Mój fijoł 15

[a_nie]

I po cóż tu jeszcze piwonie drzewiaste, jak te chińskie -Władysława, Kameno Kegoromo, Eduard Andre nie ustępują im urodą. przepiękna kolekcja.

[ewamaj66]

Ala, to początek kolekcji Zamierzam mieć jeszcze kilka odmian, a piwonię drzewiastą koniecznie. Szczególnie, że wyczytałam u Ciebie, że przymrozki jej nie załatwiły

Coral Charm.


Ta pomylona albo znacznik diabli (koty?) wzięli.


To ta po lewej, kolor w rzeczywistości ciemniejszy.


White Wings.

[tu.ja]

No to doczekałaś się kwitnienia róż. Jest już na czym oko zawiesić.
Piwonie cudne. Szczególnie ta White Wings mi się spodobała. Niezłą kolekcję już masz.

[Alania]

Ło matulu, jakie Ty masz cudne naparstnice Taka ilość Zachwycające
Gdybyś wyrzucała, to rzuć w kierunku małopolski

[Annes 77]

Ewcia fajnie,że i Ty możesz cieszyć się kwiatami Róże,piwonie i clemki to super zestaw:)
Chciałabym mieć takie wielkie naparstnice Moje jeszcze małe

Miłego dzionka

[ElzbietaaG]

Piwonie wymiatają w twoim ogrodzie, ilością i kolorami
Dzisiaj po raz drugi nawiedził nas deszcz, dobry deszcz, bo z kałużami /Poprzedni zdążył wyparować.../ Ciekawe czy zahaczył twój ogród ?

[x-ja]

Piękne kwitnienia piwonii w czwarteczek jadę do Wipsowa , mam nadzieję ,że wreszcie dosadzę coś do swojej rabaty piwoniowej bo zieje pustką Z naparstnic nie da się zrezygnować , wyzbierałam siewki i wpakowałam na stary kompostownik , zaczynają kwitnąć , cudnie wyglądają a co najważniejsze , zapełniły lukę między pokrzywami a ogrodem

[Elwi]

Ewciu, wspaniały pokaz rozpoczęły Twoje piwonie. Podglądam bo także je lubię, a niektórych Twoich odmian wcale nie znam. Na siebie jestem zła, bo znów mam dwie pomyłki piwoniowe Jestem zła na siebie, bo trzeba było nie kupować u tego sprzedawcy - ot, głupota...
Widzę, że i na róże się doczekałaś Cudna Duchesse de Montebello

[Ignis05]

Ewa, nareszcie doczekałyśmy się i my kwiatów piwonii i róż.
Teraz codziennie znajduję nowe kwiaty. Nawet niektóre udało mi się przegapić. Biały Cartier , jeszcze malutki, tak zakwitł pierwszym kwiatkiem, że go nie zauważyłam.
Twoja Russeliana daje wspaniały pokaz.
A piwonii to masz tyle wspaniałych, że nie wiem po co nam drzewiaste, które jednak wymagają trochę zachodu.
Już kolejnej nie będę kupować. Te chińskie rosną bez problemu a są równie piękne. Może tak piszę, bo już i tak nie wiem, gdzie bym posadziła kolejną. Ty masz jednak większy obszar do obsadzenia.
Miłego dzionka i

[marpa]

Dzisiaj u mnie upał taki ,że na działkę nie wybraliśmy się .Do południa sprawy w centrum do załatwienia były więc już było dość w samo południe ..nawet ruch był niewielki i korków nie było ...W mieszkaniu miły chłodek , jeszcze 2 dni podobno tych upałów . Oby! Rośliny się ugotują !
Ładne odmiany piwonii masz

[Alionuszka]

Ewka ...naparstnice duszą róże,ale dla takiego widoku ,niech sie trochę pomęczą ,za to drugie kwitnienie róż będzie obfitsze Piwonie cudne ,a róże historyczne też uwielbiam za ich zapach i niepowtarzalny wygląd ,choć niektóre nie stanowią dość foremnych krzaczków...ale mi to nie przeszkadza...kwiaty najważniejsze...

[Mirabela]

Ewcia, jest co podziwiać. Szeroki wachlarz piwonii i różyczki. U mnie przez noc tyle róż i piwoni zakwitło. O 4 nad ranem spadła ulewa i były grzmoty i ten upał. Wystarczyło aby kwiaty rozwinęły się.

[ewamaj66]

Odszczekuję. Pomylone znaczniki przy piwoniach-to nie Kameno Kegoromo do tej pory, tylko (chyba) Ursyn Niemcewicz.

Iza, oko można zawiesić, ale nos przede wszystkim-kwitną historyczne
Monika, będą ubiegłoroczne siewki-niech tylko opielę róże
Ania, nie mogę się nacieszyć
Elżbieta, rano padało dwie godziny-dobre i to. Jednak pieląc warzywnik widziałam, że nadal sucho.
Ela, oby się udało Zakupy na długo poprawiają humor, wręcz na całe lata, jeśli chodzi o piwonie
Elwi, Duchesse cudnie pachnie. Żałuję, że nie powtarza.
Krysiu, biała Cartier pachnie silniej niż różowa A drzewiastą muszę mieć choć jedną i już
Maryniu, do ogrodu wyszłam znów po 17, żeby sobie nie spalić uszu, które obłażą ze skóry
Nelu, najbardziej duszące już przesadziłam-z marnym efektem, bo w taki skwar trochę się spaliły...Wygląd krzaków jest drugorzędny, ważny kształt kwiatu, zapach, a najważniejsza odporność na mróz
Mirka, i u mnie dopiero po deszczu rozwinęły się pąki.

Rose de Resht.


Eduard Andre i Ursyn Niemcewicz (nie Kameno Kegoromo ).


Sarah Bernhard.


Doreen.


Nn.


Chyba Olgae.

[Annes 77]

Ewcia u mnie nadal skwar,brak deszczu....jutro z rana jadę lać wodę
Rose de Rescht daje radę z naparstnicami
Piwonia Sarah piękna

[misiaczekm]

Ewuniu, jak się nazywają te wznoszące się wysoko, dzwonkowate kwiaty? Na zdjęciu z Rose de Resht.
Przypominają mi dzieciństwo u Babci...