Danusia Mój ogród cz.3

[Tacca]

Dziękuję za pochwały w imieniu eMa i swoim . Może komuś pomysł się przyda . Truskawki do wiosny mam nadzieję rozrosną się , w nocy był przymrozek . z pracy wróciłam po 22 , wskoczyłam pod prysznic , potem piżamka i lulu , w pół drogi do łóżka przypomniałam sobie że papryka ostra De cayene jest jeszcze na krzakach , żal mi się zrobiło i z latarką w płaszczu kąpielowym wylazłam do ogrodu . zebrałam całą salaterkę . Dobrze że nikt mnie nie widział , bo pomyśleć by można że coś ze mną nie tak jak trzeba . Na szczęście następne noce mają być dodatnie , jeszcze mam trochę pomidorków na krzakach . Powinnam już zerwać , ale jeszcze rosną , sprawdzam jak długo wytrzymają jesienne chłody .

[anabuko1]

Danusiu
Ale ma suuper owoce ta pigwa Dobrze,że mi ją rozpoznałas,,,i to znaczy,że u mnie takie tez duże będą??
Muszę ją przesazdic,,, W przyszły tygodniu to planuję zrobić,,,bo rosnie pod grusza,,,myslałam,że to będzie mały krzaczek a nie drzewo

[ElleBelle]

Jak się rozrosną w tych skrzyneczkach będzie cudnie Te z różowym kwiatkiem też jadalne czy tylko ozdobne

[colli28]

Super pomysl na truskawki

[Tacca]

Jak miło że ktoś tu do mnie zagląda . Ciężkie czasy u mnie nastały .Pogoda piękna , ogród mieni się kolorami jesieni a ja z eMem po lekarzach biegam . Od lekarza do pracy i dzień mija nie wiadomo kiedy . Najgorsza jest niepewność i czekanie na wyniki badań . Nad niczym nie można się na dłużej skupić .
Alinko , pigwa to piękne drzewo . Moje ma ok 3m średnicy korony . Liście jeszcze mocno się trzymają na drzewie , a owocki cały czas rosną . Pięknie pachną .
Elu te z czerwonymi kwiatkami też jadalne i do tego bardzo smaczne .
Colli ,

[iwona0042]

Oj Danusiu, co ja czytam, ale u nas to samo, ciągle praca, albo lekarz, a w ogrodach cudnie i oby tak dalej, zdrówka kochana życzymy Wam obojgu

[Helios]

Ja też biegam... po lekarzach i też czekam. Frustrujące doświadczenie.

[Tacca]

Iwonko , zdrówka życzę Tobie i Adasiowi .
Helenko , właśnie najgorsze to czekanie i niepewność .
Na pocieszenie kupiłam sobie pernettye .

[ElleBelle]

Ja też zawsze na pocieszenie kupuję sobie jakieś roślinki

[Tacca]

Elu tak to jest że na pocieszenie kupujemy nowe zmartwienie . Teraz bedę się martwila czy nie zmarznie . Ale to już zmartwienie mniejszego kalibru . Czymś trzeba głowę zająć żeby nie zwarjowac .

[Helen]

Danusiu ładna ta pernetyja, szczególnie w takim okresie jak teraz. Wyczytałam w sieci że wytrzymuje
do -20, to chyba nie masz się o co martwić.

[Tacca]

Helenko , mam nadzieję że przetrwają zimę , mrozów się nie boję , ale czytałam że nie lubią zalegającej wody . Zmieszałam ziemię z piaskiem , mam nadzieję że dobrze przygotowałam podłoże . Kupiłam 3 sztuki ,strasznie mi się podobają .Jedną zabrałam do domu do kompozycji jesiennej , więc musi już zostać w domu . Dwie wsadziłam na rabatę , korzenie mają strasznie sfilcowane , trochę ponacinałam .

[Tacca]

Troszkę suszonych liści klonu ,gałęzie bluszczu do wiązania kwiatków . gałązki paproci , suszki jeżówki i inne dary natury zebrane w jesiennym bukiecie .



I jeszcze jedna jesienna kompozycja

[iwona0042]

śliczne te kompozycje Danusiu

[Tacca]

Iwonko , przy kwiatkach bardzo się natrudziłam , pierwszy raz robiłam .