Beatko, zawsze jest nadzieja i tego się trzymajmy a ja trzymam kciuki żeby każdemu się udało.
Piękne masz krokusiki i tulipanki takie ogromne, będzie radocha gdy zakwitną.
Buziaki ślę i moje słoneczko posyłam.
Stasiu masz rację nadzieja najważniejsza Małgosiu wiosna cieszy czekam az zakwitną tulipany tych mam sporo posadzonych i mniej narcyzów ale też pocieszą słonecznym blaskiem.
Ja tam wolę czas dokonany ... bo u mnie rano znów -4C było
Beatko! Wiosenne kwiatki słodziutkie!
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Kropelko ,Małgolinko Moniko,macie racje tulipanki jak wojsko stoją na baczność Mam tak sucho ,że dziś nawet je podlałam bo szkoda patrzeć ,Dziś posadziłam roślinki jakie dostałam dalie poczekają na po świętach.Jeszcze chwila i ogrody zaczną tonąc w kwiatach już nie mogę tego się doczekać.
Trochę kolorku mało mam czasu na ogródek ale zawsze coś w weekend nadrobię.