jak tak patrzę na to zdjęcie, to myślę, czy sobie jej jednak nie zorganizować. Moją ulubioną nadal nie będzie, ale chyba się skuszę.
Jak ona jest długa? Z metr ma?
Powiedz, czy T.usneoides woli bardziej słoneczko, czy bardziej cień (względnie, w porównaniu z innymi oplątwami)?
I jeszcze jedno pytanko, czym je nawozisz?
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje tillandsie :)

Post »

MindDecay - no to pojechałeś po całości z tą na k :;230
Niemniej bardzo dziękuję za miłe słowa i za namiary na źródło :lol:
To w takim razie było ewidentnie złudzenie optyczne, bo 20 cm to kawał pięknej oplątwy ;:167

Monika - jeszcze nie jest Twoją ulubioną, ale jak ją nabędziesz,
to na bank zmienisz zdanie, bo jest strasznie wdzięczna i prosta w obsłudze :lol:
Prawie zgadłaś, w tej chwili najdłuższy wiecheć :lol: czyli ta bardziej zielona
z prawej, prawej strony, ma prawie 90 cm, ale nie jest to jej ostatnie słowo.
Ona w dorosłej postaci, o ile nie będziemy jej obrywać, może dorastać do około 2 metrów.
Takie okazy widziałam niestety tylko na filmikach.
U mnie wisi w dość słonecznym miejscu, i cieniuje pozostałe maluchy na regaliku.
Słońce jej nie szkodzi !!
W Tajlandii, gdzie widziałam ją na żywo - rośnie w parkach, w przydomowych
ogródkach, wystawiona centralnie na słońce, i to dość mocne.
Ja się trochę boję, żeby jednak jej nie spalić, i słońce ma od pierwszych,
porannych promieni, tak do około 10.3o.
Tak jak już parokrotnie pisałam - wszystkie nawożę odżywką do storczyków.
Poza codziennym zraszaniem, kąpię je raz w tygodniu lub rzadziej,
i odżywkę dodaję do co drugiej kąpieli.


Oj dzieje się w oplątwowie, dzieje ;:138
Dzisiaj dawno nie pokazywana, jedna z moich ulubionych tillandsii


Tillandsia arhizae-juliae - tuż po przyjeździe w grudniu 2014 roku, wyglądała tak

Obrazek


Fotki nie do końca oddają jej niesamowite kolorki, bo w rzeczywistości
jest to jedna ze srebrnych oplątw, w ciemnozielone prążki.
Przypomina mi tą klasyczną sansewierię :lol:

Obrazek


Dla porównania aktualna fotka, jak wygląda dzisiaj

Obrazek


Nie pokazywałam jej dawno, bo niewiele się zmieniła poza tym,
że straciła mi parę listków i lekko wysmuklała.
Kwitła, a raczej próbowała zakwitnąć w marcu, ale przez całe jej kwitnienie
nie było mnie w domu, i zastałam tylko zaschnięte kwiatki i stary kłosek.
Ale niedawno wypuściła kolejnego przykwiatka, który może też zakwitnie

Obrazek

Obrazek


No i jako jedna z nielicznych, zachowuje się wzorowo !!
Czyli tuż po kwitnieniu pojawia się ... młoda roślinka ;:138
Nie sądziłam, że ta oplątwa wyda u mnie na świat potomstwo,
bo ponoć jest jedną z trudniejszych do opanowania.
Ja tego o niej nie mogę powiedzieć - spisuje się super !!
Druga fotka z poniższych - ze specjalną dedykacją dla Basi,
bo specjalnie na tą okazję wybrałam tło ... ze szczawikiem rożkowatym :;230

Obrazek

Obrazek


I jeszcze takie ogólne ślicznych trawek :lol:
Te trawkowate tillandsie ponoć do najłatwiejszych nie należą, i u mnie się to niestety potwierdza ...
Nie rosną, nie kwitną, nie mówiąc o tym, że na potomstwo nie należy się za bardzo nastawiać.
Moje egzemplarze chyba ciągle się u mnie jeszcze, po prawie 2 latach od zakupu - adaptują :lol:
A szkoda, bo to jedne z moich ... ulubionych tillandsii :lol:


Tillandsia juncifolia - dwa egzemplarze, pierwsza z lewej i pierwsza z prawej
Tillandsia juncea - duża w środku
Tillandsia juncea 'Alba' - trzy maluszki skupione wokół środkowej

Obrazek


Ściskam i pozdrawiam oplątwowo ;:196
Pozdrawiam i zapraszam
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Moje tillandsie :)

Post »

O, będą kwiatuszki ;:138 Super :D
I w ogóle wszystkie trawiaste ;:167
ewa321 pisze:Tak jak już parokrotnie pisałam - wszystkie nawożę odżywką do storczyków.
Poza codziennym zraszaniem, kąpię je raz w tygodniu lub rzadziej,
i odżywkę dodaję do co drugiej kąpieli.
Oj wybacz, doczytałam się jak często, tylko nie wyczytałam czym , stąd to pytanie :oops: Chociaż akurat miałam na myśli coś innego, czy ta odżywka jest doglebowa czy dolistna? Bo taka oplątwa to ni kaktus, ni zwykły doniczkowiec... Czy to w ogóle jest różnica, czy tylko chwyt marketingowy z tymi nawozami?
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Oglądam, porównuję, podziwiam okazy królowej, aż tu dedykacja dla Basi. Pomyślałam sobie- eee, to dla jakiejś innej Basi. Ale jak zobaczyłam zdjęcie, to już nie miałam wątpliwości :;230 , no udało Ci się mnie rozbawić :lol: .
Bardzo mi się podobają tillandsie, ale jedno nie ulega zmianie, już kiedyś o tym pisałam, czuję wewnętrzny niepokój, że one tak bez korzeni...
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Monika - dziękuję ;:196
Z odżywką to nie wiem czy jest to chwyt marketingowy czy nie :(
Trzeba byłoby porównać skład wszystkich odżywek po kolei - do kaktusów, do pomidorów,
do kwitnących, no i do storczyków, czy mają podobną zawartość.
Nigdy tego nie robiłam, a może trzeba :lol:
Wiem jedno - tillandsie, podobnie jak i storczyki, należą do epifitów,
więc może jest w odżywce coś, co tylko im pasuje.
Ja konkretnie używam odżywki agrecol w żelu - ciut droższa, ale bardziej wydajna.
Kupiłam ją - opakowanie 290 ml - razem z pierwszą grupą oplątw 2 lata temu, i jeszcze się nie zużyła.

Basiu - nie ma powodu do niepokoju ;:196
Bo wyobraź sobie, że niektóre wykształcają korzenie, chociażby ta powyższa T. arizae-juliae :lol:


Żeby rozwiać wszelkie wątpliwości - ja im korzeni nie obrywam :;230
Przynajmniej nie wszystkim :lol:
Odcina się te zdrewniałe, suche, bo one nie są zbytnio potrzebne,
no i w kompozycjach nie wyglądają efektownie.

I najważniejsza rzecz - z tymi korzeniami u tillandsii to jest tak, że nie służą one,
jak w przypadku innych roślin - do czerpania pożywienia, ale pojawiają się u tych osobników,
które starają się walczyć o przetrwanie, i służą roślince wyłącznie jako haczyki,
którymi podczepiają ją do jakiejś życiowej podpórki, czyli w zasadzie u tych, które rosną w naturze.
Natomiast pokarm tillandsie czerpią przez liście :lol:

Jeżeli roślince jest dobrze, żeby nie powiedzieć za dobrze :lol:
jeżeli ma wygodne siedzisko do życia, jak to jest na przykład u mnie, to taki egzemplarz
zbytnio się nie wysila, i korzenie mogą się wcale nie pojawić - tak jest u większości moich.

Ale dla przykładu, jak w tych samych warunkach potrafią się różnie zachowywać


Tillandsia caput medusae - kupiłam dwa egzemplarze, oczywiście dla celów porównawczych :lol:
No i jeden z nich, regularnie co roku wypuszcza wiązkę korzonków - walczy o przetrwanie :;230
ale są to ilości szczątkowe, i raczej ma to dla mnie powiedzmy, bardziej walory estetyczne niż użytkowe :lol:
Dodam jeszcze, że tą roślinkę mam od ponad dwóch lat, i od tej pory zaszczyca mnie wyłącznie korzonkami :evil:
Chociaż to jest bardzo dorosły osobnik, to ani nie kwitła, ani nie obdarzyła mnie wnukami :;230
Przedostatnia fotka z korzonkami ubiegłorocznymi, ostatnia z dzisiaj

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Natomiast drugi egzemplarz, który jest na bank około rok młodszy od poprzedniej,
przyjechał do mnie bez ani jednego korzenia, i również do tej pory nie wypuścił żadnego.
Natomiast właśnie u niej - jak już wcześniej pokazywałam, pojawił się maluszek.
Co prawda bez kwitnienia, ale się ładnie rozmnaża.

Obrazek

Obrazek


Ja już przestałam się dawno zastanawiać a dlaczego tak jest, że jedna korzenie ma a druga nie,
i dlaczego maluch pojawił się akurat u tej, która nie dość, że jest młodsza, to i korzeni nie wypuściła :lol:
Ważne, że rosną i się mnożą, czego i Wam życzę ;:196
Pozdrawiam i zapraszam
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Moje tillandsie :)

Post »

No wiesz, nawóz nawozowi nierówny, ja kaktusy podlewam nawozem do pelargonii, pelargonie do nawozem roślin balkonowych, paprocie nawozem do kaktusów, storczyki nawozem do paproci... No i w końcu nie wiem, gdzie te tillandsie umieścić :lol: Tylko się zastanawiałam, czy taka oplątwa sobie liściem pobierze składniki z takiej odżywki, którą innym roślinom się leje do podłoża

No i ledwie się T. juncifolii naoglądałam a Ty mi tu zaraz z następnymi wyskakujesz :lol: Ciekawa sprawa z tymi korzonkami, ale to może być po prostu jakaś cecha osobnicza, w końcu to dwie różne roślinki, każda ma swoje, że tak powiem, "uczucia" :wink:
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Ewciu, przy takiej z korzonkami to już palpitacja serca mi nie grozi :D . Chyba za często tutaj zaglądam, nie wiem, czym to się skończy ;:218
Awatar użytkownika
Arkadius121
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4219
Od: 30 kwie 2011, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Ewka :wit ,bardzo ciekawie prezentują się Twoje kolejne gatunki oplątw ;:108
Robisz im ciekawe i mistrzowskie wprost ujęcia za co duże ;:433 -a,tylko wiesz co?,jak widzę u nich korzonki to wydaje mi się,że aż się proszą by je wsadzić do ziemi ale niestety tylko mi się tak wydaje ;:108
Kapitalna ta zbiorówka,wg mnie konkursowe zdjęcie ;:333
Pozdrówka.
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”