Kaktusiki i sukulenciki-nyskadu część 4

[Bogsaf]

I tak przy takiej pogodzie pięknie Ci rosną, ja już dzisiaj zabrałem z balkonu, tak na wszelki wypadek

[eba]

Piękne widoki u Ciebie .

[mataan]

Prawdziwe gwiazdy te Twoje gwiazdki. Koło stapelowatych nie da się przejść obojętnie.

[annaoj]

Aga - u Ciebie wcale nie widać tej paskudnej pogody (cały dzień znowu u mnie pada), rośliny tez myślą, że nadal słoneczne lato! I tak trzymać.

[Bogsaf]

Skąd wzięłaś taką pogodę, w Wawie już prawie zapomniałem o

[Lady H]

A w Krakowie?? Chyba jeszcze gorzej ...

[honorka22]

Patrząc na kwiaty, to te śmierdziuszki nie wyglądają wcale tak strasznie, jak je malują . Zapewne na dłuższą metę, to i do zapachu idzie przywyknąć.

[Akwelan_2009]

/ ... / to te śmierdziuszki nie wyglądają wcale tak strasznie, jak je malują / ... /

- i tu jest odpowiedź, "strach" ma wielkie . Najważniejsze, żeby rośliny kwitły i pokazywały swoje śliczne kwiaty !

[nyskadu]

Już po imprezie dzień 30.08.2014 mogę spokojnie zaliczyć do DWU- czyli Dnia Wyjątkowo Udanego

Ale od początku,

Zaczęło się dość wcześnie wizytą u A. Wandzika, oj co on ma za kaktusyyyyyy
Piękna szklarnia wypelniona cudami natury, oprócz tego parzeniska jednym słowem bajka





po zapakowaniu się do samochodu w sumie 5 sztuk ruszyliśmy na Havirov






Na miejscu całkiem ładny hotelik i ładna okolica. Na marginesie obok hotelu znajduje się letni aquapark, bardzo przyjemny, zadbany i czyściutki. Jest to miejsce gdzie spokojnie można wybrać się na letni wypoczynek, a w ramach niego pozwiedzać okoliczne kolekcje. Czyli jeśli zabieramy ze sobą "bagaż" możemy go rozmieścić w hotelu i na basenie a sami wyruszyć na podbój kolekcji i wszyscy są zadowoleni







W hotelu i przed odbywał się kiermasz kaktusów. Niestety nie było ich dużo, ale można było coś wybrać ;) w sumie nikt tam nie wybierał się na zakupy, tylko towarzysko, żeby być, zobaczyć poczuć klimat, wysłuchać prelekcji





Mnie udało się uczestniczyć w trzech




Ok 13 musieliśmy już zakończyć tutejszą imprezę, bo szykowała się następna ta należała już do tych zamkniętych- można powiedzieć sama śmietanka kaktusiarzy.

Ale jak usłyszałam, że nie ma takiej imprezy zamkniętej- której nie dało by się otworzyć.. więc znalazłam się właśnie tam




cdn

[hen_s]

Nie dziwię się Twojemu zadowoleniu z tak spędzonego czasu - każdy z nas byłby zadowolony!

[nyskadu]

Henryku, masz rację-każdy byłby zadowolony.

A więc impeza w czeskim domu to sama przyjemność. Niewiarygodna gościnność i przemile towarzystwo.
Tam nie ma ludzi obcych buzi, buzi i wszyscy jesteśmy wielką rodzinką i znamy się od lat.







A za chwilę to co znajdowalo się w środku



cdn

[nyskadu]

No to jedziem z tym śledziem:)
Zacznę od szklarenki
Zaraz na początku muszę napisać,że wszystkie znajdujące się tam kaktusy to wiekowe okazy. Nie wiem na ile na zdjęciach to zobaczycie, ale ich rozmiary to... trudno nawet określić, ale wiekowo każda z nich była minimum pełnoletnia, a większość mogła już obchodzić swoje -dzieści latek



Kaktusy, pomimo swojego wieku, wyglądaly rewelacyjnie i były w doskonalej formie.

Tam nie było drobnicy, siewek, roślin kilkuletnich. To prawdziwy dom ludzi dojrzałych, ale w kwiecie wieku, w doskonalej kondycji.





Tak było w szklarence, za chwilę parzeniska

[Lady H]

Cieszę się że chociaż na fotkach mogę to zobaczyć

[nyskadu]

Halinko

Teraz to co kryły parzeniska

Podobnie tak jak w szklarni, były tam same okazy, chociaż muszę stwierdzić, że przeglądając zdjęcia zobaczyłam w szklarni kilka maluchów, lub miniaturowych kaktusów, będąc na miejscu, prawie ich nie widziałam. Zwyczajnie te olbrzymy przysłoniły wszystko. Tych maluchów było może kilka, na palcach u ręki policzyć.


W pierwszym parzenichu, kaktusy prawie wychodziły z doniczek

[Lady H]

Aż mi oczyska wylazły na wierzch Same piękności..Ja mam do dyspozycji tylko 2 parapety zewnętrzne i już się zaczynam zastanawiać co zrobię za kilka lat z opuncjami i kolumnowcami .Gdybym miała dom tak jak większość z was to byłaby zupełnie inna rozmowa Dzięki że mogłam dzięki Tobie to wszystko zobaczyć