Mój ci on 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
atena40
500p
500p
Posty: 967
Od: 3 lut 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ci on 2

Post »

Mirka, a próbowałaś powojnika Bill MacKenzie. U mnie rósł tylko jeden sezon przy werandzie i zarósł całą. Nic nie było widać, tak szczeknie wypełnił kratki na werandzie.Przesadziłam go w koniec ogrodu obok płotu. Niech tam pokazuje co potrafi i szaleje do bólu :;230
Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ci on 2

Post »

Nie mam tego powojnika,ale o Jackmanii też tak mówią.Posadziłam dwa,czekam,co pokażą w tym roku.Oczywiście w innym miejscu,bo przy rurze sprawa rozwiązana przez Dławisza.Chętnie zobaczę twojego szaleńca ;:108
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ci on 2

Post »

Jak to nie mam,mam go,zajarzyłam ;:124
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Mój ci on 2

Post »

Pierwszy raz widzę kwitnące kiwi :) też mam i zapylacza, ale jeszcze nie kwitło, ciekawe ile czekałaś żeby chociaż zakwitł ?
A w ogóle ogród masz super, wszystkiego tam.....pooglądam sobie :) :wit
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
atena40
500p
500p
Posty: 967
Od: 3 lut 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ci on 2

Post »

Mireczko, Jackmenii też mam. Bardzo go lubię i faktycznie szybko przyrasta ;:138
Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16306
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój ci on 2

Post »

Mireczko z takich pnączy to ja bym Ci jeszcze polecała hortensję pnącą, ale to raczej do cienia.
Super wygląda to Twoje obrośnięte wejście na schody.
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ci on 2

Post »

Karolciu będzie mi bardzo miło,jak zechcesz lepiej poznać mój ogród ;:196 Jeżeli zimy ci braknie,to zapraszam w nowym sezonie na bieżąco ;:108 Kiwi też swoje przeszło u mnie :? Jak turkuć podjadek załatwił mi zapylacz rosło sobie zapomniane w kącie.Ale gdy zauważyłam,że tworzy potężną masę zieleni przesadziłam w inne miejsce,bez przekonania,że się przyjmie.Nawet góry nie redukowałam...Powiem ci,że 10 lat ma jak nic ;:131
Ateno bardzo na to liczę ;:215 Może masz jakiś sposób,by zdrowo rosły i bujnie kwitły powojniki? Bo ja się zaparłam na nie,choć jeszcze nie cieszę się żadnym godnym pokazania.No,przepraszam mam bylinowy i jeden z grupy Atragene,te spisują się dobrze.
Wandziu miła,no ty to już zupełnie drogę do mnie zgubiłaś ;:224 :wink: Hortensję pnącą mam,może uda mi się ją znaleźć dla ciebie :D
Obrazek
W sezonie zrobiłam jej tylko jedno zdjęcie ;:223 Podpieram ją,bo nie chce mi się złapać ściany,może w tym roku pomyślę o bardziej dyskretnym środku przymusu ;:204
Nie chcę wracać do zdjęć z minionego sezonu,ale nie chcę też by wątek zasnął :uszy Pokażę wam mój nabytek dla niedawnej solenizantki :D
Obrazek
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
atena40
500p
500p
Posty: 967
Od: 3 lut 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ci on 2

Post »

Mirko, nie wiem,czy to taki wspaniały sposób. Po prostu zawsze sadząc daję na spód dołka dużą warstwę przerobionego obornika i zasypuję ziemią kompostową. Co roku na wiosnę zasilam i sypię im skorupki z jajek. Nic więcej nie robię. A jak dotychczas pięknie rosną i żaden z posadzonych nie wypadł :D
Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
Awatar użytkownika
miwia
500p
500p
Posty: 680
Od: 2 gru 2007, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry

Re: Mój ci on 2

Post »

Witaj Mireczko :)
co nie wejdę, to pokazujesz coś nowego (dla mnie) i ślicznego. Bardzo ładnie wygląda to wejście z Dławiszem. Czy masz tylko jeden egzemplarz? Jak długo rośnie u Ciebie? Pytam, bo ja kupiłam go w czerwcu i jaki posadziłam taki jest, ani drgnął :( Oczywiście zignorowałam dobre rady "mojego" szkółkarza, że ma być osobnik męski i żeński. Teraz nie wiem, czy dlatego nie rośnie, że jest samotny? A w panach było, że "zadławi" mi płot od ulicy ;:306 W takim tempie, to płot się zdąży rozsypać ;:306
Piękną ta Twoja hortensja pnąca. Zazdroszczę (wyłącznie pozytywnie), bo mi wymarzła po zimie dawno temu i już nie robiłam drugiego podejścia. Za to kupiłam w tym roku jakąś jej rodzinę o nazwie "Przywarka japońska". Wydała 2 kwiaty, różowe. Jestem nią zauroczona. Po zimie zobaczymy :wink:
Pozdrawiam serdecznie
Mirka
Zapraszam do mojego ogródka
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ci on 2

Post »

Ja swoje karmię bananami,no dobra,same skórki dostają :wink: Forumki podpowiadają,że tam jest dużo potasu a powojniki to lubią.Czekam niecierpliwie na kolejny sezon :heja
Witaj Miruś ;:196 Ja mam Dianę i Herkulesa.Nie wiem,czy ma to wpływ na rośnięcie,ale na owocowanie podobno ma.Taki urósł przez trzy sezony.Tnę oczywiście bardzo,bo pewnie z domu by nie pozwolił wyjść ;:202 A w tym roku zauważyłam,że wypuścił pęd metr dalej i zanosi się na to,że opanuje klombik ;:202 Ale martwić się zacznę za jakiś czas,na razie cieszę się,że rury metalowej nie widać ;:204 Zawiodłam się w tym roku,bo liczyłam na kuleczki jesienią ;:131 Może za rok...Hortensja na początku stała,jak zaczarowana,ale,że wiedziałam o tym jej zwyczaju nie panikowałam.Teraz rośnie dobrze. Przywarkę kojarzę,też planuję.Ale czy ona sama się pnie?
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Mój ci on 2

Post »

O matko jedyna! to po 10 latach dopiero Kiwi Ci zakwitło ? ! myślałam ,że szybciej , mam dopiero 3 lata :( oj to poczekam , a myśleliśmy ,że lada moment będziemy zbierali owoce ;:306
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ci on 2

Post »

Karolinko nie przerażaj się,pewnie masz inną odmianę.Może już z tych nowszych.Ja mam Genewę i zapylacz taki również udało mi się dokupić.Czekam teraz na niego,bo przykro patrzeć na opadające zawiązki :( Mam nadzieję,że zakwitnie wcześniej ;:173
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Mój ci on 2

Post »

;:3
Boszszsz... znowu o powojnikach. :? Karmiłam je wszystkim, traktowałam nadmanganianem potasu i co? - poszły weg. :evil: Nie wiem, czy mnie tak nie cierpią, czy warunki im nie odpowiadają. Definitywnie z nich zrezygnowałam. :? Będę oglądała Twoje.
Mireczko, Ty tak lekko piszesz o rozmnażaniu róży (tej na pergoli). Ja w przedmiocie rozmnażania roślin ponoszę klęskę za klęską (róże, hortensje). Widocznie robię coś ;:333 nie tak.
Piękne to cudo w doniczce.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
e-babcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8537
Od: 31 paź 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Mój ci on 2

Post »

Moje powojniki też kiepsko , nie wiem czy w ogóle przezimują . :wit
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ci on 2

Post »

Naprawdę lżej człowiekowi,jak dowiaduje się,że nie tylko jemu pod górkę z powojnikami ;:113 Ale ja się Helenko nie poddaję ;:185 Ja muszę mieć te kaskady ;:173 A róży to ja nie rozmnażam,lecz odkopuję od korzenia.
Jadziu chyba z ich zimowaniem nie jest źle,gorzej później z chorobami ;:131
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”