Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

[onectica]

No to prawie wszyscy, ale to takie malutkie prawie, że różnicy nie czyni

Mnie akurat można takie zdjęcia pokazywać, a nawet do domu zaprosić i zostawić samą na balkonie/w foliaku - zachwycę się ale gymno będą bezpieczne
Chociaż dowiedziałam się właśnie, że trudno je dobić, może więc powinnam rozważyć jednak zaposiadanie więcej, niż 2 darowanych siewek i jednego przypadkowego nie-wiadomo-co?....

[przemo1413]

o nie nie nie nie wszyscy u mnie gymnole można policzyć na palcach jednej ręki no może dwóch

[hen_s]

Skoro mało rodzaju Gymnocalycium na Forum... Nie pozostaje nic innego jak kilka jeszcze pokazać.

Na początek kilka z moich (chyba jeszcze nie pokazywanych) ulubieńców z gatunku G. friedrichii:

Gymnocalycium friedrichii AVF


Gymnocalycium friedrichii LAU 373


Gymnocalycium friedrichii var. angustostriatum


Gymnocalycium friedrichii var. melocactiformis


Gymnocalycium friedrichii var. moserianum


Gymnocalycium friedrichii var. piraretaense, Pirareta


i dla urozmaicenia:

Gymnocalycium eurypleurum LB 69


Gymnocalycium damsii


Teraz lepiej.

[piasek pustyni]

Henryku!
To ja pod między innymi Twoim wpływem zakupiłam gymno, które bardzo mi się spodobały, a dwa z nich są dokładnie jak G. friedrichii LAU 373 i G. friedrichii var. angustostriatum. Z zaufanego źródła i wiem, że wysiane z nasion, są jeszcze maleństwami i nie kwitły, ale czy jest to możliwe, że to ten sam gatunek?

[hen_s]

Jeżeli z dobrego, pewnego źródła to musi być to ten sam gatunek czyli praktycznie są to identyczne rośliny jak te tutaj pokazane.

[banditoo]

, LB 69 wpisuję do mojej listy

[piasek pustyni]

A czy nieśmiało mogę prosić, jak zrobię i podeślę Ci zdjęcia, o potwierdzenie...?

[hen_s]

Żaneta,
Tak, oczywiście. A ze zdjęcia które zamieściłem nie można zidentyfikować/porównać?

Jacek,
Dobry wybór.
Mam jeszcze dwa inne G. eurypleurum ale żadne tak ładne jak to.

[Artur89]

Skoro mało rodzaju Gymnocalycium na Forum... Nie pozostaje nic innego jak kilka jeszcze pokazać.

Raczysz sobie żartować?! Gymnocalycium ci u nas dostatek Kiedyś nawet zastanawiałem się czy ktoś bawi się w hybrydy wśród gymno i trafiłem na to. Oczywiście nie znam się na rodzaju Gymnocalycium więc nie wiem czy to po prostu mieszanka różnych gatunków czy faktycznie mieszańce. Niemniej trzeba przyznać, że nawet jako tako to wygląda

[hen_s]

Brzydkie. Najładniejsze z natury.

Tam są cudowne hybrydy Chamaelobivia (Chamaecereus) i Echinopsis...

[piasek pustyni]

Henryku: dziękuję i oczywiście można, stąd zauważyłam obydwa, tylko troszkę ubarwienia jakby inne. Inna sprawa, że ja często mam problem z porównaniem np. mojej roślinki, a teoretycznie takiej samej, ale na zdjęciu. Ciągle mi się wydaje, że nie ten sam kolor, nie te same ciernie albo żebra... i takie tam, w efekcie: pewności po takiej "własnej" identyfikacji zazwyczaj nie mam, stąd wolę potwierdzić u fachowców. Ale obiecuję, że się postaram, masz bardzo dokładne (i piękne) zdjęcia, więc chyba powinnam dać radę

[hen_s]

Drobne różnice w kolorze epidermy się zdarzają. Nawet kształt żeber może być nieco inny. Ze zdjęć jest naprawdę trudno identyfikować roślinkę, tym bardziej młodziutką.

Na pocieszenie dodam, że mój nowy aparat foto oddaje kolory w miarę rzeczywiste więc powinnaś sobie bez problemu poradzić.

[piasek pustyni]

No to powinnam Dziękuję za radość z cudownych roślin z cudownymi zdjęciami

[Artur89]

Tam są cudowne hybrydy Chamaelobivia (Chamaecereus) i Echinopsis...

Oj wiem wiem

[sokolica]

Piękne, piękne i jeszcze raz piękne! Nie widziałam jeszcze tylu odmian G. friedrichii. Mam tylko skromne jedno, ale chyba warto się rozejrzeć za innymi. Szczególnie w oko wpadły mi G. friedrichii var. moserianum i G. friedrichii var. angustostriatum.
Urozmaicenie również urocze