Wiosna w wiejskim ogrodzie

[Helios]

Ugrzęzłam w Twoim ogrodzie, a miałam tylko "przelecieć".
Wszystkie prezentowane przez Ciebie sadzonki są dorodne, w przeciwieństwie do tych zamawianych przeze mnie przez internet.

[ElleBelle]

No Marysiu tyle masz i dostajesz i jeszcze kupujesz No ale tak jak masz taki ogród to nie dziwię się masz cudeńka o nie których roślinach nie słyszałam oj będzie u Ciebie się działo latem

[malgocha1960]

Marysiu,szkoda,ze tak daleko mieszkasz,bo dzwonek bym ci dała,rozsiewa się bardzo.Wczoraj uraczyłam nim kolezankę.

[Keetee]

Marysiu ...co ty masz tam za ogrodnika
Dzięki twoim zakupom wiem co mam,....bo się głowiłam,...a to dzwonek
Ożanke tem bym chciala ...alez dosadzasz cudne roslinki..,lubimy podobne piekniscie bedzie
U mnie dzisiaj chłodno i pochmurno....a naia lo byc ognicho

[ewamaj66]

Od rana pochmurno i już padało (znowu ), ale wciąż mam nadzieję, że wypogodzi się na tyle, że będę mogła wyjść do ogrodu. Wczoraj z powodu burzy miałam trochę wolnego i odpoczęłam wystarczająco długo. W sobotę właśnie mam czas na ogród

[Maska]

Helenko Droga ugrzęzłaś ,a myślałam że już woda obeschła Wiesz, że u kogoś wszystko wygląda lepiej, ładniej, ja też mam różne doświadczenia - wierz mi! Tylko ten ich nie ma kto siedzi z założonymi rękami i jeszcze najczęściej krytykuje
Elu może to zachłanność ogrodnicza nie wiem , a może wpływ FO Wczoraj siegnęłam do ubiegłorocznej rabaty liliowej Helenko to by, nieudany zakup. Połowa liliii zniknęła, nawet zgniłków nie ma czyli rok temu były do niczego i na tej rabacie mając dużo miejsca dosadzałam kupione u Magdy i jednoroczne!
Oj ile ja mam jednorocznych do wsadzenia Po Zośce dostają eksmisję z tunelu , bo pomidorów nie mam gdzie wsadzić!
Małgosiu ja tez miałam ale jak innym sieją się jak chwasty (Jagoda o Tobie mowa!) to u mnie przepadają
Dorciu moja Kochana mam takiego młodego cichego, burkliwego ale pasjonata i to się dla mnie liczy. Chodzę , kupuję, żeby produkował Serduszko z naszych dzieci patyczkowych chyba nic nie będzie a z tych ostatnich nici. Ale nic to będziemy dalej walczyć. Ja najlepsze doświadczenia mam z patyków letnich takich grubości ołówka!
Miałaś tylko kłopot i nerwy
Ewo u mnie chłodniej i nie padało

[lora]

Maryś i u mnie dzwonki nie rozsiewają się a raczej znikają ...a takie sa cudne...ale wynagradza mi jeżówka która rozsiewa się a i tojeść nie kłopotliwa jest...może to i nie oryginalny kwiat ale swojski taki babciny... a masz go
..a mam pytanko jak zabezpieczyć różyczki przed robatctwem i grzybem ...czyli czym pryskać ... bardzo chciałabym je utrzymać ...ładnie odbiły...

[mewa]

A u nas całą nockę popadywało i nadal sobie mży - zaraz na działkę wyjezdzam i mam zamiar pomidoraski do gruntu sadzić i wysiać ogóraski

[zielonajagoda]

Hej, Marysiu , u nas dzisiaj z ogrodu nici, pochmurno i pada, a może to i dobrze, będzie dzień na odgruzowanie domu , ciesz się pogodą dopóki u Was nie pada. W tym sezonie chyba będzie i u mnie przeprawa ze ślimorami

[akl62]

Maryciu, coś mi to pachnie uzależnieniem ...
Od rana siedzę w necie i ogklądam, czego nie kupię. (mam 500 na dom, skarpę i ogród). Ale chociaż popatrzę. Mam pojechać po funkie, za jakieś 2 tygodnie i już przebieram nogami z niecierpliwości.

Kocham kupować u babć.

[ewa w]

Marysiu a co z liliami św. Józefka? moje jakby stanęły w miejscu

[Keetee]

Trudno Marys , nie teraz to pózniej cos nam z dzieciów wyjdzie...
Miłego dzionka kochana ,bo czytałma ,ze rwie cie w pole

[roza333]

Marysiu ja jak jeździłam na targ to od razu pędziłam do stoisk z roślinami i zawsze coś kupiłam ,Ty zrobiłaś też fajne zakupy

[malgocha1960]

Misiu,to u mnie odwrotnie,nie moge dochować się w zaden sposób jezówek,juz tyle kupowałam i siałam w najróżniejszy sposób i nic.

[Pacynka]

Maska, o jakim Panu i jakim placu w Krakowie mówisz? Imbramka może? Jest tam faktycznie chłopak, który sprzedaje niesamowicie tanio i niesamowicie duże rośliny z bryłą. Mam zamiar wykupić mu niemalże wszystko, jak tylko będę miała czas jechać i sadzić Kupowałam u niego w zeszłym roku dorodne orliki i naparstnice do mojej rabatki z płotkiem (jest u mnie w wątku pokazana jak coś).

Kiedyś widziałam i ostatnio chyba u Ciebie czytałam o karczochu. Zgadza się? Teraz coś nie mogę znaleźć, bo pędzisz z tymi wątkami ;) Chciałabym kiedyś mieć karczochy w warzywniku. Więc będę pewnie podpytywać;) Kiedyś czytałam, ale teraz nie mogę znaleźć... żeby bodajże wbić igłę w kwiat karczocha ... kojarzy ktoś może coś takiego?

Co do plewienia siewek i chwastów też mam podobnie. Trzeba tak jak Robaczek 'przezornie wyrywać tylko osty, mlecze i skrzypy'