
Mój ci on 2
Re: Mój ci on 2
Mirka, a próbowałaś powojnika Bill MacKenzie. U mnie rósł tylko jeden sezon przy werandzie i zarósł całą. Nic nie było widać, tak szczeknie wypełnił kratki na werandzie.Przesadziłam go w koniec ogrodu obok płotu. Niech tam pokazuje co potrafi i szaleje do bólu 

Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
Mój wiejski bałagan
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on 2
Nie mam tego powojnika,ale o Jackmanii też tak mówią.Posadziłam dwa,czekam,co pokażą w tym roku.Oczywiście w innym miejscu,bo przy rurze sprawa rozwiązana przez Dławisza.Chętnie zobaczę twojego szaleńca 

Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on 2
Jak to nie mam,mam go,zajarzyłam 

Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Mój ci on 2
Pierwszy raz widzę kwitnące kiwi
też mam i zapylacza, ale jeszcze nie kwitło, ciekawe ile czekałaś żeby chociaż zakwitł ?
A w ogóle ogród masz super, wszystkiego tam.....pooglądam sobie


A w ogóle ogród masz super, wszystkiego tam.....pooglądam sobie


Re: Mój ci on 2
Mireczko, Jackmenii też mam. Bardzo go lubię i faktycznie szybko przyrasta 

Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
Mój wiejski bałagan
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16306
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ci on 2
Mireczko z takich pnączy to ja bym Ci jeszcze polecała hortensję pnącą, ale to raczej do cienia.
Super wygląda to Twoje obrośnięte wejście na schody.
Super wygląda to Twoje obrośnięte wejście na schody.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on 2
Karolciu będzie mi bardzo miło,jak zechcesz lepiej poznać mój ogród
Jeżeli zimy ci braknie,to zapraszam w nowym sezonie na bieżąco
Kiwi też swoje przeszło u mnie
Jak turkuć podjadek załatwił mi zapylacz rosło sobie zapomniane w kącie.Ale gdy zauważyłam,że tworzy potężną masę zieleni przesadziłam w inne miejsce,bez przekonania,że się przyjmie.Nawet góry nie redukowałam...Powiem ci,że 10 lat ma jak nic
Ateno bardzo na to liczę
Może masz jakiś sposób,by zdrowo rosły i bujnie kwitły powojniki? Bo ja się zaparłam na nie,choć jeszcze nie cieszę się żadnym godnym pokazania.No,przepraszam mam bylinowy i jeden z grupy Atragene,te spisują się dobrze.
Wandziu miła,no ty to już zupełnie drogę do mnie zgubiłaś
Hortensję pnącą mam,może uda mi się ją znaleźć dla ciebie

W sezonie zrobiłam jej tylko jedno zdjęcie
Podpieram ją,bo nie chce mi się złapać ściany,może w tym roku pomyślę o bardziej dyskretnym środku przymusu
Nie chcę wracać do zdjęć z minionego sezonu,ale nie chcę też by wątek zasnął
Pokażę wam mój nabytek dla niedawnej solenizantki





Ateno bardzo na to liczę

Wandziu miła,no ty to już zupełnie drogę do mnie zgubiłaś




W sezonie zrobiłam jej tylko jedno zdjęcie


Nie chcę wracać do zdjęć z minionego sezonu,ale nie chcę też by wątek zasnął



Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Re: Mój ci on 2
Mirko, nie wiem,czy to taki wspaniały sposób. Po prostu zawsze sadząc daję na spód dołka dużą warstwę przerobionego obornika i zasypuję ziemią kompostową. Co roku na wiosnę zasilam i sypię im skorupki z jajek. Nic więcej nie robię. A jak dotychczas pięknie rosną i żaden z posadzonych nie wypadł 

Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
Mój wiejski bałagan
- miwia
- 500p
- Posty: 680
- Od: 2 gru 2007, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry
Re: Mój ci on 2
Witaj Mireczko 
co nie wejdę, to pokazujesz coś nowego (dla mnie) i ślicznego. Bardzo ładnie wygląda to wejście z Dławiszem. Czy masz tylko jeden egzemplarz? Jak długo rośnie u Ciebie? Pytam, bo ja kupiłam go w czerwcu i jaki posadziłam taki jest, ani drgnął
Oczywiście zignorowałam dobre rady "mojego" szkółkarza, że ma być osobnik męski i żeński. Teraz nie wiem, czy dlatego nie rośnie, że jest samotny? A w panach było, że "zadławi" mi płot od ulicy
W takim tempie, to płot się zdąży rozsypać
Piękną ta Twoja hortensja pnąca. Zazdroszczę (wyłącznie pozytywnie), bo mi wymarzła po zimie dawno temu i już nie robiłam drugiego podejścia. Za to kupiłam w tym roku jakąś jej rodzinę o nazwie "Przywarka japońska". Wydała 2 kwiaty, różowe. Jestem nią zauroczona. Po zimie zobaczymy

co nie wejdę, to pokazujesz coś nowego (dla mnie) i ślicznego. Bardzo ładnie wygląda to wejście z Dławiszem. Czy masz tylko jeden egzemplarz? Jak długo rośnie u Ciebie? Pytam, bo ja kupiłam go w czerwcu i jaki posadziłam taki jest, ani drgnął



Piękną ta Twoja hortensja pnąca. Zazdroszczę (wyłącznie pozytywnie), bo mi wymarzła po zimie dawno temu i już nie robiłam drugiego podejścia. Za to kupiłam w tym roku jakąś jej rodzinę o nazwie "Przywarka japońska". Wydała 2 kwiaty, różowe. Jestem nią zauroczona. Po zimie zobaczymy

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on 2
Ja swoje karmię bananami,no dobra,same skórki dostają
Forumki podpowiadają,że tam jest dużo potasu a powojniki to lubią.Czekam niecierpliwie na kolejny sezon 
Witaj Miruś
Ja mam Dianę i Herkulesa.Nie wiem,czy ma to wpływ na rośnięcie,ale na owocowanie podobno ma.Taki urósł przez trzy sezony.Tnę oczywiście bardzo,bo pewnie z domu by nie pozwolił wyjść
A w tym roku zauważyłam,że wypuścił pęd metr dalej i zanosi się na to,że opanuje klombik
Ale martwić się zacznę za jakiś czas,na razie cieszę się,że rury metalowej nie widać
Zawiodłam się w tym roku,bo liczyłam na kuleczki jesienią
Może za rok...Hortensja na początku stała,jak zaczarowana,ale,że wiedziałam o tym jej zwyczaju nie panikowałam.Teraz rośnie dobrze. Przywarkę kojarzę,też planuję.Ale czy ona sama się pnie?


Witaj Miruś





Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Mój ci on 2
O matko jedyna! to po 10 latach dopiero Kiwi Ci zakwitło ? ! myślałam ,że szybciej , mam dopiero 3 lata
oj to poczekam , a myśleliśmy ,że lada moment będziemy zbierali owoce 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on 2
Karolinko nie przerażaj się,pewnie masz inną odmianę.Może już z tych nowszych.Ja mam Genewę i zapylacz taki również udało mi się dokupić.Czekam teraz na niego,bo przykro patrzeć na opadające zawiązki
Mam nadzieję,że zakwitnie wcześniej 


Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Mój ci on 2

Boszszsz... znowu o powojnikach.



Mireczko, Ty tak lekko piszesz o rozmnażaniu róży (tej na pergoli). Ja w przedmiocie rozmnażania roślin ponoszę klęskę za klęską (róże, hortensje). Widocznie robię coś

Piękne to cudo w doniczce.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Mój ci on 2
Moje powojniki też kiepsko , nie wiem czy w ogóle przezimują . 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on 2
Naprawdę lżej człowiekowi,jak dowiaduje się,że nie tylko jemu pod górkę z powojnikami
Ale ja się Helenko nie poddaję
Ja muszę mieć te kaskady
A róży to ja nie rozmnażam,lecz odkopuję od korzenia.
Jadziu chyba z ich zimowaniem nie jest źle,gorzej później z chorobami



Jadziu chyba z ich zimowaniem nie jest źle,gorzej później z chorobami

Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3