Aniu hortensje polecam każdemu, ja schodzę z wymagających delikatnych roślin, stawiam na takie bardziej wytrzymałe. Hortensje bukietowe takie właśnie są, nie tylko piękne ale i wytrzymałe na nieprzewidywalne zimy i nie wymagają jakiejś wyjątkowej pielęgnacji. Uwielbiam te krzewy i boleję, że nie mogę posadzić ich jeszcze trochę...
Moje najstarsze żurawki mają po 4 lata, a później sukcesywnie dokupowane są w każdym sezonie . One rosną bardzo szybko, już po jednym sezonie są pięknymi okazałymi kępkami
Maryniu tak dużo było strat po poprzedniej zimie, że ja mam jakiś uraz..... cały czas obawiam się, żeby nie było podobnej sytuacji.... jak na razie zima jest przyjazna dla naszych roślinek, ale jeszcze do końca zostało trochę czasu..... oby do końca było tak dobrze....
Majeczko ja tak właśnie je dzielę.... kiedy poczuję potrzebę.... to impuls.... czasami podczas przechadzki po ogródku tu skubnę, tam skubnę i wetknę w ziemię i jak na razie przyjęła się każda sadzoneczka
Santio oj tak..... coraz bardziej tęskno do wiosny, te ostatnie podrygi zimy najbardziej się dłużą.....
Gosiu z informacji w necie wiem, ze Tardiwa osiąga ponad 2,5 m wysokości. Moja jest jeszcze młoda, ma 3 lata , ale ja do takiej wysokości nie dopuszczę żadnej z hortensji, bo zwyczajnie nie mam miejsca na takie olbrzymy. Ja je króciutko przycinam wiosną i jak na razie nie przekroczyła 130cm
Izuniu bardzo Ci dziękuję za takie miłe słowa o moich zdjęciach

Bardzo się cieszę, bo fotografowanie to taki mój kolejny mały konik
Mój ogródek łącznie z domem ma 716m więc do kolosów nie należy.... przydałoby się jeszcze tyle
Nelu uwielbiam połączenie host z żurawkami.... i jeszcze małymi trawkami, które nadają kompozycjom zwiewności

Na duże trawy nie mam miejsca, to przynajmniej mogę się nacieszyć maluszkami

Cieszę się, ze podoba Ci sie
Grażynko bardzo mi miło, że przyjemność Ci sprawia wędrowanie moimi ścieżkami, dziękuję za cieplutkie słowa
Ewuniu ja też bardzo lubię te delikatne, koronkowe hortensje.... chociaż te pełne też lubię.... lubię wszystkie
Kasiu tak to języczka.... kolejna roślinka , do której pałam miłością....rany ile ich jest .... straszne pojemne mam serce

Uwielbiam je nawet jak nie kwitną, te wielkie liściory są niesamowite.... a w czasie kwitnienia potrafią zauroczyć na maxa
